Kupiłem takiego oto Romecika. Jak widać jest w niezłym, dość oryginalnym stanie. Nie był malowany, za wyjątkiem bagażnika, w paru miejscach ma rdzawe punkty, szczególnie przy otworach montażowych na błotnikach, w miejsca gdzie linki ocierają się o ramę itd.
Nie mam zamiaru go malować, oddawać do chromowania itd. Taki jak jest ma swój urok.
Wszystko w nim działa jak powinno, klakson, prędkościomierz itd. Zrobiłem nim kilka wycieczek po około 30 km i póki co nie zawiódł.
Oto co udało mi się zrobić od czasu kupna na początku 2018 roku:
-Wymiana wszystkich elementów gumowych które tego wymieniały (harmonijki na lagach, podnóżki itd.
-Wymiana przerywacza po dwóch razach kiedy na ciepłym nie chciał dać iskry. Od tego czasu jest z iskrą spokój.
-Dokupienie dwóch lusterek, nowej przedniej opony, kranika, naklejek na główkę ramy i na pokrywy schowka.
W planach mam jeździć nim "na co dzień" tzn nie oszczędzać go specjalnie. W takim mieście jak Krosno i pod miastem, szczególnie w weekendy gdy nie ma dużego ruchu spokojnie można jeździć w miarę bezpiecznie Rometem.
Dlatego pierwszą i podstawową rzeczą którą chce przy nim zrobić to zamontować kierunkowskazy dla poprawy bezpieczeństwa. Oczywiście chciałbym je tak założyć, żeby możliwie minimalnie, albo najlepiej wcale nie ingerować w oryginalność ramy (wiercenie dziur itd).
I to narazie tyle.