Jesteś nowy na forum? - Zachęcamy do przywitania się w dziale "Powitalnia" Smile

Zapraszamy na nasz oficjalny profil - facebook.com/ChlopcyRometowcy

Odpowiedz 
Mój pierwszy Ogar 200
Autor Wiadomość
MrF4k Offline
Daaaawwccaa
*


Liczba postów: 5,136
Imię: Karol
Skąd: Kamienna Wola
Pojazd: Romet Chart
Post: #121
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Z daleka to jeszcze wyglada jakoś, ale troche lepiej niż było jest

Pisk opon słychać z dala ktoś na Charcie zapier**** !!!
Mam Rometa i dwa kaski więc wybiorę się na laski

(25-08-2011 00:10:48)soczek napisał(a):  Rób na orginał. Tjunink to tylko młode oszołomy praktykują, a potem na stare lata i tak mądrzeją (wiem po sobie).
Działaj, pozdro !
27-02-2013 23:04:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Reklama
Quake96 Offline
Zielono mi :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #122
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Wiem koła, linki, wiem... Niestety nie dysponowalem ani narzędziami ani osobą ktora by mi przy tym pomogła. Zdjęta była cała góra, tj. bak, siedzenie, filtr, rejestracja... Silnik był zakryty i nic mu sie nie stało. Kazda plamka na nim była zaraz wyczyszczona (choć było ledwie ze 3 kropki). Linki no niestety, oberwało im się. Postaram sie je doczyścić. Co do kół. Były zakryte gazetą oklejoną żeby nie spadała. Niestety drobne przedarcia w gazecie ktorych nie zauważyłem i macie tu efekt :/ Trochę tego zaraz po malowaniu wyczyścilem, ale w piwnicy mam tylko dwie lampki z czego pod koniec strzelila mi jedna żarówka. Poza tym mialem już dość siedzenia od 3 godzin w piwnicy i zwyczajnie nie zauważyłem tych pozostałych śladow. Dopiero na tym zdjęciu sam sie przerazilem. Ale spokojnie. Przy czyszczeniu felg bedę to szorował, obiecuję!

Powiem wam dodatkowo, że zdjęcie nijak ma się do rzeczywistości. W rzeczywistości kolor nie jest taki jasny tylko ładniejszy i ogólnie malowanie nie wygląda źle. Jedynie te niedociągnięcia w postaci linek itd. psują efekt. Ale szczerze wam przyznam, że wolę go takiego niż jak poprzednio. Bo mnie sie mimo wszystko podoba i nie oczekiwałem takich efektów po malowaniu "na żywca".

Całość będzie jeszcze raz malowana - latem. Jak kupie nową ramę to pewnie pozostane przy niebieskim kolorze (jeśli mi się nie znudzi) a ramę dam może na czarno.


No i muszę dać mały update...

Dzisiaj miałem przyjemność pokrążyć trochę ogarem. Jako, że w baku pusto, to dyszka w dłoń i pchanie przez kilka km na najbliższą stację - dosłownie. Stamtąd go jeszcze pchałem bo byłem w centrum miasta i nijak mi sie widziało jechać "na przypał". Ale wracając z Wyżyn jechałem sobie, bo już późno było. z tym, że poginałem sobie przez miasto chodnikami. Miny nielicznych ludzi widzących mnie na ogarze jadącego choćby środkiem parku były bezcenne :F

No i oczywiście Ogi musiał znów dać mi zajęcie. Muszę ogarnąć sprzęgło, bo prawie go nie ma. Ciągnie na każdym biegu i dziwnie jeździ. To znaczy, raz jedzie jak strzała (wbijam 3 bez problemu), a czasem jedzie normalnie (nie dławi go ani nic), ale nie rozwija prędkości że nawet 3 nie da się wbić. To znowu sprzęgło, na pewno... Wstawię ten nowy dlugi popychacz i sprawdzę efekt. Do tego muszę ogarnąć rolgaz bo lubi się zacinać i ogi czasem sobie gazuje.

Wieczorkiem, z godzinkę temu znów przed schowaniem Rometa postanowiłem się przejechać. Zapchnąłem, ruszyłem a ten poszedł jak rakieta Tylko zauważyłem, że jak się rozgrzeje to czasem na dwójce troche wolniej (o kilka km/h) jedzie, że czasem trzeba długo cisnąć dwójkę żeby wbić trójkę, a czasem krócej... Pomyslalem, że to ta stara świeca od malucha, bo teraz ją mam. Już miałem ją zmienić ale okazało się, że ta nowa została w domu :/ No ale to się zmieni.

I bez kitu czas na jakieś błotniki :F Dzisiaj jak jeździłem po drogach między blokami to nie dość że ogar był cały uwalony jak stół Durczoka, to jeszcze mam kolejną kurtkę do prania :F

PS: Czyli olej cieknie mi z simmeringów? Bo on wciąż czasem puści kilka kropelek oleju, ale tragedii nie ma. Jednak wolę to naprawić.

Aaa... A czy przypadkiem ciągnące sprzęgło to może być wina nowego oleju? Bo mam teraz LUX 10, a wcześniej kij jeden wie co tam było.

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-02-2013 00:04:03 przez Quake96.)
27-02-2013 23:56:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
arecki16 Offline
ogarniający ogara ;)
*


Liczba postów: 520
Imię: Arek
Skąd: Dolnyslask
Pojazd: Romet Chart
Post: #123
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Zgaduje że pędzlem malowałeś ;P

http://www.youtube.com/watch?v=mNg3TuXL7Do
28-02-2013 00:02:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Quake96 Offline
Zielono mi :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #124
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Było nie zgadywac, tylko przyjrzeć się walającej się puszce sprayu przy przednim kole :F Ja jak maluje to tylko "szprajem" bo pędzlem to tragedia, a na malowanie kompresorem mnie zwyczajnie nie stać. Tongue

I czuję, że wniosek wyciągasz po wyglądzie stópki bocznej ^^ Wygląda jak wygląda, ale to dlatego że już taka zniszczona była i ja ją tylko pomalowałem bo jakby została taka upaćkana jak była to by wogóle nie pasowało. Poza tym te zdjęcie nie odwzorowuje prawdziwego wyglądu. Jak je robiłem to w piwnicy bylo totalnie ciemno i całe światło to flesz jakiejś badziewnej cyfrówki z lipnym AF. Lepsze zdjęcia zapewne dam w okolicach soboty, bo szykuję wypad do Rynarzewa ^^

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
28-02-2013 00:12:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
kondzio310 Offline
Kondziu
*


Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
Post: #125
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Przy wymianie popychacza, wykręć śrubke z delka od zapłonu, bo nowy jest dłuższy, a jak śrubka mocno wkręcona, to nie założysz pokrywy.

A olej na pewno leci z pod zębatki tym simmeringiem, ja jeszcze dla poprawy po wymianie, ten simering przy krwaędzi silikonem odwaliłem, bo i tak to pod zębatką to nie widać Tongue.

Ciągnące sprzęgło, to na pewno nie wina oleju, takie rzeczy mogły by sie dziać prędzej na HIPOLu, a przy LUX 10 ten problem ze sprzegłem, to wina popychacza, albo już tarcze sąprzy końcu, ale wymień popychacz, zobaczymy.

Olej jeszcze może kapać z oringu pod kopnikiem, ale to śladowe ilośći będą
28-02-2013 21:29:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Quake96 Offline
Zielono mi :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #126
RE: Mój pierwszy Ogar 200
No ilości cieknącego oleju są śladowe... Tylko raz się tak porządnie zeszczał na starym oleju właśnie. Ale odkąd zalałem LUXa to zleciał najpierw tylko nadmiar, a potem to tylko od czasu do czasu puści kilka kropelek.

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
28-02-2013 23:57:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Quake96 Offline
Zielono mi :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #127
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Dziś Romet mnie nie zawiódł. Nawet na rozgrzanym wbrew pozorom nie jest źle. Jeździ normalnie, a bynajmniej "daje radę". Nie narzekałem wogóle na prędkość. Narzekam natomiast na te złowieszcze SPRZĘGŁO! Byłem u znajomego, który dysponuje narzędziami, więc zabrałem się za wymianę popychacza... Niestety mimo prób nie pasował a gdy znów wszystko złożyłem z obecnym popychaczem, to jest jeszcze gorzej. Obecnie sprzęgła po prostu NIE MA. Linka jest luźna jak ... mimo że powinna być napięta. No ale o tym rozpiszę się w innym temacie.

Poza tym, będę miał światło pozycyjne ^^ Co prawda rowerowe, na baterie, ale lepsze to niż nic Smile

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
01-03-2013 22:25:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Quake96 Offline
Zielono mi :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #128
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Kolejny up!

Sprzęgło naprawione. Wystarczyło dołożyć znów kulkę do popychaczy. Przy okazji napiąłem też łańcuch bo był za*pipi*ście luźny (wczoraj nawet mi spadł, a dzisiaj jak wrzucałem dwójke to gasł silnik). Przy okazji wyrzuciłem stopkę środkową, bo byla tak spróchniała że już podczas demontażu całkowicie się połamała :F

Teraz Ogi stoi bez przedniego koła. Wziąłem się za nie, bo podczas jazdy aż strach nim jechać, przez luzy w przednim kole. Tylko, że nie wiem co dokładnie tu nalezy wymienić, dlatego Ogi musi poczekać, aż wróci znajomy który się na tym zna i oceni co z tym kołem robić. W ostateczności kupię nową felgę, jeśli będzie aż tak źle...

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
02-03-2013 17:33:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
kondzio310 Offline
Kondziu
*


Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
Post: #129
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Pewnie Tulejki z tworzywa w zawieszeniu sie wyrobiły, a jak w kole luz, to jedynie na łożyskach, chyba że piasta rozwalona, albo felga krzywa :F>
03-03-2013 01:11:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Quake96 Offline
Zielono mi :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #130
RE: Mój pierwszy Ogar 200
luz jest w kole Wink

A te tulejki, to chodzi Ci o te czarne wkładki co idą od spodu do amortyzatorów? One są okej kiedyś zresztą pisałem, że założylem jedną bo wypadła (wtedy nazwałem to gumą centrującą lagi, ale to szczegół :F ) . W każdym razie póki co muszę powalczyć z jakością co poniektórych nakrętek na ośce przedniego koła. Gwint na zakrętce jednej ze śrub kontrujących to po prostu nie istnieje :F Skąd ja to znam... ach tak! w BMXie to ja się przy ośkach narobiłem.

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
03-03-2013 02:40:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Quake96 Offline
Zielono mi :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #131
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Update!

Trzy dni łaziłem za jedną zakretką do przedniego koła :/

Byłem w hurtowni, to akurat takich nie mają... Wdepnąłem więc do MotoZbytu. Tam dowiedziałem się, że jak już to cała przednia oś za 12zł. No to poszedłem po kasę, wróciłem a tu co? Okazało się, że "akurat nie ma na stanie" >,< Myślałem, że to jakaś klątwa... W końcu poszedłem do sklepu rowerowego. Tam też było ciężko, bo jak już to śruby na ośkę 9,5mm a nie 10. Ale! Miły sprzedawca powiedział "Zajrzę do kartonu ze złomem, poczekaj" No i po 2 minutach przyniósł mi niemal nową zakrętkę, i to za darmo! Cóż, dyszka poleci na zupę, bo jak się okazało się skończyła.

Kolejna akcja była taka, że jakoś ogarnęliśmy to padaczkowate koło, ale i tak trochę strach na tym jeździć. Przy najbliższym zastrzyku $$ kupię nową kompletną felgę, bo stan obecnej jest co najmniej średni. Hamulce nie działają, ślimak kręci się razem z kołem, łożyska łapią luzy, bęben wyszlifowany od hamulca, no i po skręceniu i tak trochę ciężko chodzi. Innymi słowy wolę kupić używaną felgę niż bawić się w tą.

I tu moje pytanie. Ile za taką felgę mogę zapłacić? Chodzi mi o gołą felgę, ale za to kompletną (ślimak, łożyska itd itd.). Hamulec nie musi być sprawny, byle też nie tarł.

No i nie zabrakło dzisiaj przygód ^^ Ogar miał trochę problemy z odpalaniem. Można było dostać zadyszki od pchania go w jedną osobę. Bałem się, że ten przeklęty zapłon znowu się przestawił. Jak odpalił to jechał i to nieźle, ale potrafił mi zgasnąć na środku drogi :F Najlepsza akcja była jak zgasł mi na skrzyżowaniu a z prostopadłej ulicy jechała policja :F No to ja go na luz i dzida z buta po chodniku xD Zadyszki dostałem jak go dopchąłem do domu dwie ulice dalej. Jak już stałem na podwórku, to zastanawiałem się, czemu on tak gaśnie i ciężko pali. Dopiero kumpel przypomniał mi, że waha też nie jest wieczna. Patrze do baku a tu prawie świeci pustkami. Benzyna nie wystawała ponad te wybrzuszenie w baku. :F Nie wiem ile ten potworek pali, ale ostatnio zalałem mu 1,7L, jeździłem na tym około 30 góra 50km i już resztki? Pali jak smok Angry

No i warto by zainteresować się kranikiem, bo się poci. Nie leje się z niego ani nie kapie, tylko po prostu sie poci. Przez to gdy wyciągnąlem go dzisiaj z szopy kumpla to znowu pokrywa filtra była tłusta. Kranik jest nieszczelny gdzieś przy tej czarnej zaślepce. Powoli muszę się szykować do jego wymiany.

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2013 22:42:28 przez Quake96.)
04-03-2013 22:38:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Quake96 Offline
Zielono mi :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #132
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Kolejny up! (swoją drogą czyta to ktoś? :F )

Dzisiaj wymieniłem olej w silniku (poprzednio tylko dolałem tyle ile się zlało). Zalałem świeżutki LUX10 ... Zabrałem się za rolgaz i powiem wam że jest po prostu w tragicznym stanie. Obecnie nie odbija. kreci sie jak chce (nawet czasem linka zwisa :/ ) . Jutro idę patrzeć ile kosztuje nowy w motozbycie.

Do tego mam dość ciekawe spostrzeżenia... Jak w dzień było w miarę ciepło i jeździłem, to jak zawsze po jakimś czasie ogi trochę słabł (dwójka się czasem ciągnęła w nieskończoność). A teraz jak wieczorkiem sobie pojeździlem non stop przez 5-10 minut i to grzejąc jak szatan, to nie słabł. Trójkę wbijałem bez problemu...

Jakie są dalsze plany?

Oj do roboty jest masa rzeczy... Ale najpierw skupię się na nowym rolgazie (na tym jest masakra i nie idzie wogóle wyczuć gazu), oraz zakupie nowych pierścieni bo te dzwonią jak kościelny dzwon :F Jak po zmianie pierścieni, regulacji gaźnika i nowym rolgazie wciąż będzie słabł, to chyba wymienię tłok, bo istnieje prawdopodobieństwo że puchnie...

Oby tylko cylinder i wał były w porządku. Ale jak to powiedział znajomy "Wał raczej masz jeszcze w miarę dobry, bo by Ci bił i długo byś nie pojeździł", a fakt faktem trochę sobie ostatnio jeżdżę.

Tutaj pytanie do was. Jakby cylinder miał rysy to dawać go na szlif, czy wymieniać? I czy po szlifie muszę mieć jakiś większy tłok czy coś?

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
06-03-2013 22:50:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Recanion Offline
Uczeń
*


Liczba postów: 200
Imię: Hubert
Skąd: Lasocin
Pojazd: Romet Mińsk
Post: #133
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Szlifierzowi dajesz cylinder do szlifu i tłok i robi ci szlif pod ten tłok.
06-03-2013 22:56:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Quake96 Offline
Zielono mi :D
Moderatorzy


Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #134
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Mhm... czyli dajmy na to, że chce wyszlifowac cylinder, to jaki mam tłok kupić? Taki jak są seryjnie?

- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...


"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
06-03-2013 22:59:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Recanion Offline
Uczeń
*


Liczba postów: 200
Imię: Hubert
Skąd: Lasocin
Pojazd: Romet Mińsk
Post: #135
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Najlepiej jakby ci szlifierz pomierzył lub ktoś ze średnicówką jaki jest obecny wymiar cylindra i ocenił jak głębokie są rysy bądź jak jest zużyty cylinder, i do tego powie ci jaki tłok masz kupić.
06-03-2013 23:04:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości


Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
POMÓŻ W UTRZYMANIU FORUM!

Zaloguj do Poczty
Kontakt | Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS | Mapa użytkowników | Lista banów
 Witaj, Gość
Musisz się zarejestrować przed napisaniem posta.


  

Hasło
  





Reklama


 Szukaj na forum

(Zaawansowane szukanie)

 Ostatnie wątki
Ogar 205 dziwny dźwięk z ...
Ostatni post: Norweski Zomowiec
Wczoraj 22:12:59
» Odpowiedzi: 5
» Wyświetleń: 85
Delta RMR 24 - szarpiący ...
Ostatni post: MacRoial
Wczoraj 21:26:29
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 459
problem z rocznikiem Wigr...
Ostatni post: wigryman
Wczoraj 00:15:11
» Odpowiedzi: 10
» Wyświetleń: 248
Romet sygnał
Ostatni post: sbanys
20-11-2024 09:35:46
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 378
Lub [Z] ramę goła do kom...
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 06:08:48
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 93
Witam Panów mam na imię N...
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 05:52:11
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 353
Jak zamowcować podnózki d...
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 05:46:48
» Odpowiedzi: 13
» Wyświetleń: 497
Przywitanie
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 05:32:51
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 70
Kolor Komara.
Ostatni post: łogór 200
20-11-2024 01:37:56
» Odpowiedzi: 18
» Wyświetleń: 19224
Identyfikacja modelu w ce...
Ostatni post: Korczas
19-11-2024 15:02:30
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 91
zawory w ogar 202 fl
Ostatni post: Milczak64
19-11-2024 02:19:22
» Odpowiedzi: 4
» Wyświetleń: 244
202 Fi - wymiana oleju sk...
Ostatni post: Milczak64
19-11-2024 01:56:36
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 827
Ogar 202 na silniku 139fm...
Ostatni post: Milczak64
19-11-2024 01:41:16
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 80
Wigry1 problem z rocznik...
Ostatni post: zaz
19-11-2024 00:23:17
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 154
Kupno zabytkowego motoru ...
Ostatni post: wojakrob
18-11-2024 10:10:04
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 290

Reklama