4x Romet 50-T-1 1975-76 r. - Szatek
|
Autor |
Wiadomość |
Szatek
Fanatyk Rometa 50-T-1, 50-TS-1 i 50-T-3
Liczba postów: 741
Imię: Patryk
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: 4x Romet 50-T-1 1975-76 r. - Szatek
Ja nie zamierzam z góry podawać za niego ceny Jeśli kwota z licytacji mnie zadowoli, to go sprzedam, jeśli nie, to zostaje (przynajmniej na jakiś czas) u mnie.
Mnie nie kręci kolekcjowanie czy używanie tych motorowerów jako środka transportu, ale ich renowacja. Ogólnie, to cel miałem taki, aby zrobić go jak najlepiej będę potrafił (co i tak do końca mi się nie udało), bez względu na koszta. Miał być idealny - według moich założeń.
Mam kolejne motorowery w kolejce do renowacji, które będę chciał zrobić jeszcze lepiej
|
|
12-06-2017 22:42:35 |
|
|
Szatek
Fanatyk Rometa 50-T-1, 50-TS-1 i 50-T-3
Liczba postów: 741
Imię: Patryk
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: 4x Romet 50-T-1 1975-76 r. - Szatek
Już nie długo, Romet będzie w pełni skończony. Cały czas się coś dzieje - niestety powoli
Zewnętrzny zbiornik paliwa przyda się też, gdy oryginalny bak nie nadaje się do użytku
Świeca Iska F100 jest nowa z PRLu.
Jednak wlałem paliwo do oryginalnego baku - prawie pod sam korek Musiałem też przełożyć rurki od kranika, bo odwrotnie je założyłem
Linmot dorobił mi też linkę gazu i hamulca, na podstawie tych:
http://www.rooader.pl/produkt/linka-gazu...zarna.html
http://www.rooader.pl/produkt/linka-hamu...zarna.html
Linka gazu, oryginalnie ma za długi środek (stalową część) - skrócony o 20 mm. Mimo tego, pancerz jest jeszcze za długi, ale nada się. Myślę że stalowa część krótsza o 30 mm, byłaby w sam raz.
Linka hamulca, oryginalnie ma za krótki środek - wydłużona o 10 mm. Przy tej sprzedawanej, przy maksymalnie wkręconej regulacji, nie dało się zaczepić jej o ramię rozpieraka. Myślę że jest dobra w przypadku zużytych okładzin Następnym razem, dorobię ją o 5 mm dłuższą, bo 10 mm to jednak troszkę za dużo
Co do rejestracji, to biała karta jest już prawie gotowa - brakuje mi tylko zdjęć
Na razie tyle, pozdo
|
|
27-06-2017 17:27:09 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Szatek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Szatek za ten post.
jacomoto (06-27-2017), joozek (06-27-2017)
|
Szatek
Fanatyk Rometa 50-T-1, 50-TS-1 i 50-T-3
Liczba postów: 741
Imię: Patryk
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: 4x Romet 50-T-1 1975-76 r. - Szatek
Nowa i oryginalna Iskra F100 niestety skończyła swój żywot Zamiast niej, zamontowany będzie Isolator M14-260 (jej odpowiednik).
Lusterko po renowacji:
Aluminiowa cześć: piaskowanie -> podkład epoksydowy -> podkład akrylowy -> lakier akrylowy -> lakier bezbarwny
Stalowy pręt: kadmowanie galwaniczne bez pasywacji -> podkład epoksydowy -> podkład akrylowy -> lakier akrylowy -> lakier bezbarwny
Uchwyt do kierownicy ocynkowany. Śruby, podkładki i zawleczka ze stali nierdzewnej A2. Szkło 2 mm dorobione przez szklarza.
Romet miał problem z podawaniem paliwa. Okazało się, że winna była ocynkowana pokrywka komory pływakowej gaźnika, która zmniejszyła swój wewnętrzny przelot - już jest założona inna, po szkiełkowaniu. Także ten, nie polecam cynkować tych pokrywek
Ogólnie, to mam jeszcze pare rzeczy do zrobienia przy tym Romecie, więc czas do zakończenia renowacji się niestety wydłuża
Na razie tyle, pozdro
|
|
13-07-2017 18:46:30 |
|
1 osoba postawiła piwo Szatek za ten post:1 osoba postawiła piwo Szatek za ten post.
joozek (07-13-2017)
|
Szatek
Fanatyk Rometa 50-T-1, 50-TS-1 i 50-T-3
Liczba postów: 741
Imię: Patryk
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: 4x Romet 50-T-1 1975-76 r. - Szatek
Już nie długo, wstawię zdjęcia i filmik z zakończonej renowacji
Miałem problem z wyskakującym pierwszym biegiem przy wyższych obrotach. Okazało się, że przez pomyłkę założyłem odwrotnie tryb pierwszego biegu Musiałem rozpołowić silnik i odwrócić ten tryb...
Ostatecznie, wyszło to jednak na dobre, bo dzięki temu skróciłem tulejkę lewego karteru (tę z brązu) i mogłem wstawić za nią zaślepkę.
Dokręciłem także do oporu nakrętkę osi koła pośredniego, oraz dałem tam podkładkę fibrową - niestety, nadal cieknie tędy olej... Wcześniej nie dokręcałem tej nakrętki na maksa, bo blokowało się wtedy koło zębate osadzone na tej osi (na szczęście to się teraz wyrobiło) i myślałem że to jest przyczyną...
Została też dorobiona nowa tulejka ze stali, w której pracuje dźwignia zmieniacza starego typu, która skasowała jej luzy prawie do zera, zapobiegając wypadaniu biegów
Podawałem też wcześniej momenty dokręcania poszczególnych elementów silnika. W przypadku śrub karterów i nakrętek szpilek cylindra okazały się zbyt małe - okręciłem je bez dostatecznego oporu. Tym razem dokręciłem je według swojego uznania.
Romet już po pierwszej wyciecze - zrobiłem ponad 50 km. Pod koniec trasy zaczął co jakiś czas przerywać i musiałem stawać i przygazować parę razy - prawdopodobnie zrobiłem za bogatą mieszankę (1:20 z olejem Orlen OIL 2T Semisynthetic) i olej zarzucał świecę...
Niestety, zatrzymał się też licznik kilometrów na 3,7 km (prędkościomierz działa). Działa to na takiej zasadzie, że stalowa ośka (na której są osadzone plastikowe koła zębate z cyframi) napędza koło zębate od metrów poprzez mosiężne "ramię". Te elementy nie są ze sobą połączone na stałe. Po naniesieniu nowych powłok galwanicznych zrobiły się śliskie i w tej chwili prawdopodobnie się ślizgają. Próbowałem je skleić, ale jest ryzyko sklejenia przy okazji ze sobą innych części, które muszą się obracać (nie ma tam za dużo miejsca). Nie wiem co mógłbym z tym zrobić...
Poza tymi dwoma dolegliwościami, nie zauważyłem innych - Romet jeździ tak jak powinien
Na razie tyle, pozdro
|
|
29-07-2017 18:31:59 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Szatek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Szatek za ten post.
joozek (07-29-2017), Pablo z Garażu (07-29-2017)
|
Pablo z Garażu
Pogromca korozji :D
Liczba postów: 166
Imię: Paweł
Skąd: Ok. Krosna [RKR]
Pojazd: Inny
|
|
29-07-2017 23:15:19 |
|
1 osoba postawiła piwo Pablo z Garażu za ten post:1 osoba postawiła piwo Pablo z Garażu za ten post.
Szatek (07-29-2017)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|