Post: #1

Witam, chciałbym zrobic remont silnika w moim komaru i chciałbym się spytać czy ten zestaw jest opłacalny?
https://allegro.pl/oferta/wal-cylinder-6...0441769781

Post: #2

Nie polecam chińskiego cylindra bo kanały nie mają odpowiedniego wymiaru (są za małe) i okno ssące zamiast być w skosie to jest na wprost i mieszanka zamiast odbijać się od ściany cylindra i iść pod tłok to się rozprasza po całej komorze i przez to tracisz moc i przepłukiwanie nie jest dokładne. Gdzieś na Youtube gość o tym mówił porównując cylinder chiński i org. Do WSK 125 simmeringi nie wiesz jakiej jakości tam są, mogą się rozpaść po pół roku a w opisie pisze, że tłok to AK12 NIBY z domieszką krzemu Ale ja bym temu nie wierzył, jak już to AK20 bezpieczniej a wał to nie wiadomo czy w ogóle wycentrowany dobrze i jak długo korbowód wytrzyma. I Jeżeli Komar ma stać to możesz to kupić a jak ma jeździć to odradzam. I nie ma tam napisane, że łożysko wału mają luz c3 więc no...

Post: #3

(07-06-2021 23:22:18)Spaceman164 napisał(a):  Nie polecam chińskiego cylindra bo kanały nie mają odpowiedniego wymiaru (są za małe) i okno ssące zamiast być w skosie to jest na wprost i mieszanka zamiast odbijać się od ściany cylindra i iść pod tłok to się rozprasza po całej komorze i przez to tracisz moc i przepłukiwanie nie jest dokładne. Gdzieś na Youtube gość o tym mówił porównując cylinder chiński i org. Do WSK 125 simmeringi nie wiesz jakiej jakości tam są, mogą się rozpaść po pół roku a w opisie pisze, że tłok to AK12 NIBY z domieszką krzemu Ale ja bym temu nie wierzył, jak już to AK20 bezpieczniej a wał to nie wiadomo czy w ogóle wycentrowany dobrze i jak długo korbowód wytrzyma. I Jeżeli Komar ma stać to możesz to kupić a jak ma jeździć to odradzam. I nie ma tam napisane, że łożysko wału mają luz c3 więc no...

no ok skoro to jest chiński badziew to co powiesz na te części
https://allegro.pl/oferta/almot-polski-c...0704669766
https://allegro.pl/oferta/wal-silnika-ro...0243946793

Post: #4

Cylindry od Almotu są oki, o tłokach różnie mówią. Według mnie można śmiało pakować ALE zastanów się czy nie lepiej Ci podesłać oryginalny cylek na szlif. Powinno wyjść w podobnych piniążkach.

Wały z obu ogłoszeń jakie podesłałeś to chińczyki. A jak to z chińczykami bywa raz trafisz oki, a drugi raz wymiary nie będą się zgadzać. U siebie w s38 wsadziłem zarówno chiński wał jak i chiński cylek (musiałem rozwiercać otwór na szpilkę bo nie wchodził) i jakoś to jeździ. Baa, nawet bardzo fajnie ale pytanie ile. Z kolei miałem też przygodę z chińskim wałem do 023, że był zbyt szeroki i po złożeniu nie było odpowiedniego luzu.

Jeśli chcesz nowy wał dobrej jakości to polecam markę Duells, ale no koszt dwa razy większy.

Post: #5

Można dodać też, że cylinder chiński będzie szybciej wymagał szlifu niż oryginalny.

Post: #6

Ja ten wał mam i 3 sezon nim zaczynam. Jest ok

Post: #7

Ja bym szedł w szlif oryginalnego cylindra jak tak bardzo się upierasz przy 60cm to by trza majstra zapytać czy na tyle da się rozszlifować ale podejrzewam że tak bo tłoki z Klamota sa na 8 szlif 40mm. Wał tez by wypadało oryginalny zregenerować u Jacka w Jackmotors robią na korbach Jasila chyba że wał masz totalny gruz to kup duellsa. Reszta tych części to śmietnik kup uszczelki z kryngielitu albo sam dorób z arkusza, jakieś markowe łożyska uszczelniacze przynajmniej czarne albo najlepiej vitonowe ten sylikon to tez na półkę sobie można postawić jako ozdobę lepiej jakieś Dirko albo Reinza dać.

Trochę kasy wydasz ale zrobisz raz wydystansuj wszystko dobrze i nie będziesz już tam zaglądał przez długi czas

---

Pięknie napisane na aukcji:

,,Zakładając taki zestaw możesz dodatkowo zyskać 25% mocy więcej!!!":s

Wy mówicie że on tuningowy a on zwykły chińczyk jest śmiechu warte ugułem

Post: #8

I to pewnie jest jak z cylindrem "60cm" do Ogara czyli zamiast 60ccm jest tak naprawdę 55ccm...

Post: #9

no w mojej okolicy nie ma nikogo kto by zrobił te szlify.
jest jakiś wał żeby nie kosztował fortuny ale i żeby był dobry?

Post: #10

Jak to w okolicy nie ma kto robisz szlifow jak Ty z Rio Derzanejro. W Zwoleniu robią szlify to raz, a dwa Chlewiska. Jak do chlewisk masz daleko to możesz przywieźć garnek do mnie (Dęblin), a ja oddam gościowi który pracuje na jednostce za plotek i jest zieciem gościa, który te szlify wykonuje.
A co do walu, ni to tak jak wyżej. Duells, albo loteria z chińczykiem.

Post: #11

A nie lepiej zainwestować już ten zestaw od almota? wał wałem.. ja zaryzykowałem i jest dobrze!