Post: #31

(08-12-2021 21:47:22)KadetDezamet023 napisał(a):  Ładny traper.Nie myślałeś nad bagażnikiem niklowanym ?Podobno pasuje do każdego lakieru,Można kupić niklowany współczesny.

Niee, jakoś czarny mi bardziej pasuje. Niklowany ciężko zdobyć stary a z nowymi to różnie bywa, nie wiem czy pasowałby a i chrom mógłby szybko odpaść. No a poza tym tak jak mówię - czarny mi się tu bardziej widzi.

Znalazłem dziś na złomie lampkę przednią zrobioną z starej lampy górniczej - piękne rękodzieło. Przymierzyłem do trapera, no jednak nie do końca pasuje heh. Zostaje do jakiegoś innego rowera

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/117c3f200b78fa1c

Post: #32

Za wysoko. Daj ją na widelec, powinna wtedy pasować. Z przodu brakuje jakiegoś czarnego akcentu.

Post: #33

Ależ śliczna czajeczka w tle! Traperek przyzwoicie odzyskuje blask, a Flaming.. Powiedział bym że jest dosyć interesujący
Z ciekawości pozwolę sobie zapytać- Ta kolorystyka to Twoje dzieło?

Post: #34

(10-12-2021 00:50:54)Dawdzio napisał(a):  Za wysoko. Daj ją na widelec, powinna wtedy pasować. Z przodu brakuje jakiegoś czarnego akcentu.

Brakuje czarnego akcentu, co nie? Też mam takie wrażenie. Lampka poszła niżej i faktycznie wygląda lepiej, w sumie póki co zostaje a może kiedyś znajdę coś bardziej pasującego.

Cytat:Ależ śliczna czajeczka w tle!

Dzięki, długo szukałem czajki aż w końcu trafiła się ona - idealnie spełniająca moją wizję czajki doskonałej. Nawet ma oryginalne czrno białe Degumy i oryginalne dętki.

Cytat:wiedział bym że jest dosyć interesujący
Z ciekawości pozwolę sobie zapytać- Ta kolorystyka to Twoje dzieło?

Lepiej - ta kolorystyka to dzieło Fabryki Samochodów Małolitrażowych (bądź już Apollo po zmianie nazwy) w Czechowicach-Dziedzicach Ale po kolei. Znalazłem go lata temu na złomie w formie ramy z błotnikami, nie miał wówczas napisu ani szparunków. Wziąłem go i patrzę, lakier coś zbyt dobrze położony, żadnych zacieków i zlewów, no robota dobrego lakiernika. Oczywiście wiadome było że nieoryginalny, nawet wewnątrz zawiasu były ślady po oryginalnym wiśniowym. Z nudów wyciąłem szablon napisu z kalki technicznej przyłożonej do innego flaminga i psiknąłem czarnym sprayem, szparunki wykleiłem z taśmy i również zrobiłem je sprayem. Pozostawiają wiele do życzenia i kiedyś muszę w końcu je zmyć i zrobić na nowo... Jako że kolor flaminga bardzo lubię, a i flaming to chyba mój ulubiony składak i zajmuje mało miejsca po złożeniu to uzbroiłem go w koła z niemieckiego składaka, jakieś siodło i pedały i zrobiłem z niego rower na wyjazdy - na każdym bazarze mi towarzyszył przez nie wiem, trzy lata? Aż kiedyś przypadkowo kupiłem Konsula z 1990 na bazarze właśnie, leżą oba rowery w bagażniku i tak patrzę - kurde przecież ich kolory są absolutnie identyczne, nawet białe wstawki mają podobne. Miałem wóczas hipotezę że ten rower przeszedł remont w fabryce, a utwierdziło mnie w tym przekonaniu gdy poznałem człowieka który w latach 90 pracował w Czechowicach przy rowerach. Powiedział mi że jeśli jakiś znajomy chciał to czasem malowali stare ramy lakierem który wówczas był dostępny. Z jego słów wynikało że działo się to raczej rzadko ale się działo, nie mam 100% pewności że taka historia spotkała tego Flaminga ale myślę że można tak założyć Obecnie rolę roweru bazarowego przejęło Wigry, żal mi narażać flaminga na uszkodzenia. Muszę kiedyś go "odszczurzyć" i założyć mu prawidłowe części.

Post: #35

(14-11-2021 21:08:52)Pinio napisał(a):  Jako że ostatnio mało się dzieje na forum a mi się w sumie nudzi to założę temat Traperowi. A więc do rzeczy, pacjent to zwykły klasyczny Traper 2 w jakże klasycznym kolorze meksykańskiej czerwieni. Pochodzi z rocznika 1977 i nawet jest całkiem przyzwoity, lakier jest ok i chromów też coś się ostało. Nie ma lampek, bagażnika i osłony łańcucha ale właściwie nie zamierzam uzupełniać tych braków bo nie jest i nie będzie egzemplarzem na wystawę więc co mi zależy. Co prawda osłona łańcucha by się przydała ale trudny temat. Pacjenta znalazłem na olx miesiąc temu, napisałem wówczas do sprzedawcy czy może nie chce wysłać - nie chciał. Myślę sobie no trudno. Aż tu nagle tydzień temu rowerek znowu wystawiony. Z głupot napisałem czy może teraz zechce wysłać, sprzedawca się zgodził i tak oto w piątek dotarła do mnie paczka z taką oto zawartością

https://m.fotosik.pl/zdjecie/30aefac5e2a...j_ZTkYkASg

(Kot nie był zawartością paczki)

Od pewnego czasu już chodził mi po głowie jakiś Traper do jazdy i z taką myślą ten został zakupiony. Także dostaje "pełny pakiet" serwisowy, czyli rozebranie do ostatniej śrubki, wyczyszzcenie wszystkiego, nasmarowanie, wyregulowanie i złożenie. Obecnie na pokładzie sa nawet oryginalne opony oraz dętki z 77 roku. Keśli będzie mi się na nim dobrze jeździć to zostaną zmienione na jakieś współczesne, najlepiej całe pomarańczowe choć teraz nie mogę ich znaleźć.
Ale wracając do samego rowera, dokończyłem rozbieranie zapoczątkowane przez poprzednika

https://m.fotosik.pl/zdjecie/f7f130a08f3...o5wCHc1aLU

I zabrałem się za czyszcznie. Na pierwszy ogień poszły błotniki. Były mocno zaśniedziałe i trzeba było je wyklepać w kilku miejscach. Szczerze nie chciało mi się je robić na lustro bo to w ich przypadku zajęłoby dużo pracy więc cyk cyk jako tako szybka polerka i fajrant

https://m.fotosik.pl/zdjecie/630684cbc9f...iX4y49GO_A

A tu oba błotniki po czyszczeniu. Wsporniki też mniej więcej wypolerowałem. Na tył trafił niestety czarny odblask, będzie mnie to razić w oczy ale nie miałem białego. Z drugiej strony siodło, chwyty i pedały są czarne więc może po poskładaniu się wpasuje w resztę

https://m.fotosik.pl/zdjecie/0bb3f2b7483...bqPzIJDEzI

Oczywiśce śrubka mocująca wspornik oraz podkładka też wypolerowane. Jak wszytsko to wszystko hehe.

Następne w kolejce były koła. Chrom był ogółem ładny poza miejscami które chyba były przy ziemi w piwnicy przez lata i tam je złapało. Tu na zdjęciu najgorsze miejsce

https://m.fotosik.pl/zdjecie/a4f094cfa98...5vg8uUBn_Q

A tu to samo miejsce już po wyczyszczeniu. Miałem szczęście że były to głównie wykwity rdzy które nie trzymały się chromu, jednak zniszczenia są. No trudno, liczyłem się że to nie będzie ideał

https://m.fotosik.pl/zdjecie/42158fcef18...b3uhtqH9iU

Ostatnie co zdążyłem zrobić to piasta przednia. Również wypolerowałem każdy element, błyszczące nakrętki i podkładki są jak wisienka na torcie i to detale które dodają uroku

https://m.fotosik.pl/zdjecie/be3dfbc93d0...WAjVN6ZUz0

Na teraz to tyle co zdążyłem zrobić. Mało czasu więc pewnie temat będzie trochę trwał. Ciąg dalszy nastąpi...

Zadbany traper . Czym były czyszczone błotniki i koła?

Post: #36

(05-02-2022 18:09:30)BartekPRL napisał(a):  Czym były czyszczone błotniki i koła?

Chrom wełną stalową 00 i pastą aluchrom, błotniki najpierw wełną stalową żeby zebrać warstewkę utlenionego aluminium, później pasta aluchrom na filcowym kółku szlifierki stołowej i na koniec szmatka i pasta. Przy czym to jest robione troszkę na szybko, zgodnie ze sztuką powinno się jechać papierem ściernym coraz drobniejszej gradacji a później dopiero pasta

Post: #37

(05-02-2022 20:03:46)Pinio napisał(a):  

(05-02-2022 18:09:30)BartekPRL napisał(a):  Czym były czyszczone błotniki i koła?

Chrom wełną stalową 00 i pastą aluchrom, błotniki najpierw wełną stalową żeby zebrać warstewkę utlenionego aluminium, później pasta aluchrom na filcowym kółku szlifierki stołowej i na koniec szmatka i pasta. Przy czym to jest robione troszkę na szybko, zgodnie ze sztuką powinno się jechać papierem ściernym coraz drobniejszej gradacji a później dopiero pasta

Dzieki.