Post: #1

Witam wszystkich właśnie postanowiłem wymienić pierścienie w moich rometach są to Romet ogar 205 i Romet ogar 200 doradźcie mi w jak najlepszy sposub dotrzeć te romety tak aby miały moc i pierścienie nie dzwnoiły podczas jazdy ile czeba zrobić km itp.

Post: #2

Były takie tematy, aczkolwiek pierscienie trzeba dotrzec bo musza się ułozyc w cylindrze przynajmniej z 50 km

Post: #3

Ja bym docierał pierścienie na biedę minimum 100km plus bogatsza mieszanka. Ja normalnie leje 1:50 a do docierania 1:30

Post: #4

to są tylko pierścienie, wieć nie ma ze wszystkim co przesadzać, no zresztą w ogarze to sam będziesz wiedział i słyszał kiedy się ułożą, no ale jak jeden z kolegów napisał, około 50 km.

Zresztą pod czas jazdy to powinno być słychac , no i przedewszystkim nie gazować go bez obciażenia, czyli na wolnych obrotach albo na sprzęgle, tylko jak jest na biegu i ciągnie to można mu przyłożyć od czasu do czasu, a tak to głównie spokojna jazda, przy nie za wysokich obrotach

Post: #5

(02-07-2013 13:44:48)Gospodarz96 napisał(a):  Ja bym docierał pierścienie na biedę minimum 100km plus bogatsza mieszanka. Ja normalnie leje 1:50 a do docierania 1:30

Ja cały czas jeżdże na mieszance 1:25 na MIXOLU. Jak do tej mieszanki puścił mi simer miałem zasłonę dymną
Ja pierścienie docieram tak najpierw odpalam niech pochodzi z 20 min i potem 100 km na mieszance 1:25

Post: #6

witam
mam na sprzedasz rometa ogara 205 oplacony i zarestrejowany

Jak byś nie widział do sprzedaży jest odpowiedni dział. Nie spamuj

Post: #7

mirek, lepiej odstaw ten mixol bo to zabójstwo dla silnika według mnie :C
już lepiej jeździc na najtańszym półsyntetycznym orlenowskim czerwonym 2t

co do pierścieni to bez przesady, te 50km to już max. lejesz poprostu więcej oleju do silnika jak normalnie i najważniejsze uważasz by nie przegrzac silnika, cała magia docierania pamiętajmy że to silnik 2t, który nie lubi ani za małej/dużej ilości oleju w paliwie ani też niskich obrotów

Post: #8

[quote='budzikjacek136' pid='207064' dateline='1372776215']
mirek, lepiej odstaw ten mixol bo to zabójstwo dla silnika według mnie :C


Jak ja na mixolu jeżdże 8 lat a silnikowi nic nie jest cylek czyściutki wał jak z fabryki

Post: #9

Pierscienie to nie ma co docierac max 20-30km jazdy bez piłowania i obciążen,ja zrobiłem 5km bez piłowania a potem ogień na tłoka i pierscienie są całe,chociaż po roku czasu strasznie dzwoniły,ale teraz kupiłem nowe i tak samo je potraktowałem,i są całe.

Post: #10

to już wszystko wiem mam zrobić tak 50-100km jechać na tak 20-30 km/h na wolnych obrotach lać bogatszą mieszanke nie zagrzać silnika raz na jakiś czas dać mu na ful gazu aby pierścienie dobrze się ułorzyły.

Post: #11

nie dokońca, docierać max do 50 km, a z prędkością no to jak chcesz, byle nie na za wysokich obrotach, a reszta jak napisałeś.

Post: #12

Nie chce zakładać nowego temu więc zapytam tutaj

mój t-1 jest na dotarciu jezdże nim spokojnie tak 20-30
ale czasem jak ktoś mnie skuterkiem wyprzedza to dam mu w palnik
Czy to wpłynie jakoś na żywotność silnika ?

Post: #13

(07-07-2013 17:25:05)septeq napisał(a):  Nie chce zakładać nowego temu więc zapytam tutaj

mój t-1 jest na dotarciu jezdże nim spokojnie tak 20-30
ale czasem jak ktoś mnie skuterkiem wyprzedza to dam mu w palnik
Czy to wpłynie jakoś na żywotność silnika ?

NIE

Post: #14

nic się nie stanie jak mu trochę przydusisz