No, niestety, pewnie na mnie co poniektórzy psy powieszą za to, że mój Zenit nie wygląda jak oryginał, ale co tam.
Za to być może jestem jedynym, który jest 1szym (i najpewniej ostatnim) właścicielem Zenita na tym forum
Inne, co widziałem, to kupowane z drugiej ręki. A ktoś, kto ma swojego Zenita od kupna to nie wiem czy jest. Chyba, że się mylę
Ten Zenit został kupiony jakoś w 89-90tym, niestety nie pamiętam dokładnie
Oryginalnie miał czarne "rączki", czarne siodełko i opony. Przerzutka zawsze ciężko chodziła, i w zasadzie przeważnie jeździłem na 4ce i 3jce. Nie wpadłem na to, żeby sie rodzicom poskarżyć >_>
Kolor to był piaskowy metallic, jak udało mi sie na wycieczce w Czechach kupić kolorowe spraye ( starsi pamiętają, ze na początku lat 90tych tego u nas nie było), to i Zenit dostał kolorowych ciapek.....
Jakbym wiedział,że to taki rzadki kolor to bym nigdy tego nie zrobił...
Sam jestem zły na siebie.
Po kilku latach przestałem jeździć na rowerze, a potem ojciec go pomalował pędzlem na niebiesko, żeby jakoś wyglądał, wymienił zetlałe opony i linki, i używał roweru normalnie do jazdy ( bez zmiany przerzutek).
Rower też i swoje się nawoził do lasu po drewno, każdy nowy sprzęt by się posypał.
Ostatnio postanowiłem znowu ruszyć rower i zacząć jeździć. Nowe opony (takie bmxowe) okazały się super, bo same jadą
Hamulce działają jak kiedyś, czyli tylni - słaby , a przedni - tak mocny, ze wyrzuca z siodła
Lampki nie ma (ale dynamo zostało), bo wnętrze lampki ( ta folia czy coś co odbija światło) dawno sie już wytarło i zniszczyło. Jest chińska lampka, bo zalezy mi na bezpieczeństwie.
"Rączki" też nowe, wygodniejsze do ręki. Pedały też. I siodełko. I dzwonek, bo ten stary już nie działał.
Wolnobieg i przerzutki ... To już osobna historia ..... Niestety, łańcuch spada z największej zębatki i się zakleszcza. Oryginalna linka była już nie do użytku, zamieniłem na hamulcową i to był chyba błąd.
W tygodniu będziemy z ojcem grzebać razem przy tym. W planach jest zamiana wolnobiegu i przerzutki na oryginalną z tego roweru. Dam przerzutkową linkę, a manetka wróci na oryginalne miejsce u nasady kierownicy, bo może ma to jakiś wpływ.
No i w sumie tyle.
Oryginalny lakier pod spodem. Nie wiem, czy jest możliwośc usunięcia farby (malowane pędzlem) bez zniszczenia oryginalnego lakieru.
Numer zaczyna się od 03. Potem jest coś w stylu 064/4.
Wolnobieg
i manetka
Wszystkie części Zenitowe są z tego roweru. Nie ma żadnych z innego Rometa
Wolnobieg i przerzutka kupione teraz, ale mam nadzieję, ze uda mi się sprawić , żeby wszystko działało tak jak ma działać. Bo bez zmiany biegów to śmiga