Post: #1

Witam formumowiczów!

Na wstępie chciałbym powiedzieć, że bardzo cieszy mnie fakt istnienia takiego zgrupowania pasjonatów w klasycznej, forumowej konwencji - szczególnie w czasach, gdy wszystko przenosi się na Pejsbuga, IG i cholera wie co tam jeszcze, gdzie później ciężko cokolwiek odnaleźć / skomentować / doczytać.
Tak więc fajnie! Wyrastałem na forach i mam nadzieję, że te jeszcze trochę się utrzyma

Trafiłem tutaj, bo zaczynam powoli zbierać "graty" ze stajni Rometa (ale jeszcze z czasów, gdy był robiony w Polsce ).
Obecnie do odrestaurowania posiadam Rometa T-1 oraz Komara 232 (właściwie dwa, jeden nie do końca kompletny /ale to kwestie typu magneto, pokrywa silnika, gaźnik, "puszka" filtra/ - więc docelowo kiedyś będzie cały ) i niedawno zakupione Wigry 2 z 1977r.

Póki co chciałbym się zająć rowerem, zrobić ogólny "przegląd" oraz regulacje (puściła na zgrzewach i odpadła nóżka boczna, łańcuch jest znacznie rozciągnięty, hamulec w piaście trzeba mocno dusić by porządnie spowalniać, koła biją) i poprawki kosmetyczne (odprysk/ubytki lakieru, konserwacja elementów metalowo-"chromowych"), ale o tym napiszę w osobnym wątku.

Mam też nadzieję na zdobycie wiedzy (liczę na Was! ) pomocnej podczas prac przy moich pojazdach - jak wspomniałem, na pierwszy ogień idzie rower
Ze swojej strony, o ile posiadane umiejętności mi pozwolą również chciałbym móc wspierać mniej doświadczonych użytkowników, wymieniać się uwagami czy też "ratować" się na wzajem np. podczas poszukiwania trudno dostępnych części.

Kończę to przydługie powitanie, pielęgnujcie swoje zajawki i głaszczcie sprzęty naszych ojców/wujków/dziadków, bo to piękne czasy oraz wspomnienia!
Pozdrawiam

Post: #2

Witamy na forum, zapraszam do zaprezentowania maszyn w odpowiednich działach

Post: #3

Witam na forum

Post: #4

Hejka, pochwal się komarkami w dziale Nasze Romety

Post: #5

Spoko - na razie chcę skupić się na rowerze i przedyskutować z Wami sprawy tak, by móc już go użytkować a przy okazji nie zrobić nic głupiego (słyszałem np. głosy, żeby absolutnie go nie malować /choć miejscami na pewno muszę porobić jakieś zaprawki/), postanowić w jaki sposób przytwierdzić podstawę podnóżka (zgrzewarką-spoterem?) i generalnie jaki zalecany przegląd powinno się wykonać nie robiąc pełnego remontu za 500zł, bo żaden ze mnie szpec rowerowy ale z serwisem powinienem sobie poradzić.

Zdjęcia komarków i Rometa T-1 przy okazji powrzucam do Naszych Rometów

Post: #6

Co do przeglądu to każdy rower, którym chciałem jeździć, rozbierałem, smarowałem i składałem każdy ruchomy element i taki przegląd bym ci polecał. Inaczej nigdy nie będziesz pewny czy coś się nie rozleci za chwilę, albo czy już się nie rozpadło, ale nie daje o sobie znać.

Swoją drogą nie chcesz jeszcze jednego roweru? Albo dwóch? Trzech?

Post: #7

Uszanowanie, witamy