Projekt okładki baterii PRL Romet Komar MR 232
|
Autor |
Wiadomość |
VeteranJaro
Nowy
Liczba postów: 45
Imię: VeteranJaro
Skąd: RKR
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Projekt okładki baterii PRL Romet Komar MR 232
(09-08-2018 22:46:43)Szatek napisał(a): Zgadzam się, że mimo że czegoś nie widać, nie znaczy że można to olać. Ale co do samej naklejki, to jak dla mnie to już trochę oszukiwanie samego siebie i innych, bo nie będzie to oryginalna bateria...
Te baterie w chwili produkcji już były liche. Będzie info na temat mocowań tych baterii. Też z tym jest niezły kabaret.
Jakie oszukiwanie ludzi?. Może mam wsadzić tam powerbanka?.
Renowację wykonuję dbając o najmniejsze detale.
Znam takie lekceważenie z ulicznej autopsji. Na 10 widzianych Sztywniaków tylko 2 miały działające klaksony, ale podpięte pod cewkę świetlna...
Ludzie nie dbają o detale tylko byle działało i na odwal. Mało tego. Sporo osób nawet nie wie, że było coś takiego...
Nie ukrywam, że trochę kasy wydałem na klaksony, mocowania etc. i chcę to mieć fachowo zrobione.
Notatka od Odrestaurator, 09-08-2018 23:31:03
+ pkt wulgaryzmy, hamuj bo się pogniewamy, post wcześniej piszesz o wychowaniu innego użytkownika a tu co? proszę też o sensowniejsze pisanie wątków bo to już nie pierwszy napisany w tym stylu - wchodzę, widzę jakiś link, zdjęcia, i co dalej? wtrąć chociaż kilka słów wyjaśnienia, nawet coś w stylu "Co o tym sądzicie?" lepiej wygląda niż nic. To dobrze że przywiązujesz taką wagę do najmniejszych szczegółów w tym sztywniaku, szkoda, że do wątków i regulaminu już mniej.
|
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-08-2018 23:16:40 przez VeteranJaro.)
|
|
09-08-2018 23:04:28 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|