Post: #16

Mi ostatnio też pękła
Kupujesz cala linkę czy wkład tylko?

Post: #17

całą, 40 z przesyłką. ale musiałem zamówić ten pancerz bo to co wchodzi do gaźnika to mi się złamało , a linka przy samym gaźniku się urwała, ze wzgęlu na to złamanie, ponieważ tarła o ostrą krawędź i przecięło

Post: #18

No fajna apka mi osobiście sie bardziej podobają z tym nowym przodem ale ta jest git. Coś dziwne żeby tyle leciała na seryjnym wydechu co masz w napędzie dokładnie ?. Jak chcesz zobaczyć moją to zarejestruj sie na mielo&&.pl

Post: #19

(19-06-2014 21:02:47)kubu355 napisał(a):  Fajna Apka, widzę, że na prawdę zadbana. Silnik znam ze swojego Roxa.
Zdziwił mnie ten klakson z przodu. Kup lepszy wydech do niego, będzie miał lżej.
Jak ma dobry napęd to możesz spokojnie jeździć te 110 km/h i nie będzie to dla niego katowanie

110 km/h do dla silnika nie katowanie? Aha... Dla tego silnika to 90 km/h to jest dużo i w granicach rozsądku bez piłowania można takową prędkość utrzymać, ale jazda na maksymalnych obrotach to nie katowanie?

Ogólnie Apusia fajna (ja jeszcze swojej nie mogę odżałować, mimo, że śmigam już na Suzuki GN 250), tylko te kierunki, tylny chlapacz to jakaś samoróbka, oryginalnie kierunki były zamontowane właśnie na tylnym chlapaczu. Klakson, możesz ukryć pod przednią czaszą (tam gdzie atrapa grilla) pod chłodnicą i w jej okolicach znajdzie się miejsce na takie coś. Lakier wymaga nieco pielęgnacji, wydech wywal i kup najlepiej Arrow, bo LeoVince TT wbrew pozorom nie jest taki dobry. Ogólnie życzę Ci, aby Apa zawsze chodziła bezawaryjnie (jak zapewnisz jej odpowiednie warunki i poświęcisz trochę czasu), to będzie bardzo trudno o usterki. A i pamiętaj, nie zawsze trzeba "palić kapcia" na osiedlu, czy pod sklepem przed kolegami. To naprawdę dobry sprzęt

Post: #20

Damian ja nie należę do tej grupy użytkowników
moim zdaniem nie ma się cym popisywać. lubię jeździć spokojnie, czasami troszkę szybciej. A o whellie i innych takich trickach nie ma mowy. nie umiem tego i nie zamierzam się uczyć

Post: #21

(05-07-2014 16:00:22)sebon30 napisał(a):  Damian ja nie należę do tej grupy użytkowników
moim zdaniem nie ma się cym popisywać. lubię jeździć spokojnie, czasami troszkę szybciej. A o whellie i innych takich trickach nie ma mowy. nie umiem tego i nie zamierzam się uczyć

Pojeździsz jeszcze z pol roku może rok i znudzi ci się zwykła jazda jestem tego pewien

Post: #22

Ja jeździłem dwa lata i mi się znudziła nieco monotonna jazda, bez biegów to nie taka frajda

Wysłane z mojej Xperi Z1 przy użyciu Tapatalka

Post: #23

Fajna ta Apeczka kropeczka, pewnie aż rwie na koło.

Post: #24

delikatnie przód podnosi przy pełnym otwarciu manetki, jakby się uparł to by postawił ale ja nie próbuję takich numerów mnie to nie bawi

Alek jakbyś tak naprawdę widział jak ja jeżdżę , Kadetem 35-40 bo mi go szkoda było katować, aprilką jeżdżę 65-70km/h. Czasami lubię przycisnąć ponad 100 ale to tylko czasami. 4 motory przejeździłem i na żadnym mnie nie ciągło do takich zabaw , na motorynce jedynie na trafce się poślizgałem i na tym się skończyło

Post: #25

hmm... Dawno nic nie pisałem
Aprilcia stoi... Powód? Paseczek odmówił posłuszeństwa. Dayco był, wytrzymał u mnie 2500 km. Kupiłem używkę malossi od kolegi, na oko nic nie widział, także go wziąłem za 20 zł. Założyłem, nawet 10 km nie zrobiłem a to z niego zostało


Pierwszy i ostatni raz kupiłem używkę. Zbieram kasę na Dayco Kevlar

Post: #26

Ładnie zmieliło pasek

Post: #27

Jak mogło Tobie tak szybko zjeść pasek? Ja mam pasek z przebiegiem 11k km i starł się na 2mm na boki, teraz wstawiłem Polini Kevlar, co prawda psuje napęd ale nie będzie to następowało tak szybko na moim secie

Post: #28

I jak tam u apki?

Post: #29

Pościk po dwuletniej przerwie

W tym czasie przejechała 20 tys km (10 w sezonie wychodzi).
Rekord to 350 km w jeden dzień (moim zdaniem jak na skuter to troszkę jest)
Zaliczyła wymianę tłoka na oryginalny malossi, wiadomo, kilka razy pasek i zużył się wariator. Zamówiłem taki sam jaki był (Malossi Multivar). Po wymianie wario, apka rozpędza się do 120 zegarowych ( jak kupiłem to 114) .
Wymieniłem pod koniec sezonu regulator napięcia, bo przeładowywał i palił żarówki.
Myślałem, że zagotowało aku, ale okazuje się że jest dobry. W tym tygodniu walczę z brakiem ładowania .... Okazuje się, że coś w stacyjce nie styka, jutro rozbieram przód i zobaczę bo mnie już rozbraja ta elektryka...

Zdjęcia z tamtego roku, bo w tym nie zdążyłem zrobić ciekawych...






Pozdrawiam!