Post: #1

Witam. mam pytanie odnośnie kół simsona w ogarze. Czy koła od simsona są lepsze? tzn wytrzymują wieksze prędkości i lepiej hamują, są stabilniejsze? czy tylne koło pasuje w orginalny wahacz bez modyfikacji?? a jak nie to czy wahacz simsona pasuje do ogara bez przeróbek?

Post: #2

Koła ci nie podejdą są szersze i bardziej masywniejsze. Musiał byś założyć przód od simka to koło by weszło i do tyłu wahacz od simka tylko nie wiem właśnie czy by to pasowało.Koła oczywiście są lepsze mają większe bębny,mocniejsze hamulce i są bardziej wytrzymałe.

Post: #3

przód będzie od simka a jakbym rozgiął tylny wahacz?

Post: #4

Wahacz Simsona pasuje ale w jakim ogarze to będzie? chodzi mi o blokadę hamulca.

Post: #5

w ogarze 200. a koło simka nie podejdzie pod orginalny wahacz?

Post: #6

ma ktoś pomysł jak przystosować ogarowski wahacz do koła od simsona?

Post: #7

Nie lepiej kupić wahacz Simsona? I jestem ciekaw jak do simsonowskiej piasty dopasujesz zębatkę 55Z.

Post: #8

właśnie zależy mi na podpasowaniu orginalnego wahacza ponieważ skończyły mi się fundusze a brakuje mi tylko tego elementu. jakieś pomysły?

Post: #9

Jak chcesz to zrobić jak koło na bębnie jest szersze ? Bez zmiany wachacza niczego nie dokonasz

Post: #10

Dokona dokona, jest jedna opcja, spawanko, mocowania do ramy zostawiasz, dalej przy kole ustawiasz wymiary jakie są potrzebne pod koło simka.

Post: #11

Taka operacja wymaga duzej wprawy i umiejętnośc. A pospawac wachacz krzywo to nie problem

Post: #12

Ja tylko powiedziałem, że się da, jak ktoś to wykona to już co innego

Post: #13

chłopaki dzięki za pomoc. zakupiłem wahacz od simka