Post został zainspirowany wyciągniętym z odmętów piwnic rowerkiem ZZR Universal. Jak widać po zdjęciach zacząłem powoli go rozkręcać. Jeśli dobrze kombinuję to rok produkcji to 1970 - pierwsze dwie cyfry numeru na główce ramy. Czy ktoś wie jaki to dokładnie model? Bo bo szybkim dokształceniu wiem już, że Universal to nie nazwa modelu Rower jest w nie najgorszym stanie nie licząc kół.. Chwyty kierownicy to chyba nie oryginalne?
Moje pierwsze pytanie - jak ugryźć temat kół? Stan na zdjęciach widoczny.. W pierwszej chwili pomyślałem, że skombinuje nowe a tu patrze na opony - rozmiar 26 x 1 3/8. Znalazłem nawet ładne same obręcze ale za 120zł sztuka..
22-12-2016 01:12:15
Reklama
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,624 Imię: Dawid Skąd: Chojnów (DLE) Pojazd: Inny Romet
(22-12-2016 01:12:15)w4cek napisał(a): Czy ktoś wie jaki to dokładnie model? Bo bo szybkim dokształceniu wiem już, że Universal to nie nazwa modelu
O, panie - piękna sprawa !
Widzę, że tylne haki są zgrzewane a nie lutowane, nie ma szparunków, jest charakterystyczne malowanie "w paski" na rurze podsiodłowej - wszystko to zgadza się z rocznikiem 1970, rower jest z ciekawego okresu przejściowego między ZZRem a Rometem. Trafiłeś na fajną wersję z wolnobiegiem.
Damska wersja tej ramy to była "Delta", w sieci można wyszperać trochę zdjęć. Mi trafiła się męska wersja o tej samej nazwie, rama jest identyczna jak twoja - o tej męskiej ramie informacji w sieci jest jak na lekarstwo. Dziś już wiem, że ta sama męska rama występowała również pod nazwą "Beta". Ty dołożyłeś do tego Universala, więc chyba mamy już komplet
(22-12-2016 01:12:15)w4cek napisał(a): Rower jest w nie najgorszym stanie nie licząc kół..
W moim również były nieciekawe. Polerka wełną stalową i aluchromem sporo pomogła, ale wżery zostały. Obręcze 26 x 1 3/8 rzeczywiście są ciężko dostępne, ale zanim wydasz 120 zeta na jedną obręcz to proponuję poszukać na złomie
(22-12-2016 01:12:15)w4cek napisał(a): Chwyty kierownicy to chyba nie oryginalne?
Tak, chwyty są nieoryginalne. Masz za to oryginalną lampę przednią która występowała stosunkowo krótko, no i siedzenie
A błotniki do tego masz ? To jest rower turystyczny, w oryginale miał błotniki. Powinna też jeszcze być metalowa osłona łańcucha, czasami występował też bagażnik.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2016 12:40:23 przez f126.)
22-12-2016 12:35:10
merek5
Uczeń
Liczba postów: 130 Imię: Sebastian Skąd: Częstochowa (stare miasto) Pojazd: Inny
(22-12-2016 01:30:38)Dawdzio napisał(a): Powiedz, proszę, że nie masz zamiaru go malować.
By mnie chyba pokarało
(22-12-2016 12:35:10)f126 napisał(a): Damska wersja tej ramy to była "Delta", w sieci można wyszperać trochę zdjęć. Mi trafiła się męska wersja o tej samej nazwie, rama jest identyczna jak twoja - o tej męskiej ramie informacji w sieci jest jak na lekarstwo. Dziś już wiem, że ta sama męska rama występowała również pod nazwą "Beta". Ty dołożyłeś do tego Universala, więc chyba mamy już komplet
Po przeglądnięciu strony znalezionej tu na forum http://mslonik.pl/rowery/rowery-romet/574-rowery-romet wygląda mi na rower o oznaczeniu 1260. Opis się zgadza choć lampa u mnie wygląda inaczej - wspominałeś coś o przejściowej lampie.
(22-12-2016 12:35:10)f126 napisał(a):
(22-12-2016 01:12:15)w4cek napisał(a): Rower jest w nie najgorszym stanie nie licząc kół..
W moim również były nieciekawe. Polerka wełną stalową i aluchromem sporo pomogła, ale wżery zostały. Obręcze 26 x 1 3/8 rzeczywiście są ciężko dostępne, ale zanim wydasz 120 zeta na jedną obręcz to proponuję poszukać na złomie
Rozumiem, że pojechałeś najpierw papierami, potem wełną 000 z aluchromem? Masz jakieś foto jak to wyszło?
(22-12-2016 12:35:10)f126 napisał(a):
(22-12-2016 01:12:15)w4cek napisał(a): Chwyty kierownicy to chyba nie oryginalne?
Tak, chwyty są nieoryginalne. Masz za to oryginalną lampę przednią która występowała stosunkowo krótko, no i siedzenie
Chwyty oryginalne to takie jak w podlinkowanym przez Ciebie temacie?
(22-12-2016 12:35:10)f126 napisał(a): A błotniki do tego masz ? To jest rower turystyczny, w oryginale miał błotniki. Powinna też jeszcze być metalowa osłona łańcucha, czasami występował też bagażnik.
Mam błotniki i metalową osłonę. Bagażnika brak i ponoć nigdy nie było. Jest też dynamo, którego na zdjęciach brak.
Rowerek ten dostał tata na koniec podstawówki i jak widać wiele go nie zniszczył.
Pytanie do opon - wyglądają na z tamtych lat, Stomil z brązowym boczkiem. Liczba 85 w kółku sugeruje rok produkcji?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-12-2016 01:43:22 przez w4cek.)
23-12-2016 01:41:01
f126
Uczeń
Liczba postów: 163 Imię: Damian Skąd: Wrocław Pojazd: Inny Romet
Nie, twój rower to na 100% nie jest żaden z modeli ZZR o oznaczeniu 126x (a były w sumie cztery, jak sam pewnie u Słonika widziałeś). Tamte rowery produkowano do końca lat 60-tych, zanim ZZR zaczął przekształcać się w Romet. To była inna rama - modele 126x miały tylne haki lutowane a malowanie ramy było "bogatsze": dwukolorowy widelec (z dodatkiem białego) i/lub główka ramy, występowały tzw. szparunki. Na początku lat 70. ZZR zaczął powoli przekształcać się w Romet, weszły nowe modele rowerów - m. in. właśnie Delta/Beta mająca zastąpić stare modele 126x. Rozmiar kół został ten sam, ale Delta/Beta miała już haki zgrzewane (tak jak u ciebie i u mnie) i nowe, uboższe malowanie bez szparunków (takie jak u ciebie i u mnie). Długość główki ramy również została zmieniona.
ALE... Błotnik który pokazałeś na zdjęciu ma szparunki oraz tzw. "nosek", i pochodzi właśnie z ZZR 126x Model Delta/Beta miał uboższe błotniki: bez "noska" i bez szparunków, całe w jednym kolorze. Jeśli tylny błotnik masz taki sam, to sprawa jest ciekawa. Ponieważ rower jest z 1970 to jest możliwe, że wtedy był jeszcze w fabryce zapas błotników od starszego modelu. A być może "Universal", czyli rower na eksport dostawał te ładniejsze błotniki "ekstra".
(23-12-2016 01:41:01)w4cek napisał(a): Opis się zgadza choć lampa u mnie wygląda inaczej - wspominałeś coś o przejściowej lampie.
Lampa którą masz występowała tylko w pierwszej połowie lat 70-tych. Wcześniej były metalowe okrągłe (występowały właśnie w ZZRach 126x), a później białe prostokątne ale plastikowe.
(23-12-2016 01:41:01)w4cek napisał(a): Rozumiem, że pojechałeś najpierw papierami, potem wełną 000 z aluchromem? Masz jakieś foto jak to wyszło?
Na koła tylko wełna 000 i aluchrom, żadnych papierów. Papierami chromu nie dotykaj, bo porysujesz albo zmatowisz, zależnie od użytej gradacji. Jak zrobię foto to dorzucę. Ogólnie wyszło tak, że tam gdzie chrom został zeżarty przez rdzę całkowicie (tzn. aż do obręczy) to została ciemna plamka, bo z tym się niestety nic nie zrobi Ale tam gdzie rdza była tylko powierzchowna chrom błyszczy teraz pięknie.
(22-12-2016 01:12:15)w4cek napisał(a): Chwyty oryginalne to takie jak w podlinkowanym przez Ciebie temacie?
Tak
(22-12-2016 01:12:15)w4cek napisał(a): Bagażnika brak i ponoć nigdy nie było.
Tak jak mówiłem - bagażnik niekiedy występował, ale mogło nie być.
(22-12-2016 01:12:15)w4cek napisał(a): Pytanie do opon - wyglądają na z tamtych lat, Stomil z brązowym boczkiem. Liczba 85 w kółku sugeruje rok produkcji?
Tak, to rok produkcji.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-12-2016 02:24:35 przez f126.)
23-12-2016 02:12:18
.:Cichy:.
Motomaniak
Liczba postów: 51 Imię: Konrad Skąd: Ostrowiec Św Pojazd: Romet Ogar 205
Do kół w takim stanie najlepiej na początek szczotka druciana o miękkich mosiężnych włosach które nie rysuja chromu. Potem wełna stalowa 00 i ewentualnie aluchrom
23-12-2016 21:27:16
w4cek
Nowy
Liczba postów: 4 Imię: Pawel Skąd: Krk Pojazd: Inny Romet
(23-12-2016 02:12:18)f126 napisał(a): ALE... Błotnik który pokazałeś na zdjęciu ma szparunki oraz tzw. "nosek", i pochodzi właśnie z ZZR 126x Model Delta/Beta miał uboższe błotniki: bez "noska" i bez szparunków, całe w jednym kolorze. Jeśli tylny błotnik masz taki sam, to sprawa jest ciekawa. Ponieważ rower jest z 1970 to jest możliwe, że wtedy był jeszcze w fabryce zapas błotników od starszego modelu. A być może "Universal", czyli rower na eksport dostawał te ładniejsze błotniki "ekstra".
Tylni błotnik jest taki sam ja przedni Jesteś skarbnicą wiedzy. Dzięki za wszystkie info!
Dziś usłyszałem jak ten Universal się u nas znalazł. Historia jest potwierdzeniem, że wybrakowane Universale szły na sprzedaż krajową. Otóż już w sklepie sprzedawca zaznaczył, że śruba trzymająca kierownicę słabo trzyma i tak też było. Co jakiś czas należało ją dokręcić bo się luzowała. Co było przyczyną? Nie wiadomo, nikt nie wnikał. Po świętach będę patrzył w czym problem leży.
Zapewne pytanie początkującego Siodełko jest rozbieralne? Widzę nity na powierzchni. Da się je rozebrać a potem złożyć samemu?
Szczotka mosiężna to na pewno dobry pomysł?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-12-2016 21:44:05 przez w4cek.)
23-12-2016 21:40:34
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184 Imię: Adam Skąd: Wrocław Pojazd: Romet 50-T-1
(23-12-2016 21:40:34)w4cek napisał(a): Otóż już w sklepie sprzedawca zaznaczył, że śruba trzymająca kierownicę słabo trzyma i tak też było. Co jakiś czas należało ją dokręcić bo się luzowała. Co było przyczyną? Nie wiadomo, nikt nie wnikał. Po świętach będę patrzył w czym problem leży.
Zdecydowanie się tym zajmij jeśli zamierzasz na tym rowerze jeździć
(23-12-2016 21:40:34)w4cek napisał(a): Zapewne pytanie początkującego Siodełko jest rozbieralne? Widzę nity na powierzchni. Da się je rozebrać a potem złożyć samemu?
Rozebrać się da, ale jak już wspomniał wnusiu do ponownego złożenia będą potrzebne nowe nity. Osobiście spotkałem się też z rozwiązaniem w którym nity zastąpiono śrubkami z zaokrąglonym łbem.
Mam jeszcze prośbę: wygląda na to że masz pełny oryginał (no, może poza wymienionymi w późniejszym czasie oponami), dlatego będę wdzięczny za zdjęcie dynama o którym wspomniałeś, ponieważ w moim brakuje i chętnie się dowiem jakiego należy szukać
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.