Post: #46

(16-04-2012 21:47:16)djdar_95 napisał(a):  Też się ciesze... . Będzie co robić po wakacjach ^ ^. Wstawiał może ktoś gaźnik amal 21 do tego motorku? Jak się wtedy sprawuje? Z góry dzięki za odp ;]. Co do kół to hmmm... jak bd kasa to zrobie... i tak tył nadaje się już tylko do wymiany...

jak na serie to amal bedzie za duży bing spokojnie wystarczy

Post: #47

Ehh.. mały szczegół, a duży problem :/. Zakończony rozpoławianiem...





A to winowajca całego zdarzenia...



Silnik strasznie dzwonił na niskich obrotach... Gdybym tak dalej jeździł to Bóg wie co by się stało. Chyba bym zbierał silnik po rowach... Wał dostał małych luzów góra dół... Łożysko w korbowodzie nie jest wcale za piękne i do tego był luźny na łożyskach ;x

Post: #48

To jak go remontowałęś ze znowu remontujesz?

Post: #49

Eeee no wiesz... nie było kasy, a chciało się jeździć i kilka szczegółów się ominęło... jak dopiero go złożyłem w połowie wakacji... człowiek młody i głupi

Ale mały UP

Zaryzykowałem i kupiłem drugi silnik za 4 dychy... opłacało sie . Dużo dobrych części... Po za tym... cylinder oddany do szlifu, pokupie części i można będzie składać to do kupy...



Silnik już dawno leży rozpołowiony... Nie zrobiłem zdjęć bo nie było czasu ;/

Jescze zastanawiam się:

http://www.ogar200.pl/index.php?id=techn...ikova#gora

ale wątpie czy bym dał radę zrobić to samemu... Może komuś zlecić takie coś? Kilka gaźników gdzieś mam zakopanych

No to sru w do teraźniejszości:



Cylinder wrócił ze szlifu ;]. Tłok założę ten co miałem w tamtym silniku (3p), tylko jest problem z wałem ;x.

Tulejka, która znajduje się w korbowodzie luźno se lata i teraz nie wiem czy to wina tulejki, czy korbowodu ;x
Co będzie jeśli kupie nową tulejke i będzie tak samo? Czytałem dużo na ten temat jak to wstawić to inni mówią tak, inni tak...





Sory naprawde za tą jakość zdjęć, ale zawsze ktoś mi ukradnie aparat, jest gdzieś zakopany w domu i nie wiem gdzie jest...

poza tym... poleruje kilka kanałów ;]


Mam nadzieję, że wyrobie się z tym i nie będę się męczyć w wakacje... koniec maja, początek czerwca powinien już cykać
No i proszę, kto potrafi mi wytłumaczyć co zrobić z tym fuksem... Na takie coś tłoka nie założę... nie jestem ciemny... Czy tylko do kogoś to oddać? ;x

Post: #50

No to tak
\
Tulejka wsadzona... myślałem że też będzie tak luźno wchodzić, a tu zonk.. . Jest gitara... już jest rozwiercona i dziury na smarowanie zrobione ;]



Kilka klamotów i mogę składać...

Myślałem też nad alufelgami... Np. Od kadeta M781, bo te koła co mam to pożal się Boże...

Narazie tyle

Post: #51

Supcio Ogi
Dbaj o niego

Post: #52

No więc silnik złożony i siedzi w ramie... Narazie nie mam żadnych zdjęć ale mam kłopot...
Ogar nie chce zaskoczyć, iskre ma ale strzelił na mnie focha i w ogóle nie odpala ;x, jednak... gdy sprawdzam iskre to zauważyłem, że z gaźnika (głównie z tego mosiężnego otworka, tam gdzie zakłada się gume filtra i w jednym z tych) tryska benzyna jak z ch... (). Może do tego wina? Z góry dzięki za pomoc...

Post: #53

Hmmm no siema .
Ogar żyje... nie mogłem zakończyć sezonu, ale w końcu go skończyłem i czeka mnie zimowe majstrowanie . Mam na myśli jedną rzecz... nie wiem czy to wypali, czy będą fundusze. Chodzi o silnik simsona... Nie chcę niszczyć ramy. Kumpel ma ramę od ogara 205, która stoi i się marnuje... Chciałbym wziąć tą ramę, jakoś wstawić silnik i poprzekładać graty... Ktoś już robił takie coś? Porobić jakieś wzmocnienia itp? Z góry dzięki za pomoc ;]

Post: #54

Można wiedzieć czym go malowałeś ?

Post: #55

Ogar malowany pistoletem ;]