Post: #1

Jak łatwo wycignać simmering z wału, nie chciał bzm go wydłubywać, może zna ktoś lepszy sposób?

Post: #2

Za bardzo nie da się tego zrobić bez uszkadzania jego albo karterów. Żeby go wyciągnąć bez uszkadzania trzeba byłoby rozpołowić silnik i wypchnąć go od środka. Najłatwiejszy sposób to wyciąć nożykiem wargę razem ze sprężynką, zostaje nam wtedy sam pierścień który jest wciśnięty w karter, żeby go wyjąć potrzebny nam będzie ściągacz. Odpowiedni ściągacz najlepiej zrobić samemu, bo z gotowych będzie ciężko znaleźć coś podobnie małego. Bierzemy 2 śruby, ścinamy im łby tak aby zostało coś na kształt haczyka i skręcamy to z kawałkiem grubej blachy z otworami. Blachę zapieramy o wał, haczyki o pierścień simmeringu i zakręcając nakrętki wyciągamy pierścień.

Tak to wygląda:

Post: #3

Simmer i tak do wymiany boje sie o gniazdo

Post: #4

Przy wyciąganiu tym ściągaczem nie ma mowy żeby uszkodziło się gniazdo.

Post: #5

Jest sposób który sam wymyśliłem i działa.
Trzeba zdemontować gaźnik podłączyć tam kompresor przy podniesionym tłoku do góry i tyle.
Musisz przytrzymać uszczelniacz ten którego nie chcesz wyjmować.

Post: #6

Kompresor to o wiele prostrza metoda
Dzieki
Chyba nawierce w nim dziure i wyciagne wkretami

Post: #7

Od zawsze demontowałem to wkrętakiem, pobijakiem albo szczypcami za pomocą dźwigni. Jakieś ślady może były na zewnątrz, ale to jeszcze było akceptowalne w moim poczuciu estetyki.

Zresztą są 'szpecjalne' ściągacze do simmeringów i działają też na zasadzie dźwigni.

To co AliveC4T przedstawił to też może być ściągacz łożysk, jak trzeba ściągać od wewnątrz. Rozpruwa się metalowy koszyczek ustalający odległość między kulkami tocznymi, przesuwa kulki i wkłada ściągacz, zapierając haczyki o zewnętrzną bieżnię łożyska.

Post: #8

(10-07-2016 22:41:46)Supryk napisał(a):  Kompresor to o wiele prostrza metoda
Dzieki
Chyba nawierce w nim dziure i wyciagne wkretami

Jak możesz go zniszczyć to na bank wkrętami naj prościej.
Myślałem że chcesz wyjąć bez niszczenia uszczelniaczy.
Pozdro

Post: #9

Kompresorem pomysleliscie o uszczelce miedzy karterami? Przeciez moze ja wydmuchac zamiast simeringu... ja zawsze wkladalem srubokret w warge i wyciagalem. Co prawda niszczylem go i nabijalem nowy ale jaki to koszt? Max 5zl nie warto sie w nic innego bawic.

Post: #10

Umówmy się co do jednego. Simmeringi tak jak uszczelki i inne gumki, są jednorazowe. A że niektóre uszczelki można wielorazowo użyć, to zupełnie inna historia.

Post: #11

(10-07-2016 23:24:11)jurek_j napisał(a):  Umówmy się co do jednego. Simmeringi tak jak uszczelki i inne gumki, są jednorazowe. A że niektóre uszczelki można wielorazowo użyć, to zupełnie inna historia.

zgadza się, zaoszczędzić 10 zl żeby później i tak je wydać i robić to samo? nieee