Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Tosca '72 czyli Pegaz z gruzów
|
Autor |
Wiadomość |
pioteron
Uczeń
Liczba postów: 134
Imię: Piotrek
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny Romet
|
Tosca '72 czyli Pegaz z gruzów
Historia Tosci w moich rękach zaczęła się jakiś czas temu, gdy kolega zaproponował że "odda mi jakiś stary rower bo go dostał, zawala mu balkon i chce się go pozbyć". Generalnie po pierwszych oględzinach nie wyglądał zachęcająco i nie byłem nim zainteresowany, ze względu na brak miejsca, jednak gdy zauważyłem że to Romet, rower musiał zostać usprawniony
Zaraz po przyprowadzeniu. Z uwagi na wszystkie obicia, zniszczony lakier, tynk i plamy cementu na ramie pierwszym moim skojarzeniem było to że rower chyba leżał pod jakimiś gruzami - stąd hasło że Tosca powróci jak Pegaz z gruzów Co ciekawe, obie opony oryginalne Degum rocznik '72 nawet nie spękane i nie zużyte. Dętki były wymienione, jedna rocznik 1980, druga jakaś kenda, więc rower jeszcze względnie niedawno musiał być w użytku.
Po rozebraniu roweru, wymyciu, nasmarowaniu i wypolerowaniu tego co się dało, efekt finalny jest taki:
.
Rocznik 1972, niestety z Pegaza prawie nic nie zostało:
Z szablonem już nieco lepiej:
Opony wymieniłem na jakieś śmietnikowe niemieckie, bo Degumów mi było szkoda, leżą na lepsze czasy. No ale biały bok z odblaskowym paskiem robi robotę To mój pierwszy Romet nie-składak. W sumie całkiem ciekawie się na tym jeździ, tylko muszę skombinować dłuższą sztycę. Jak się podoba?
|
|
15-04-2016 19:46:29 |
|
|
pioteron
Uczeń
Liczba postów: 134
Imię: Piotrek
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Tosca '72 czyli Pegaz z gruzów
(16-04-2016 00:20:27)Dawdzio napisał(a): Degumy mam nadzieję, że leżą w ciemności zabezpieczone przed wilgocią.
Jak najbardziej.
Jeszcze takie zdjęcia szczegółów:
Romet, jak widać.
Tu też.
A tu kalamitka.
Muszę jeszcze zajrzeć do torpedo, bo po hamowaniu dopiero po kilku luźnych obrotach korb wraca jazda. Co może być przyczyną? Za dużo smaru, za luźno skręcone?
|
|
16-04-2016 17:11:19 |
|
|
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,609
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Tosca '72 czyli Pegaz z gruzów
Masz za dużo smaru na wałkach, które "łapią" piastę podczas pedałowania*. Ja bym to zostawił, idzie się przyzwyczaić, a zawsze możesz powiedzieć, że taki już jego urok. Akurat tą usterkę w torpedzie lubię, no chyba, że trzeba się nakręcić tak, że już bym dojechał na miejsce, a jeszcze nawet nie złapało.
* - Rada dla nie rozumiejących działania torpeda: skręćcie sobie je "luzem" (tak jak normalnie, ale bez wkładania do piasty). Wtedy wystarczy się moment pobawić i szybko załapiecie które części za co odpowiadają.
|
|
16-04-2016 23:58:11 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|