Post: #1

Panowie, proszę o pomoc w rozszyfrowaniu tych trzech rowerów.
Pierwszy, Wigry3 pomalowany przez mojego ojca, zmienione koła itd. Jest w nim coś ciekawego? Niestety rocznik przy zawiasie zalany lakierem i nie mogę rozszyfrować






Drugi, Wigry, fabrycznie zielony, na nigdzie nie znalazłem wybitych numerów... Jedynie co, na tylne piaście było 74










Co to może być?

Trzecia sztuka to universal w bdb stanie Rocznik 84, nic poza tym nie wiem








Za wszystkie informacje bardzo dziękuje, bo dopiero wchodzę w temat starych polskich rowerów i jestem zielony
Spoko, zdjęcia już dodane

Post: #2

Zdjęcia, by odrobinę pomogły.

Post: #3

U mnie się wyświetlają.

Post: #4

Pierwsze Wigry ma naklejki jak mój Zenit z czerwca 1992r. Byłbym wdzięczny za dobre zdjęcia tej z główki i tych z widełek.

Drugi Wigry to albo "jedynka" ze zmienionym siodełkiem, albo 3 w górę ze zmienioną kierownicą, ale stawiam na to pierwsze, bo siodełko w odróżnieniu od kierownicy się niszczy (np. przez opieranie roweru nim o ścianę lub naprawianie roweru kołami do góry bez zabezpieczenia siodełka). A zresztą kto kiedyś zmieniałby koło na starsze?
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=19124

Universal dziwny jakiś. Niby identyczny jak Muza, ale tylne widełki z Oriona. Bez sensu.

Muza


Orion

http://mslonik.pl/rowery/rowery-romet/57...hitcount=0

Post: #5

Wigry niebieskie - "3" z okolic '85 roku. Nic nie warte.
Wigry zielone - Wigry 1 (!), rocznik tylnej piasty może zgadzać się z rocznikiem ramy.
Universal - eksportowy Turing lub Kalina.

Post: #6

Niebieskiego od tego szarego różnią widełki. Przy główce ramy w niebieskim są takie zaokrąglone, a w szarym kanciate.
Dawdzio, zrobię Ci zdjęcia w weekend jak będę w domu
Największym problemem tej szarej jest rama...

Także chyba nadaje się tylko na śmietnik... I możliwe żeby nie było wybite na niej numerów?
Jak rozpoznać że to jedynka?
Kompletnie się nie znam, ale w tym szarym czułem potencjał jeszcze zanim go kupiłem

Post: #7

Turinga i Kaliny nie zauważyłem na mslonik. Dziwne. Ale bardziej pasują niż Muza. Chociaż powiedziałbym Turing2 i Kalina, bo te rowery są identyczne. Ramy niczym się nie różnią.

Kalina


Turing 2


Chociaż... Kalina ma malowane błotniki (oryginalnie?). Więc ja stawiam na Turinga 2

Oj. Szkoda, że rama spawana. Dlaczego na śmietnik? Jak prosta i wszystko się trzyma to tylko jeździć. Problem z ewentualnym jego złamaniem się masz już rozwiązany Swoja drogą: ciekawi mnie co inspirowało ludzi do kupienia składaka i zaspawania mu zawiasu (sprawnego). Przecież mogliby kupić tańszą wersję nieskładaną (pomijam fakt, że mogło jej po prostu nie być), ale co by wtedy spawali?

Post: #8

Kaliny nie miały torpeda - z tyłu była po prostu ośka z nakręconym wolnobiegiem, a do tego hamulec szczękowy. I właściwie tyle z różnic, błotniki nie były regułą.

Rama z szarego Wigry do wyrzucenia. Wigry 1 można rozpoznać m.in. po braku przyspawanego mocowania nóżki, a co za tym idzie innym mocowaniem błotnika - właśnie takim, jak jest u Ciebie.

Post: #9

(30-09-2014 18:53:50)KermitE30 napisał(a):  Jak rozpoznać że to jedynka?

Wrzuciłem ci już wcześniej link do tematu na forum.
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=19124
Niestety różnice są tylko w wyposażeniu. Podobno są milimetrowe różnice w ramie, ale nie spotkałem jeszcze nigdzie ich spisu. Zresztą to równie dobrze może być błąd przy składaniu ramy z rurek.

Post: #10

Ma ktoś ramę do Wigry1 na sprzedanie? Chciałbym kompleksowo odbudować taki rower