Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
[019] Łożyska igiełkowe na wałek pośredni
|
Autor |
Wiadomość |
łogór 200
Ostatni ch#j Polski

Liczba postów: 637
Imię: Tomek
Skąd: Małopolska
Pojazd: Romet Ogar 200
|
[019] Łożyska igiełkowe na wałek pośredni
Takie rozwiązanie sprawiedliwe,jak ci tylko wymiary spasuja mozna sie bawic
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
(12-02-2025 08:43:33)łogór 200 napisał(a): Takie rozwiązanie sprawiedliwe,jak ci tylko wymiary spasuja mozna sie bawic
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z roztaczaniem byl sie nie bawil ktos musi miec wytaczadlo,beda problemy z osiowoscia potem i tak dalej i tak dalej
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
K:A ja jestem durnym osłem, Tak?
J:Tak
J:Ostatnim ch... Polski To ci mogę zapowiedzieć.
„Każdy człowiek musi w jakiś sposób żyć, nie jak to się mówi byle jak”
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-02-2025 08:45:43 przez łogór 200.)
|
|
12-02-2025 08:43:33 |
|
|
Debesta
Człowiek Sztos

Liczba postów: 1,517
Imię: Lechu
Skąd: Dęblin
Pojazd: Romet 2375
|
RE: [019] Łożyska igiełkowe na wałek pośredni
Spróbuj Pan tak zrobić. Będziesz Pan pierwszym co w Romecie takie coś odjaniepawlil. Generalnie najpierw bym dopasował lozyska, oraz wałek (wytarte wałki będą miały luz w nowym łożysku, to i roboty szkoda) żeby nie kolibało. W zasadzie lozysko można dodatkowo wkleić co by się nie przesuwało. Ostatni problem to że może Ci trochę uciec wiertło i dobrze by było to jakoś ustawic, aby tryby nie miały ani za luzo (jak to bywa na zużytych tulejkach), ani za ciasno (jak to bywa na nie wyosiowanych tulejkach). Trzebaby się dowiedzieć, czy otwory pod tulejki są idealnie w osi i czy fabrycznie po prostu powiększano dziurę osiowo, bo mi się wydaje że widziałem kilka silników w których gniazdo w tulejce było w mimośrodzie, ale to może wynikać że zuzycia/wybicia bandyckiego.
Ogólnie wyeliminowałbym tymsamym najpoważniejszy problem-zuzywanie się tulejkach brazowych i w zasadzie pozostają jeszcze dwa problemy tej skrzyni:
1. Ciulowy tryb pierwszego biegu. No po prostu zdarza się że pod obciążeniem rozpada się po prostu.
2.zuzywanie się tulejki zabieraka koła zamachowego sprzegla, przez lozysko kulkowe (patrz wsk4 jak to obeszli. Na szerokie lozysko wałeczkowe brak jest miejsca, więc chyba jedynym rozwiązaniem jest wybicie tulejki brązowej, wyszlifowanie otworu na odpowiedni wymiar i zastosowanie waleczkow łożyskowych o odpowiedniej srednicy, oraz długości. Dużo roboty, pewnie w pewnych kręgach ma to sens, ale my tu wszyscy zebrani, kolektywnie kibicujemy i wierzymy że dasz Pan radę podnieść i ustanowić tym samym nowy rekord, w dlugosc bezawaryjnego przebiegu tego silnika.
"Ludzie, nie wierzcie w to że Ja jestem. Może i jestem, nie powiem że nie"
|
|
12-02-2025 16:26:03 |
|
|
wojobb
Nowy

Liczba postów: 6
Imię: Wojtek
Skąd: Bielsko-Biała
Pojazd: Inny
|
RE: [019] Łożyska igiełkowe na wałek pośredni
[quote='Maka_91' pid='613922' dateline='1739303721']
Witam.
Chciałbym zapytać czy ktoś z Was myślał o przejściu z tulejek brązowych na łożyska igiełkowe? Chodzi o wałek pośredni.
Można to zrobić? Jest sens? Warto?
Kluczowe to dobrze pomierzyć. <Czy karter wyda i średnica wytartego wałka vs. wewnętrzna łożyska.>
Czy jest sens to zależy jak na to patrzysz. Jak uważasz, że zwróci Ci się nakład operacji i coś zyskasz na końcu to wtedy warto. 
Jak lubisz takie mody i co kluczowe - masz dostęp do obróbki skrawaniem na odpowiednim poziomie to działaj.
Ja nie widzę u siebie sensu, bo za mało jeżdżę tymi motorkami, a sztuka dla sztuki...
I uwaga na tanie łożyska. W chińskiej wyciągarce do samochodu 4x4, a konkretnie jej przekładni planetarnej takie łożyska rozwalcowało pod naciskiem, tak, że każde miało inną wysokość obudowy/bieżni i w efekcie luz wewn. Pomyślałem wtedy, że już lepiej jak by to zrobili na... dobrych tulejach z brązu.
W każdym razie kibicuję
|
|
12-02-2025 20:33:13 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|