Post: #16

Z tym mocowanie to będzie to przerobiona oryginalna prawa laga z nadspawanym uchwytem pod zacisk
Spawać będzie profesionalista więc chyba zrobi to dobrze


Dzisiaj jadąc 60km/h wciskając przedni i tylni do oporu musiałem mieć około 15-20M na zahamowanie z czego tylne koło było zblokowane a przednie się toczyło... Była to nagła sytuacja bo rowerzysta się przedemną wywrócił a żę jechałem trochę za szybko to miałem sporego stracha

Postanowione przedni hamulec tarczowy to bezpieczeństwo moje i innych

Prawdopodobnie tak będzie to zamocowane Tylko tutaj jest to zrobione z alu a u mnie będzie ze stali

http://imageshack.us/a/img135/3548/gotowekoo1.jpg

Post: #17

I bardzo dobry wybór. Też miałem przygodę z brakiem przedniego i co gorsza jechałem z górki i droga hamowania wyniosła jakieś 50m:/

Post: #18

http://www.bikepics.com/pictures/2442444/

Tarcza Pewnego osobnika z innego forum, mocowanie zacisku daje rade. Z tego wiem to komplet jest na sprzedaż

Post: #19

(04-08-2013 15:51:00)BigSoft napisał(a):  

(04-08-2013 13:58:19)Simon napisał(a):  Już jeżdżę Chartem 70ccm ponad rok czasu i mam tylko tylny hamulec a jeszcze w nic nie wywaliłem

Do czasu, aż wyskoczy Ci pod koła np dziecko i w..jedziesz w nie z impetem, bo tylne koło stanie w miejscu, a Ty będziesz jechał dalej przez kilka czy kilkanaście metrów. Nie życzę Ci tego oczywiście, ale szczerze ostrzegam. Brak przedniego hamulca w motorowerze a nawet moim zdaniem w rowerze to... po prostu najgorsze chyba co może być w takim przypadku. Miałem kilka takich sytuacji i gdyby nie przedni hebel to albo bym nie żył albo leżałbym w szpitalu...

Wiadomo że wszystkiego się nie przewidzi. Jednak w Ogarze również nie miałem przedniego hamulca i przejeździłem tak 5 lat. W Charcie tylko raz miałem incydent bliski zderzeniu gdy jadąc za szybko po deszczu zatrzymałem się w połowie drugiego auta. Gdyby nie to że mogłem uciec obok niego skończyło by się to bardzo źle. Puki co brakuje mi tylko klamki. Jednak chciałem tu poruszyć to, że skoro przy zwiększonej pojemności daje radę wyhamować w Charta, tylko tylnym hamulcem ,to oby dwa sprawne hamulce na pewno będą wystarczające.

Post: #20

Na dobrym zasfalcie, prostej drodze i odpowiednio wczesnej reakcji dasz rade wyhamować, ale z dwoma sprawnymi hamulcami droga hamowania znacznie spadnie. Z prędkości rzędu 60km/h nie zauważysz dużej różnicy, między tarczą a bębnem. Ale już przy 80km/h To może być decydująca odległość.

Post: #21

Ja jezdzę Cz 175 tylko mając tylni hamulec bo mam rozwalony korpus i klamke od przedniego i mi czasem brakuje tyniego hamulca zeby zatrzymać motor który jedzie z predkoscia 80km/h,ale w charcie który wyciaga 60km/h tarczówka jest tylko dodatkiem bo nie jest ona zbyt przydatna,,Ja swoją T1 z predkosci 50km/h zatrzymam 2 hamulcami w odległosci 10-15m.Ale jak chcesz miec taki dodatek to zakładaj

Post: #22

(04-08-2013 23:18:27)Simon napisał(a):  

(04-08-2013 15:51:00)BigSoft napisał(a):  

(04-08-2013 13:58:19)Simon napisał(a):  Już jeżdżę Chartem 70ccm ponad rok czasu i mam tylko tylny hamulec a jeszcze w nic nie wywaliłem

Do czasu, aż wyskoczy Ci pod koła np dziecko i w..jedziesz w nie z impetem, bo tylne koło stanie w miejscu, a Ty będziesz jechał dalej przez kilka czy kilkanaście metrów. Nie życzę Ci tego oczywiście, ale szczerze ostrzegam. Brak przedniego hamulca w motorowerze a nawet moim zdaniem w rowerze to... po prostu najgorsze chyba co może być w takim przypadku. Miałem kilka takich sytuacji i gdyby nie przedni hebel to albo bym nie żył albo leżałbym w szpitalu...

Wiadomo że wszystkiego się nie przewidzi. Jednak w Ogarze również nie miałem przedniego hamulca i przejeździłem tak 5 lat. W Charcie tylko raz miałem incydent bliski zderzeniu gdy jadąc za szybko po deszczu zatrzymałem się w połowie drugiego auta. Gdyby nie to że mogłem uciec obok niego skończyło by się to bardzo źle. Puki co brakuje mi tylko klamki. Jednak chciałem tu poruszyć to, że skoro przy zwiększonej pojemności daje radę wyhamować w Charta, tylko tylnym hamulcem ,to oby dwa sprawne hamulce na pewno będą wystarczające.

A kotka pamiętasz ?

Post: #23

W Ogarze miałem koła od Jawy 50, i jakoś nie odczuwałem potrzeby hamulca tarczowego. "Stawał w miejscu".

W Mińsku wyjechane bębny były i o ile jechałem bez pasażera to też żadnego problemu nie miałem.

Wychodzi z tego, że tarcza ma zatrzymać rozpędzonego Charta przy zerowej drodze hamowania? Bez przesady. Chyba, że motór ma się zatrzymać a kierowca pojechać dalej...

Post: #24

(06-08-2013 09:27:38)Stachu.G napisał(a):  A kotka pamiętasz ?

Czy uważasz że mając sprawny przedni hamulec w nocy przy 75 km/h byłbym wstanie zatrzymać Charta w 30 cm ? Jeżeli nawet masz super hiper hamulce a coś Ci wleci prosto pod koło,i do tego w nocy nie masz najmniejszych szans na reakcję. Zostaje Ci tylko próbować minimalizować straty.

Nawiasem mówiąc kot się pozbierał.

Post: #25

Nie zmienia to faktu, że przedni hamulec musi być,a tylny należy traktować jako pomocniczy, nie odwrotnie. Tłumaczyć dalej nie zamierzam, wystarczy sobie porównać drogę hamowania przednim hamulcem i tylnym. Niech wygra zdrowy rozsądek.

Projekt jak najbardziej popieram.

Post: #26

Powiem wam że jestem zadowolony tym że popieracie projekta Liczyłem tu na hejty 12 latków a tu proszę pozytywne opinie

Post: #27

U mnie w takich sprzętach główny zawsze będzie tył, przód jak zrobię pomocniczy. Jak złapie koło z tyłu zawsze jest łatwiej wprowadzić niż jakby miało złapać z przodu. Jednak nie mówimy tu o tym.
Ja w dalszym ciągu zostaję przy tym, że przy dwóch porządnie zrobionych szczękach wyhamuje się bez problemu 70ccm, a tarcza to tylko zbędny dodatek.

Post: #28

Cytat:Powiem wam że jestem zadowolony tym że popieracie projekta

Ja to popieram jako pewnego rodzaju eksperyment i tyle. Ciekaw jestem, co z tego wyjdzie. Natomiast powątpiewam w sens... Ale z drugiej strony jak zrobisz to tylko wtedy się przekonasz, czy było warto. Zobaczymy.

Post: #29

Z góry mówię że na początek będzie kompletowanie części a później robota

Będzie pompa z Ogara 900 a rolgaz WSK więc oryginalny przełącznik prawy będzie mi zbędny bo światła mam na krótko a gasić mogę stacyjką

Post: #30

Moim zdaniem tarcza z przodu jest zawsze dobra, nie wazne czy jedzie sie starym rometem czy innym pojazdem.
Zawsze zmiejsza droge hamowania, a Ci co jezdza duzo to sie ze mna zgodza ze czasem kilka centymetrow ratuje nasza skore. Panowie ja ogarem 200 jezdzilem bez 2 hamulcow i hamowalem biegami, ale nie o to chodzi. TO jest po prostu najwieksza glupota. Wiec 'pozdrawiam' wszystkich ktorzy twierdza ze wystarczy im tylko tyl przy poj. 70 lub 125. Obyscie sie nie przejechali. Dbanie o bezpieczenstwo to podstawa, wiec powodzenia w eksperymencie