Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
remont silnika ZAGADKA !
|
Autor |
Wiadomość |
Kill_Blinton
Nowy
![*](http://www.chlopcyrometowcy.pl/images/nowy.png)
Liczba postów: 12
Imię: Majk
Skąd: że znowu ?
Pojazd: Romet Chart
|
remont silnika ZAGADKA !
Siemanko.
Remontuje polski silnik do ogarka i zatrzymałem się w miejscu.
Generalnie wszystko chodziło cacy oprócz kopki, więc rozebrałem silnik i wymieniłem wałek, który miał zjechane ząbki i sie ślizgał.
Poskładałem go tak (mi się wydaje) jak był. wszystko trybi gładko, ustawiłem zapłon, iskra jak ta lala, wmontowałem gaźnik, założyłem kopkę i jak chciałem go odpalić jeszcze w imadle zdębiałem.
Po wkręceniu świecy ledwo mogę tą kopką kopnąć. Ciężko mi to opisać, kompresja jakby cofała tłok. kopka z pozycji pionowej do końca ruchu zatrzymuje sie kilka razy. Tak jak by powietrze nie znajdowało ujścia. Oczywiście otwór układu oddechowego emituje jakieś ciśnienie po przyłożeniu ręki.
Mechanik ze mnie raczej słaby. pierwszy raz sie zabieram do takich prac i brakuje doświadczenia a i też "wujka dobrej rady"
Podejrzewam, że mogłem skrzywić wał montując wszystko do kupy. Ale czy wtedy nie klinował by się tłok w cylindrze ?
Proszę o rade bardziej doświadczonych e-kolegów
|
|
31-08-2012 22:38:59 |
|
|
GRADO
byle nie mixol !
![*](http://www.chlopcyrometowcy.pl/images/uczen.png)
Liczba postów: 209
Imię: Krzysiek
Skąd: Złotów
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
01-09-2012 10:53:25 |
|
1 osoba postawiła piwo GRADO za ten post:1 osoba postawiła piwo GRADO za ten post.
Kill_Blinton (09-02-2012)
|
Tomasso94
Przebiegły Administrator :D
Liczba postów: 4,040
Imię: Tomasz
Skąd: Będzin / Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
01-09-2012 10:59:38 |
|
1 osoba postawiła piwo Tomasso94 za ten post:1 osoba postawiła piwo Tomasso94 za ten post.
Kill_Blinton (09-02-2012)
|
Kill_Blinton
Nowy
![*](http://www.chlopcyrometowcy.pl/images/nowy.png)
Liczba postów: 12
Imię: Majk
Skąd: że znowu ?
Pojazd: Romet Chart
|
RE: remont silnika ZAGADKA !
Mili panowie problem rozwiązany !
Nakręciłem nakrętke na wał i w sumie obraca się powiedzmy nie idealnie ale...silnik odpalił.
Okazuje sie, że wiem jak wygląda kompresja, ale dopiero po tej lekcji.
Mieliście racje. Jak stanąłem na stole, kumpel przytrzymał silnik z imadłem a ja kompnąłem w to nogą to odjarał za pierwszym strzałem. Eureka !
Okazuje sie, że musze tylko popracowac nad kompresją w motorynce.
Dziękuje za zaangażowanie i pozdrawiam wszystkich Rometowców
|
|
02-09-2012 11:33:18 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|