Post: #1

Problem polega na tym, że w karcie zgłoszenia do rejestracji jest inny numer niż na ramie. Cała reszta się zgadza: numer silnika, model, numery tablicy (jeszcze zielona).
Jak z tego wybrnąć, nie przebijając numerów?

Dodam, że Romet nie jest jeszcze mój. Czy spisanie umowy, na której będą te numery z ramy i przypadkowe zawieruszenie karty zgłoszenia rozwiąże problem?

Post: #2

Na stację diagnostyczną, niech wydadzą glejt że numery faktycznie pokręcone. I chyba powinno przejść. Ale nie zgadza się kompletnie czy jedna cyferka?

Post: #3

No właśnie całkowicie inne, tak jakby ktoś założył wszystkie graty na inną ramę. Tylko rocznik się zgadza.

Post: #4

Nie ma opcji. Takie coś nie przejdzie nigdy

Post: #5

Niestety, ale masz inną ramę, opcja z zawieruszeniem, ani dokumencikiem z OSKP nie przejdzie - motorower jest bez prawa rejestracji w takiej formie. Poszukaj innego jak zależy Ci na papierach.

Post: #6

No cóż, wynika z tego, że nie ma żadnej furtki aby to normalnie zarejestrować. Chyba pójdę za Twoją radą i poszukam czegoś z normalnymi papierami, dzięki za odpowiedzi.

Post: #7

Racja, lepiej poszukać czegoś lepszego niż bawić się w przebijanie nr ramy. Mój kolega przerabiał ten temat przy wsce, przebił nr, bo jego rama była po wypadku. Z duszą na ramieniu pojechał na przegląd i się czepili, że numery za równo wybite, że kiedyś takiej precyzji nie było i że coś pokombinowane. Biedak naszukał się stacji, która mu badanie zrobiła.
Powodzenia

Post: #8

przebji numery i po problemie

Post: #9

jakby Ci jedną cyfrę czy dwie pomylili to rzeczoznawca itp i masz zgadzające się numery. a w tym wypadku nic nie poradzisz. Można by jeszcze zmienić parę cyferek na ramię...

Post: #10

oj tam chwile strachu i numery przebite przebijaj śmiało! ja też w kadecie przebijałem a mam papiery z pegaza ewentualnie kup tabliczke uniwersalna do komarów i nabij na niej wszystko poprawnie i przynituj na nr ramy

Post: #11

no ja mam problem bo kupiłem dokumenty bez ramy i chyba też będę przebijać ;-)