Witam wszystkich
Wreszcie przyszedł czas na remont generalny mojego FSM'a Pelikana Lux.
Mechanizm składania był zablokowany, ale znalazłem na to radę, którą się z wami podzielę.
Po pierwsze, nigdy nie wolno składać roweru na siłę, a w ten sposób wygiąłem blachy przy zawiasie, ale roweru nie złożyłem
Na początek należy odkręcić śrubę, lub inny mechanizm, blokujący zawias i lekko rozchylić go.
Po drugie, potrzebujemy oleju, oraz pojemnika w moim przypadku puszka. Olej musi być jak najrzadszy, aby łatwo nasmarować nasz zawias.
Po trzecie, szukamy miejsca gdzie mało kto chodzi, w moim przypadku piwnica.
Rower kładziemy płasko na ziemi sworzniem w dół. Do pojemnika nalewamy oleju po brzegi i podkładamy pod rower tak, aby sworzeń był zanurzony w oleju.
Wygląda to tak: Na zdjęciu widzimy brudny zawias, który bierze kąpiel w oleju bliżej nieokreślonego gatunku.
Ważne jest to, aby cały sworzeń był zanurzony w oleju. Olej musi być widoczny między blachami, wtedy otrzymamy najlepszy rezultat.
Mój Pelikan w ten sposób moczył się dobę, po czym udało mi się go bez większych problemów złożyć rowerek.
Nadal był opór przy skrajnych położeniach, ale wcześniej nie chciał nawet drgnąć.
Postanowiłem go jeszcze moczyć i liczę na lepszy efekt.
Po etapie moczenia, gdy uznamy, że jest dobrze trzeba jeszcze rozruszać zawias, otwierając i składając rower wielokrotnie.
Na koniec należy nasmarować zawias gęstym smarem, zabezpieczając go przed ponownym zatarciem w przyszłości.
Efekt końcowy jest zaskakująco dobry, a przecież rower tylko leżał w oleju, dzięki czemu nie napracowaliśmy się zanadto.
Jeśli ktoś skorzystał z mojej rady, niech odwdzięczy się piwem i zostawi komentarz.
Jednocześnie zachęcam wszystkich do pisania w tym wątku jak wy radzicie sobie z konserwcą i naprawą mechanizmu składania waszych składaków.
Pozdrawiam, Michał