Post: #1

Witam mam problem z namówieniem rodziców (konkretnie taty) na motorower.
Kartę mam zdaną jak by co.

Post: #2

taty?? A masz już jakiś motorower??? Powiedz ze będziesz dbał, szanował i wgl. Ze każdy powinien mieć swoje hobby. I zapytaj się czy on nie marzył o motorowerze w twoim wieku?? u mnie nie trzeba było bardzo prosić . A i dobrze by było żebyś miał trochę kasy

Post: #3

a jaki dokładnie chcesz kupić?

Post: #4

Po prostu kup go sobie

Post: #5

U mnie było tak że kupiłem bez ich wiedzy pierwszy motorower a oni nic na to no to kupiłem drugi po jakimś czasie trzeci i tak się kręci jakoś Może i ty tak zrób nie to że Cię namawiam na kupno jeden po drugim ale chodzi o to abyś kupił a oni nic nie będą wiedzieć. Jak już kupisz to nic nie powiedzą

Post: #6

O ciężki temat jak jus jeden masz to pokaż że o niego dbasz i będziesz dbał o następny powinno się udać ja tak robiłem czyściłem tacie charta i się zlitował

Post: #7

Drogie dziecko, był dział "Trudne Sprawy" i tam takie tematy były poruszane. Nie bez powodu, został usunięty...żeby nie było tak debilnych tematów ! Skąd my mamy widzieć jaki jest Twój ojciec, żeby go przekonać ? Sam go podjedź jakoś i tyle a jak nie to zarób sobie w wakacje albo sprzedaj złom.

W dodatku nie ten dział, było chociaż napisać w Hydeparku ale lepiej posty ponabijać, co nie ?

Post: #8

(18-03-2013 16:25:34)simon1998 napisał(a):  taty?? A masz już jakiś motorower??? Powiedz ze będziesz dbał, szanował i wgl. Ze każdy powinien mieć swoje hobby. I zapytaj się czy on nie marzył o motorowerze w twoim wieku?? u mnie nie trzeba było bardzo prosić . A i dobrze by było żebyś miał trochę kasy

Ja wolał bym nie zadawać głupich pytań, bo odpwiedź brzmi, marzyłem ?, jak byłem w twoim wieku to rowerów nie było, a co dopiero motorower , taka możę być odpowiedź

Albo powiedz rodzicom, kupiłem motorower sobie tylko trzeba jechać odebrać (i zapłacić), tak na próbe, haha

Post: #9

Masz ten sam problem co ja. Ale w wakacje znalazlem pewna okazje powiedzialem rodzicom ze znalazlem taki taki motor a oni ktory rok ja im mowie ze 78r. A on i jaki stary przeciez to bedzie sie psulo co chwile. Ja powiedzialem ze bede dbal i wogule. Wiec pewnego dnia wziolem tate i pojechalismy po nie go a prosilem ich miesiac ale sie oplacalo

Post: #10

(18-03-2013 17:40:50)kondzio310 napisał(a):  

(18-03-2013 16:25:34)simon1998 napisał(a):  taty?? A masz już jakiś motorower??? Powiedz ze będziesz dbał, szanował i wgl. Ze każdy powinien mieć swoje hobby. I zapytaj się czy on nie marzył o motorowerze w twoim wieku?? u mnie nie trzeba było bardzo prosić . A i dobrze by było żebyś miał trochę kasy

Ja wolał bym nie zadawać głupich pytań, bo odpwiedź brzmi, marzyłem ?, jak byłem w twoim wieku to rowerów nie było, a co dopiero motorower , taka możę być odpowiedź

Albo powiedz rodzicom, kupiłem motorower sobie tylko trzeba jechać odebrać (i zapłacić), tak na próbe, haha

A skąd wiesz?? Moze jego tata miał jakiegoś komara.. I wtedy przypomną się mu jego "wypady" razem z kumplami na komarach

Post: #11

jak masz pieniądze to po prostu kupujesz, oj dzieciaki

Post: #12

(18-03-2013 19:25:37)Travel200 napisał(a):  oj dzieciaki

Dorosły?

Post: #13

Joł
Ja też miałem problem z kupnem, ale tata sam pojechał oglądać T1nkę którą miałem mieć, lecz nie na chodzie, ale z papierami . Na początku trochę za młody, potem wyjeżdżałem z propozycją motorynki, to tata mówi że już Ogara 200 lepiej ( sam miał ) . Także przez miesiąc podlizywania się, uczenia można osiągnąć ten cel

Post: #14

Powiedz tak " Tato, zdałem karte to znaczy że nadaje się do jazdy". Powodzenia

Post: #15

powiedz że będziesz dbał jezdził ostrożnie itp. sam tak mówię bo tocze walkę o kupno charta