Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Gokart z 50cc - PLANY
|
Autor |
Wiadomość |
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
02-11-2013 17:21:13 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
04-11-2013 10:37:45 |
|
|
Boszu
Bo na gumie, latać umie!
Liczba postów: 604
Imię: Jacek
Skąd: Kozłówek - Podkarpacie
Pojazd: Inny
|
RE: Gokart z 50cc - PLANY
Widzę że dla właściciela pomysłu i tematu, skończyło się pewnie na "od jutra robię super Gokarta!!! Mam 200zł i zapał! Na pewno mi się uda!" parę dni później "a pie** to... idę na pizzę z kolegami i potem jeszcze na jakieś chipsy"
Dodając, co do gokarta z silnikiem rometa to miałem okazję takim dziwadłem jechać, jechało to maks może z 30km/h i mocy nie miało nic! Jeździłem również podobnym, z silnikiem Quada 110ccm, już coś lepiej i przynajmniej sprzęgła nie było... Ale i tak trochę to zamulało jeszcze. Jeździłem również z silnikiem WSK 175... To coś radziło, ale ciągle gasło bo gaźnik oryginalny nie wyrabiał. No ale w fotel już coś wciskało!
I dopiero gdy miałem okazję przejechać się gokartem z silnikiem NSR, to mogę śmiało powiedzieć że taki by mi wystarczył! Wciska w fotel, dobrze przyśpiesza, nie gaśnie i jedzie już te 80km/h. W tym te 80km/h robi na odcinku 50m? A silnik rometa na dłuższym odcinku tych 30km/h nie mógł osiągnąć tak łatwo.
I co do gokarta to ja bym klatki nie robił! Bo jak 30kg cię może przygnieść?? Jak już, to zrobił bym grubszą ameliniową ramę. Tak żeby wytrzymywała mocne uderzenia, opony to raczej nie od jakiegoś gokarta tylko coś szerszego... Nie jest to od razu mówię że tanie! Bo opona z dobre 300-500zł może kosztować. I ogólnie zawieszenie jak najniżej! Dodam, że to gokart, nie buggy! Bo buggy to zaczyna się od 1.1l silnika trabanta.
|
|
29-12-2013 01:11:23 |
|
1 osoba postawiła piwo Boszu za ten post:1 osoba postawiła piwo Boszu za ten post.
Taśma (12-29-2013)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|