zigu98
Praktykant
Liczba postów: 366
Imię: Grzegorz
Skąd: Okolice Stalowa Wola
Pojazd: Inny
|
RE: K60b
Świecy nie zalewa, iskra jest. Paliwo dochodzi tak jak powinno. Nie idzie po prostu ustawić poziomu paliwa. Przy bardzo małym ruchu blaszką widać zmiany. Ale czasami aż kapie paliwo z gaźnika. A gdy nie kapie, to nie zawsze da się odpalić. Gdy zaczęło kapać, zakręciłem kranik, na zakręconym kraniku, chciałem zapalić, na kopa nie dało, ale na pycha zapalił po ok 15 m. Jak jechałem to dopiero odkręciłem kranik, i nie kapało już. Wkręcał sie wysoko i szybko na obroty. Ale przy redukcji gasł.. Po ok 2 km, był strasznie gorący. Świeca wypaliła sie na brązowo. Czego to może być wina? Czy może być to wina za małej dyszy, czyli 62? Nie zbyt da się to wszystko wyregulować, siedziałem dziś przy tym 6h i nic nie zrobiłem praktycznie..
"Live to ride
Ride to live
Away of life"
Aktualne pojazdy:
FSO Polonez 1.6 GLI '96
Byłe pojazdy:
Romet Ogar 200 '88
|
|
11-05-2013 18:17:59 |
|
|
zigu98
Praktykant
Liczba postów: 366
Imię: Grzegorz
Skąd: Okolice Stalowa Wola
Pojazd: Inny
|
|
12-05-2013 11:49:14 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości
|
|