Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
bartek66977
Fan FSO
Liczba postów: 518
Imię: Bartek
Skąd: Końskowola
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
05-04-2013 22:11:24 |
|
|
bartek66977
Fan FSO
Liczba postów: 518
Imię: Bartek
Skąd: Końskowola
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200
No więc najwyższa pora coś napisać
Z ostatniej soboty, najnowsze wieści
Ogara już dotarłem, wszystki jest git jedynie to sprzęgło wk2wia bo trzeba co 10km dokręcać śrubke w deklu, na prostej bujnie sie 63km/h (wg elektronicznego licznika)
Wczoraj rano poleciałem do kumpla by mi wyszykował ogarka na zlocik (polerka lakieru wosk itp) Nie zdązyliśmy skończyć, dzwoni Maciek że czeka w Kurowie przy biedronce. Lada moment byłem tam.
Dał mi się przejechać i powiem wam ze to nawet idzie, hamulce zaj3ste szczególnie przód
No i pojechał na zlot do Zamościa
A potem już była jazda na zlot motocyklowy
Po powrocie odwiedziłem spot puławskich klasyków
Przejazd kolumny przez Puławy
http://www.youtube.com/watch?v=QRCjE5Y-3Us
I w niedziele zrobiłem sobie małą traskę, podliczyłem spalanie wyszło 3,04 w cylku mieszanym, jest git
Ah co za szczęście tam dojechać :->
I wieczorkiem rajdy z chłopakami po okolicach.
Fajnie lata, kumpel sie zdziwił bo z wiaduktu wg. jego vivy ogar 72 leciał, ja mialem 67 na liczniku.
I z takim przebiegiem go odstawiłem do piątku.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-04-2013 16:29:29 przez bartek66977.)
|
|
24-04-2013 16:21:37 |
|
|
bartek66977
Fan FSO
Liczba postów: 518
Imię: Bartek
Skąd: Końskowola
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200
Sprzęgło już dawno ogarnięte, winowajcą był luz na dźwigience w prawym deklu Kolejny zlot zaliczony
No wiec pare zaległych fotek z Lublina, fotki nad zalewem (mam tylko 4 )
Senda sparkiego, w tle corei przez tel gada xD
Była też czerwona jawka mustang ale potem jak się okazało, w paradzie zapchały się jej dysze i gdzieś się zgubiła, yamaha DT też odpadła, simer podobno padł na wale
Jak wiadomo po powrocie ogar mi padł. okazało się ze łożysko igiełkowe na wale się po prostu zatarło :cry: Szybko zrobiłem remont i lata dalej
Jeszcze z nudów mała polerka
Cały czas ogarek nabija kilometry, jest dobrze.
W niedziele miałem pojechać na zlot do Garwolina, jednak po wyjechaniu kawałek za dom padł mi zaworek w gaźniku. Wróciłem się wymienić jednak się odechciało jakoś mi bo już troszkę późno było. No ale potem kumpel dzwoni i mówi że zaraz będzie koło mnie. Nic straconego
Pegaz :arrow: Kadet :arrow: Ogar
A później poleciałem w kierunku Zwolenia na spot z Browcem
Nabite wtedy ponad 100km, niestety elektroniczny licznik mi się zepsuł :shock: Póki co nie będę kupował nowego. W niedziele jak wypali to wypad do Jeruzala (Wilkowyje), chętnych na spota zapraszam na PW
|
|
08-05-2013 16:27:01 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
08-05-2013 17:03:16 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|