Kupiona rama
|
Autor |
Wiadomość |
Dawdzio
Hold my mustache!
Liczba postów: 2,611
Imię: Dawid
Skąd: Chojnów (DLE)
Pojazd: Inny Romet
|
RE: Kupiona rama
Zrobisz jak uważasz. Ale zanim go złożysz to wydasz fortunę i przeklniesz cały ten złom w diabły. Puzzle można kupować jak zna się dany pojazd, a nie do nauki. Uwierz mi, narozbierałbyś się do porzygu podczas napraw i serwisu już jeżdżącego motoroweru lecz jednocześnie każda naprawa zostałaby zwieńczona satysfakcjonującą przejażdżką. Tutaj nie raz nakupisz nic niewartego złomu, bo mimo czytania, oglądania zdjęć i poradników nie zawsze odróżnisz. I masz jeszcze większe szanse, że nie złożysz tego w całość, bo nawet nie masz pewnie drugiego na wzór, którego możesz dotknąć i obejrzeć z każdej strony.
Zaufaj doświadczonemu graciarzowi i kup coś w całości najlepiej z papierami. Może być do poprawek, jeśli chcesz podejść do tego tak ambitnie, ale niech będzie w miarę kompletne, bo naprawdę zrujnujesz się kupując pojedyncze pierdoły a zanim się przejedziesz to zdążysz kupić samochód.
Ja Ci nie wróg, każdy tu chętnie pomoże. Tylko przemyśl dobrze czy to będzie miało sens? Policz sobie wszystko co musisz mieć, ale tak dokładnie, co do śrubki.
Ta rama ma kwity? Jak chcesz jeździć? Na zabytek z S38 nie przejdzie. A nawet jeśli to dochodzi koszt rejestracji.
Widzę, że na OLX odlecieli, ale okazje pewnie się tam też pojawiają, bo jak jakieś ogłoszenie wisi parę dni to cena przeważnie jest zawyżona. Trzeba często patrzeć i polować po różnych portalach, wypytywać znajomych, znajomych
znajomych i ich znajomych. Coś się z pewnością w końcu znajdzie i będziesz wtedy zadowolony.
Tylko błagam, nie Ogar 200
Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
|
|
Dzisiaj 01:43:03 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|