Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
ogar dziwnie sie zachowuje raz dziala a raz nie :)
|
Autor |
Wiadomość |
szary
Nowy

Liczba postów: 10
Imię: karol
Skąd: jar
Pojazd: Romet Ogar 205
|
ogar dziwnie sie zachowuje raz dziala a raz nie :)
czesc,
problem z moim romkiem polega na tym, ze odpala dosc ladnie nie musze go w nieskonczonosc kopac, ale zauwazam, ze paliwo w wezyku powinno jakos tam chyba stac a zazwyczaj spiernicza cale do gaznika. Czasem musze mu pompka od ssania pomagac zeby dzialal wtedy ladnie sie na obroty wkreca i w ogole. Poza tym jak mu ustawie obroty to srubka od obrotow wkrecona chyba na maksa juz i jakos trzyma te obroty ale wtedy jak chce mu dac gazu to albo znane wszystkim beeeeeeeee zamuła lub normalnie wkreci sie lepiej niz scigacz 
nie wiem juz co mu moze byc. Czasem sobie strzeli w gaznik. Zaplon ustawiony platyny nowe - przerwa chyba okej !
Czyscilem gaznik, kranik, zbiornik.
ostatecznie slyszalem male syczenie przy uszczelce glowicy. Wymienilem uszczelke i nadal taki dziwny jest
tylko mi nie mowcie, ze to jakies głupie simmeringi bo w zyciu tego nie wymienialem, a to pewnie trzeba silnik rozpołowic : x
aaa ! silnik nie od jawki tylko rometowski
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-04-2013 21:59:11 przez szary.)
|
|
26-04-2013 21:58:41 |
|
|
szary
Nowy

Liczba postów: 10
Imię: karol
Skąd: jar
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: ogar dziwnie sie zachowuje raz dziala a raz nie :)
juz mowie :
plywak jest spoko nie ma dziur 
nie mam innego gaznika
gaznik byl czyszczony - wyjety wykrecone wszystko przedmuchane skrecony.
na iglicy rzezbilem - jak ustawie na dol nie ma szans dodac gazu na srodku i na gorze mozna 
swiece wymienilem i troche lepiej jest przerwa rzecz jasna ustawiona !
jak nagle zdechnie to mokra delikatnie jest.
Ale ! mysle, ze to problem z doplywem paliwa, bo czasem zdazy sie, ze kopie dziada po wyczyszczeniu swiecy i mysle, ze ten ja zalal, a tu swieca sucha 
tak przypuszczam, ze to moze byc ten dziadowski gaznik.
Jezeli troche banan sie z robil z korpusu na laczeniu z cylindrem to ma to wplyw na dzialanie sprzeta ?
btw. jak przykrecilem na nowo gaznik i dziada odpalilem to bylem w szoku, bo na pol kopa odpalil, ale zaraz takie obroty dostal, ze nie wiedzialem gdzie uciekac 
kombinowalem i kombinowalem no i okazalo sie, ze od spodu lapal lewe powietrze pod uszczelka z gaznika no to nowa i od nowa skrecone i jest tak jak opisalem powyzej
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-04-2013 22:25:15 przez szary.)
|
|
26-04-2013 22:21:03 |
|
|
szary
Nowy

Liczba postów: 10
Imię: karol
Skąd: jar
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: ogar dziwnie sie zachowuje raz dziala a raz nie :)
pany,
wiem o co mu chodzi  cieknie na laczeniu gaznik-cylinder.
bananek zeszlifowany, ale uszczelka kiepska. Z czego mozna wykonac nowa ?
|
|
30-04-2013 22:14:56 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|