Post: #1

Rozważam zakup pewnego sztywniaka nr 232 z 66r. niestety nie ma oryginalnego silnika. Ma z silnik z początkiem nr 003 a cylinder z okrągłym wejściem na gaźnik. Czy ma ktoś na zbyciu kartery które by pasowały do rocznika z 66r. ( Jaki powinien być początek nr ) i czy jak takie kupię to czy reszta bebechów będzie pasowała z tego silnika z oznaczeniem 003?

Post: #2

Wałek startera nie będzie pasował. W mr232 był s38 z rozruchem na pedały.

BTW: jak Ci nie przeszkadzają numery na karterach to wystarczy wywalić zaślepki od strony sprzęgła i kartery są identyczne

Post: #3

(24-02-2022 13:08:59)wazniak96 napisał(a):  Wałek startera nie będzie pasował. W mr232 był s38 z rozruchem na pedały.

BTW: jak Ci nie przeszkadzają numery na karterach to wystarczy wywalić zaślepki od strony sprzęgła i kartery są identyczne

Silnik zamontowany w tym sztywniaku jest z rozruchem na pedały.Nie wiem czy ktoś wywalił już zaślepkę. Wstawię zdjęcia tego silnika i proszę i informację co w nim by trzeba wymienić aby był taki jak do mr233 i czy ktoś wie części posiada na zbyciu. Coś czytałem że tam ma być jakieś inne wyprowadzenie przewodów na światła i na linkę biegów? Numery silnika chyba powinny zaczynać się od innego symbolu.Dopiero wchodzę w temat komarów i liczę na pomoc w zdobyciu informacji, a z tego co widzę na forum jest wielu ekspertów od tego tematu.

Post: #4

silnik 003 nie występował w sztywniakach z tego co mi wiadomo. 003 to zmodyfikowane s38 zb4 w postaci zmiany dekli silnika. To na zdjęciach to jakieś lepione coś przez kogoś raczej

Koło Motoryzacyjne Sulmierzyce
https://www.facebook.com/kolomotoryzacyjne
Zapraszam

Post: #5

Że to zlepek, to się raczej domyślam ale konkretnie czego szukać, jak ma wyglądać, na co zwrócić uwagę i czy ktoś z forum posiada może właściwe kartery czy pokrywy.Ten silnik jest po szlifie, wymianie łożysk i itp.Myślałem aby do jakiejś właściwej puchy przełożyć wnętrzności.Kwestia jak ma wyglądać, czego szukać. Jak mówiłem zastanawiam się czy brać tego sztywniaka, czy coś z tego silnika da się odzyskać i jakim kosztem da się przywrócić go do właściwej postaci.

Post: #6

Jesteś pewien że to silnik z innego komara ? Widywałem już 232 z gaźnikiem G12. Numeracją też bym się nie przejmowała bo fabryka wkładała to co było na stanie. Numer silnika w 232 był też podawany na tabliczce. Czy jest zgodny z Twoim ?
Jeżeli silnik jest po remoncie to ja bym go zostawił.

Post: #7

(24-02-2022 16:39:36)tomekh napisał(a):  Że to zlepek, to się raczej domyślam ale konkretnie czego szukać, jak ma wyglądać, na co zwrócić uwagę i czy ktoś z forum posiada może właściwe kartery czy pokrywy.Ten silnik jest po szlifie, wymianie łożysk i itp.Myślałem aby do jakiejś właściwej puchy przełożyć wnętrzności.Kwestia jak ma wyglądać, czego szukać. Jak mówiłem zastanawiam się czy brać tego sztywniaka, czy coś z tego silnika da się odzyskać i jakim kosztem da się przywrócić go do właściwej postaci.

Niestety numer na tabliczce jest inny. Gdzieś czytałem że te które zaczynają się od 003 produkowane były znacznie później po 1966.

Post: #8

Te które się zaczynają 003 to późne S38ZB4 tak mniej więcej od połowy lat 70.

W 232 linka już była w normalnym miejscu. Przewody były poprowadzone w ten sposób że do śrubki mocującej dekiel zębatki było przykręcone coś w rodzaju kostki elektrycznej ,łącznika tam wchodziły przewody i dalej dopiero do cewek.

Kartery od kopanego można założyć do pedalowca ale już na odwrót nie da się.

Krótko mówiąc jak silnik jest w takim dobrym stanie to zostaw to, z zewnątrz tylko numerem się różni.

Ale jeśli cię ciekawi, to oryginalny do 232 silnik będzie miał początek numeru zaczynający się litera B.