Post: #16

jeszcze takiego ślicznego kadeta nie widziałem

Post: #17

Malina! Piękny motorek, tak niedoceniany.

Post: #18

Zaje**sty kadet! szacun, że z takiej kupy złomu zrobiłeś akie cudo

---

Nowe obręcze dawałeś?

Post: #19

Stary kawał dobrej roboty ! Jak zobaczyłem link z onetu to wiedziałem, że to ten kadet nadał Ci takiej inspiracji. Zrobiłeś coś z niczego. Przed remontem wyglądał fatalnie a teraz.. zapiera dech w piersiach.
Kolor bardzo dobrze dobrany i miły dla oka.
Mam nadzieję, że zostanie z Tobą na dłużej i że go nie sprzedaż

Post: #20

Świetna robota , całkiem inaczej wygląda Powodzenia i pozdrowienia

Post: #21

Jeżeli ktoś z was ma do pozbycia się jakiegoś komara sztywniaka MR230, MR231 albo MR232 w małych pieniądzach to dajcie znać Stan może być słaby ale taki który nadaje się do naprawy, bez jakichś wżerów blachy i najważniejsze, żeby był w miarę kompletny.

Post: #22

Powoli koniec przygody z Kadetem...

Post: #23

Jest niezwykły

Post: #24

Piękny Kadet, powiedz mi gdzie zdobyłeś kołpakowe zaślepki na śrubki ? Wpadnij do mojego Kadecika

Post: #25

Efekt jest naprawdę powalający. W porównaniu z pierwszym zdjęciem to aż słów uznania brak! Piękna robota, pogratulować!

Post: #26

Bardzo śliczny Kadecik super ci wyszedł

Post: #27

Zaślepki na śruby kupilem w Castoramie bardzo sie ucieszyłem jak je tam kiedyś znalazłem. Są po ~1zł/szt. Niestety sa tylko na 13mm a na kierownicy sa śruby z łbem 14mm ale dało sie je łatwo "poprawić". Na amortyzatory pasują.

Post: #28

Klasa. Kawał roboty. To się ceni

Post: #29

Naprawdę kawał dobrej roboty

Post: #30

Piękny kadecik Szacun za taką robotę.
A tam w tle, HUSABERG? Twój? Jaka poj.? Chyba oponke z tyłu to już masz dojechaną w nim ale ze zdj. ciężko wywnioskować.