Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Ogar 200 - Amortyzatory tył czy można regenerować?
|
Autor |
Wiadomość |
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Ogar 200 - Amortyzatory tył czy można regenerować?
Napisałem to do Ciebie i wstawię dla innych.
Jeśli gumy silenbloków nie rozsypują się to możesz je zostawić. Tyle, że są twarde, a tulejki metalowe zardzewiałe. To połączenie nie gwarantuje dobrej pracy. Pomyśl jak to ma działać. Jeśli przez tulejkę metalową przechodzi szpilka - góra, lub śruba M8 - dół, to po skręceniu ściskasz to całe, ma pracować tulejka metalowa w gumowej. Sprężyna amortyzatora ugina się- ściska, wahacz pod nim ugina się, a tulejki pracują w gumie. Śruby i szpilka są unieruchomione, one nie są osiami.
Kup te współczesne tuleje metal guma, wywal metalowe. Z użyciem silikonu wciśnij same gumy, przy okazji gniazda pod gumy wyczyść, tam zawsze jest dużo utlenionego syfu.
Kup wałek nierdzewny fi 13, długości 10, 20 cm. Potnij na odcinki 18, 19 mm a następnie na tokarce wyrównaj oba boki do 16,5 max 17 mm - taka ma być długość tej tulejki i nawierć otwory fi 8,3. Tak zrobione tulejki wciśnij w gumowe, w amortyzatorach, z użyciem silikonu.
Teraz to posłuży kolejne 40 lat.
I jeszcze to
Co do pręta prowadzącego. Jeśli nie jest mocno starty, to wymień tylko tuleje PCV w dolnych główkach amortyzatorów. Wywal stare np podgrzewając aluminium palnikiem gazowym i wyciągaj na haczykiem, ale nie spal ich, bo zostanie dużo syfu który ciężko stamtąd wyczyścić. Teraz zmierz głębokość otworu. Jest 2 stopniowy, najpierw fi 19 x 38, 40 mm a dalej fi 10 ok 60 mm. Łącznie 100 mm, 10 cm. Tam zawsze jest masa syfu. Jak tego nie usuniesz, np wiertło fi 10, to pręt prowadzący będzie dobijał i "rozpychał" się w tulei pcv, niszcząc ją. Wytocz nowe tuleje z poliamidu, o wymiarach fi 19 zewn x fi 9,5 wewnątrz x 38 mm długość. Wprasuj na sucho i rozwierć pod zużyty pręt prowadzący. np wiertłem fi 9,6 9,7 itd lub rozwiertakiem nastawnym 9 do 11 mm.
Jeśli masz dostęp do tokarki to zalecam wymianę pręta prowadzącego, np z nierdzewki A2 gładkiego, ciagnionego. Kup tak by uciąć 2 po 17,5 cm. Gwint M10 x 32 mm. Stare pręty utnij, główka górna za jej kołnierz do tokarki, otwór fi 8,5 długość gwintu wewnętrznego M10 x 38 mm. Wkręć z użyciem kleju do gwintów, lub innego np epoksydowego.
Trzecia opcja, wysyłasz do mnie i ja to wszystko ci zrobię'
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-10-2023 15:18:24 przez joozek.)
|
|
23-10-2023 14:55:34 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|