[S] Sprzedam dwie Jawy 353 250ccm
|
Autor |
Wiadomość |
ignac1wfm
Nowy
Liczba postów: 10
Imię: Michał
Skąd: Łomnica
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Sprzedam dwie Jawy 353 250ccm
Krótki dodatkowy opis... Jawę ze zdjęć kupiłem od gościa, który nie miał co z nią robić, bo zalegała mu w kotłowni od 20 lat i żona już mu suszyła głowę, żeby coś z tym zrobił. On ją kupił w sklepie i użytkował przez wiele lat. Zatarł tłok i odstawił z myślą o remoncie. Ale, że przesiadł się na samochód, remontu motor nie doczekał. Gumy sparciały, kanapa też się "klapła". Widać, że gość używał jej jako codzienny środek transportu. Pewnie po pracy nie miał czasu na przegląd sprzętu, bo był wielki luz na wahaczu i w przednim zawieszeniu. Wszystkie tulejki z aluminium wyrobione na maksa, elektryka łatana w wielu miejscach, przednia lampa i klamka przytarte - musiał się wywalić. Ale za to była kompletna z dokumentami, co teraz jest ewenementem. Ochoczo zabrałem się za rozbieranie Jawy, żeby zrobić remont generalny. Chciałem ocenić jakie części są do wymiany i polakierować. I stały się dwie piękne rzeczy. Urodziła mi się córa i kupiłem stary dom do remontu. Brak czasu na Jawę. Oczywiście w wolnych chwilach próbowałem ruszyć prace do przodu. Tokarz wytoczył tuleje wahacza, kupiłem elektrykę, uszczelki, sprężyny i różne detale, tapicer zrobił kanapę, chłopaki z serwisu motocyklowego zrobili remont korpusu silnika i dali cylinder do szlifu, poszły nowe gumy na koła. Nawet kupiłem drugą Jawę z myślą o dawcy części, albo o wyremontowaniu dwóch jednocześnie. Ale to i tak strasznie powoli idzie. Tym bardziej, że na warsztacie jest jeszcze WFM-ka, MZ ES 250/2 i Zaporożec. A co dopiero remont domu, praca i wychowywanie dzieciaków. PS. Druga Jawa też ma zrobiony szlif cylindra z dobranym tłokiem i pierścieniami.
|
|
28-03-2014 18:34:22 |
|
|
ignac1wfm
Nowy
Liczba postów: 10
Imię: Michał
Skąd: Łomnica
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Sprzedam dwie Jawy 353 250ccm
Coś jest nie halo. Chcę edytować wiadomość, żeby uzupełnić opis, a tu wyskakuje, ze mam czekać 15 minut. Czekałem godzinę i nadal wyskakuje to samo. Nawet się wylogowałem i ponownie załadowałem stronę. Nic. Zatem uzupełniam opis w formie Odpowiedź. Moderatorze, możesz je jakoś scalić?
Jak zacząłem wrzucać zdjęcia jawy do kompa, Magda (żona), powiedziała, że przy okazji porządków w dokumentach widziała jakieś stare "papiery" do motoru. Jakby nie mogła już wtedy się mnie zapytać czy są potrzebne. Okazało się, że ona po minucie znalazła to, co ja uznałem za zaginione w trakcie przeprowadzki!!! Jest to dowód rejestracyjny i umowa kupna-sprzedaży z poprzednim właścicielem. W takim razie zmiana statusu motocykla. Jest zarejestrowany na Pana E.F. i mam z nim podpisaną umowę.
Teraz co do stanu tego motocykla. Kupiłem od gościa, który (dziwne, jak ci ludzie postrzegają naprawianie motocykli), ileśtam lat temu zatarł tłok. Ściągnął cylinder, odczepił tłok od korby i... nie zawiózł do szlifu!!! Masakra. Tak, ze ściągniętą górą silnika kupiłem motor. W jednym kole nawet było powietrze. Kanapa sparciała na amen. Elektryka łatana i sklecona "na skrętkę".
Motor przywiozłem do domu i zająłem się sprawdzaniem. Biegi wchodzą. Po podłączeniu na krótko z nową stacyjką (starej po prostu nie było, nie wiem jak on to odpalał) cewką i aku od Tropika, iskra po byku. Wlałem do silnika ropę, żeby wszystko poodmakało. Biegi wchodzą. Pewnikiem trzeba będzie doszczelnić cały silnik, uszczelniacze na wale, uszczelki i oringi. Zawiozłem cylinder do szlifu. Zrobiony z dobraniem tłoka i pierścieni.
Na zdjęciu jest pokazana Jawa na dzień dzisiejszy.
|
|
30-03-2014 10:26:32 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|