Post: #31

(04-10-2012 07:21:54)MrF4k napisał(a):  

(03-10-2012 22:25:53)skuter007 napisał(a):  Chłopie, tym nie wiem czy 80 przekroczysz a nie mówiąc o tych 100 - 120 km/h o których myślisz... Ja na twoim miejscu brałbym coś z silnikiem am5 lub am6, bo reszta nie jest warta zbyt wiele (mam na myśli silniki ze zmianą biegów manualną). A jeśli chcesz automat to w grę wchodzą minarelli horizontal, p/g lub silniki peugeot'a. Silników morini i franco morini nie bierz, bo jak Ci się zepsuje to z częściami ciężko, no i nie jest to tak niezawodna jednostka jak w/w.

Spokojnie przekroczy 100km/h C1 po paru modach. Moja ma 12km i daje rade

Masz 125 więc one jakoś nie mają problemu,

Post: #32

Kup odblokowaną Aprillię 125/50. 170 km/h pociągniesz

Post: #33

A jak go psy zgarną to co powie? że to motorower>?
Z tego co wybrałeś ja bym brał zetkę bardzo mi się podoba

Post: #34

Karol, tylko że silniki AM6 i AM5 to 50ccm a nie 125, gdzie te markowe silniki bez problemu wygrałyby z twoim Rometem.

Post: #35

(04-10-2012 17:18:33)skuter007 napisał(a):  Karol, tylko że silniki AM6 i AM5 to 50ccm a nie 125, gdzie te markowe silniki bez problemu wygrałyby z twoim Rometem.

tu nie chodzi o wyścig czy coś to ma służyć do jazdy przypominam

Post: #36

Koledze chodzi też o osiągi, gdzie przy markowym by to osiągnął bez zmiany pojemności. No ale czas pokaże na co się zdecyduje.

Post: #37

Pooglądaj sobie Suzuki Rg80, bardzo ładne i dobry v-max. Sam bym kupił, ale jeszcze trzeba kasy odłożyć. Za ok 2200zł możesz kupić piękną sztukę, a nawet taniej do poprawek.

Post: #38

nie chcę żadnych 125!! ani takich małych ścigów tylko zwykły motorower 50 typu zetka jakie są takie w miarę co nie przekraczają 100km/h a wy mi piszecie a tą to 170km/h pociągniesz ale ja tego nie chcę!!

Post: #39

to kup chinola jak rometom i simsonom nie ufasz lub inne chińskie gówno jak mati napisał

Post: #40

(05-10-2012 17:18:56)ogarowiec napisał(a):  to kup chinola jak rometom i simsonom nie ufasz lub inne chińskie gówno jak mati napisał

ty sie lepiej nie wypowiadaj bo chińczyka nie miałeś zapewne a przez takich ludzi jak ty tylko zła opinia krązy

Post: #41

Chinol jak chinol, zawsze lepszy od starej jawki czy komarka . Miałem K-125, mam Zetke. No oba całkiem OK, jest tylko 1 wada - bardzo ciężko sprzedać i jest duża utrata wartości

Post: #42

(05-10-2012 22:04:01)Irek napisał(a):  Chinol jak chinol, zawsze lepszy od starej jawki czy komarka . Miałem K-125, mam Zetke. No oba całkiem OK, jest tylko 1 wada - bardzo ciężko sprzedać i jest duża utrata wartości

no z tym sie zgodze bo chociaż to chodzi dobrze i jest mało awaryjne

Post: #43

(05-10-2012 22:04:01)Irek napisał(a):  Chinol jak chinol, zawsze lepszy od starej jawki czy komarka . Miałem K-125, mam Zetke. No oba całkiem OK, jest tylko 1 wada - bardzo ciężko sprzedać i jest duża utrata wartości

no lepszy od tej jawki czy komara ale jak sie zjeb*e to juz maskakra mój brat ma skuter to 5 ata chodził bez awaryjnie a teraz cos sie poje*ało i nie chce odpalic,a teraz bardzo trudno sprzedac taki motor ze taka cene jak sie kupiło.

Post: #44

Nie są złe dlatego że same sie psują tylko trafiają w nieodpowiednie ręce . Ludzie nie wiedzą o tym że tam dość często trzeba zmieniać olej, regulować luz zaworowy, i sprawdzać stan łańcucha rozrządu (silników OHV 156FMI nie dotyczy) . Większość z nich na dodatek wymaga regulacji już po zakupie (W K i Zetce regulowałem gaźnik , motor pracował niby prawidłowo ale po porządnej regulacji jest różnica na plus )
Raz np typ pisze do mnie że crossie 125 (typowe OHC, silnik leżący) se zmienił cylinder a teraz nie odpala , spytałem czy ustawił rozrząd to nie wiedział o co biega, co to to rozrząd itd... jak sie nie trudno domyśleć wcześniej komarkiem jeździł

Post: #45

ale chyba kupić moto lepiej z tym silnikiem co ma zetka a nie z tym prostym co ma np. router 50