Romet 2375
|
Autor |
Wiadomość |
bede
Nowy
Liczba postów: 14
Imię: Albert
Skąd: Białystok (Nowe Miasto)
Pojazd: Romet 2375
|
Romet 2375
O to mój sprzęt, którego pierwszym właścicielem był mój dziadek. Pamiętam jak wozi mnie nim na baku od paliwa. Miałem wtedy gdzieś 3-4 lata. Mam do niego wszystkie oryginalne części. Brakuje mi tylko pompki do kół i jednego klucza z zestawu ale za to mam to:
...i resztę wszystkich papierów, czyli cała historia jest udokumentowana.
Moim celem jest przywrócenie Rometa do stanu fabrycznego. Zabrałem się już do roboty i pomyślałem, że podzielę się z Wami postępami moich prac.
Tak wygląda w tym momencie
Zacząłem od wyczyszczenia baku z rdzy. Skorzystałem z porady FAQ jak to zrobić czyli wpier... chyba pół kolo śrubek i zalałem fosolem. Wlew paliwa wewnątrz zbiornika zakończony jest takim rantem, że po przywróceniu do góry dnem żadna z tych śrubek sama nie chciała wypaść. Pol dnia wygrzebywałem każdą po kolei palcami.
Silnik rozłożyłem na części i wypolerowałem obudowę.
Silnik dostanie wszystkie nowe łożyska FAG z luzem c3, uszczelki i simmeringi. Ok 10 lat temu zamontowałem w nim nowy cylinder, tłok i pierścienie ale w związku z brakiem chęci nic więcej nie robiłem a powinienem wymienić simmeringi aby silnik normalnie pracował. O złą pracę silnika podejrzewałem gaźnik i zapłon. Długo się męczyłem z jednym i drugim zanim pomyślałem o simmeringach.
Każdą cześć silnika dokładnie wyczyściłem i jutro czeka mnie robota na "czysto" podczas składania silnika.
Jeżeli mi się uda wszystko dokładnie złożyć tak aby działało, to będzie mój wielki sukces, bo nigdy wcześniej nie rozbierałem i nie składałem żadnego silnika.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-07-2015 18:36:45 przez nie_mientki.)
|
|
15-07-2015 17:37:03 |
|
|
bede
Nowy
Liczba postów: 14
Imię: Albert
Skąd: Białystok (Nowe Miasto)
Pojazd: Romet 2375
|
RE: Romet 2375
(15-07-2015 18:02:53)nie_mientki napisał(a): Ja bym powiedział że to 2375 a nie T1. Tym bardziej że-z tego co widzę-silnik 023 a nie 019.
Racja. Wszędzie w papierach tylko "motorower Romet" i nic więcej.
Wyszło, że nie wiem co mam. Całe szczęście, że na stronie http://www.romet-bydgoszcz.pl napisali tak:
" Romet 2375 - Poprzednik modelu 50-T-1. Różnił się tylko konstrukcją ramy (wystająca rurka do gumy gaźnika zamiast tłumika szmerów ssania oraz w pierwszych modelach rurowa konstrukcja ramy pod siedzeniem). Występował z trzybiegowymi silnikami 019 oraz dwubiegowymi silnikami 023. Często błędnie rozpoznawany jako 50-T-1"
Ale to chyba dobrze, że to 2375 a nie T 1, bo odnoszę wrażenie, że 2375 zachowało się mniej egzemplarzy niż np T 1.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-07-2015 19:11:22 przez bede.)
|
|
15-07-2015 19:07:01 |
|
|
bede
Nowy
Liczba postów: 14
Imię: Albert
Skąd: Białystok (Nowe Miasto)
Pojazd: Romet 2375
|
RE: Romet 2375
Proszę o pomoc! Składam silnik. Chętnie już bym zamknął obudowy ale nie wiem co zrobić z tym najmniejszym gumowym simmeringiem A8x16x7. Nie pamiętam gdzie był, a pasuje mi jedynie na wałek koła pośredniego.
O tu:
...ale na cholerę on tu? Tu pasuje, ale jaką on tu spełnia funkcje, skoro po jednej i drugiej jego stronie olej chlusta.
Jak dla mnie to on w ogóle nie jest potrzebny, ale muszę mieć pewność zanim zamknę obudowę.
Jestem w trakcie roboty, więc proszę o szybką odpowiedz.
|
|
16-07-2015 15:51:49 |
|
|
ArcziManYea
Zdemotywowany...
Liczba postów: 722
Imię: Artur
Skąd: Milicz
Pojazd: Romet Komar
|
|
16-07-2015 16:28:03 |
|
1 osoba postawiła piwo ArcziManYea za ten post:1 osoba postawiła piwo ArcziManYea za ten post.
bede (07-16-2015)
|
bede
Nowy
Liczba postów: 14
Imię: Albert
Skąd: Białystok (Nowe Miasto)
Pojazd: Romet 2375
|
RE: Romet 2375
(16-07-2015 17:16:09)DominiX napisał(a): Tylko, żeby Ci czasami nie przyszło na mysl go malować
A no już dawno to przyszło do głowy Na tych moich niewyraźnych fotach wygląda nie najgorzej ale ma dwa wgniecenia na baku i ogólnie lakier nie jest w dobrym stanie. Oczywiście chce go pomalować na oryginalny kolor.
Odkryłem w sobie nowego za przeproszeniem pier... (Pier dostał dolca).
Czy to nie jest piękne? Dla mnie to obraz z muzeum techniki.
Patrze już na to od godziny i nie chce mi się zamykać obudowy. Miałem dziś poskładać silnik ale chyba jeszcze jutro będę się na niego gapił jak debil.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-07-2015 18:30:35 przez bede.)
|
|
16-07-2015 18:22:39 |
|
1 osoba postawiła piwo bede za ten post:1 osoba postawiła piwo bede za ten post.
Latos (07-17-2015)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|