Post: #1

Jak na obrazkach poniżej - nie wygląda to bardzo tragicznie. Niejeżdzony od 1997 roku czyli śmierci ówczesnego właściciela (Dziadka Mojej Miłości). Kompletny w 99,5% (brak boczka - tego ebonitowego - prawego, poza tym kompletny). Z pewnością do wymiany elementy gumowe (okładziny podnóżków i pedałów), linki (choć sprzęgło wysprzęgla biegi), do przejrzenia hamulce i rozłożenie i złożenie silnika + skrzyni. W baku pozostałości mieszanki olejowo-paliwowej w ilości około 1 litra. Do wymiany wg mnie dętki i opony, stopka centralna działa (na niej stał motorowerek). Pewno po drodze znajdzie się jeszcze milion rzeczy do roboty ale to miłe zajęcie więc nie będę się nudził raczej - nie wiem czy będę go lakierował - wg mnie stan lakieeru jest na od 3 do 3-.

Wymienię całą instalację elektryczną na nową z pewnością..

Będą to pracowite wakacje :-)







[img] https://imageshack.com/a/img923/3646/JomOta.jpg[/img]

[img] https://imageshack.com/a/img921/5900/ULYGL2.jpg[/img]

[img] https://imageshack.com/a/img924/6774/P4w5Pj.jpg[/img]

[img] https://imageshack.com/a/img923/4756/STExLK.jpg[/img]



[img] https://imageshack.com/a/img923/8016/zjvY7a.jpg[/img]

Post: #2

A to czasem nie 50 t-1 ?
Zdjęcia do poprawy
A tak poza tym to git maszyna

Kanał: ZeVet (http://bit.ly/zevetchan)
Instagram: bakista__ (http://bit.ly/bakista)
"Łączy ludzi trawa, dzieli ludzi siano."

Post: #3

fakt - literówka w temacie - poproszę admina o poprawę tematu bo minęło już 15min i nie mogę edytować.

Post: #4

Drugie oględziny i decyzje zakupowe.

wczorajsze czyszczenie "z grubsza" a dzisiaj mimo niedzieli wyciągnąłem Rometa z garażu i poddałem go dokładniejszym oględzinom.

Jak wspomniałem do wymiany będą na pewno:
- elementy gumowe z pedałów, stopek i kopniaka
- linki sprzęgła, gazu i hamulców
- dętki i (prawdopodobnie) opony (na pewno tylna)
- instalacja elektryczna
- żarówka przednia i tylna
- olej silnikowy i w skrzyni
- świeca
- prawy boczek ebonitowy (zakup ze względu na jego brak)

Do czyszczenia będzie gaźnik - kopniak działa prawidłowo, podejrzewam, że po wyczyszczeniu gaźnika, zalaniu świeżego paliwa (mieszanki) oraz wymianie świecy powinien odpalić - widzę, że praca linki gazu jest poprawna (choć nie idealna - taka będzie po jej wymianie) ale pozwoli ona na odpalenie bestii. Zamierzam zrobić to za dwa tygodnie (próba odpalenia) bo motorowerek jest 150km od Wawy i dopiero za dwa tygodnie będę miał sposobność na odwiedziny jego miejsca postojiu.. po wstępnym odpaleniu zabieram go do Warszawy gdzie będę przeprowadzał dalsze prace..

poza tym postanowiłem włączyć go do ruchu drogą formalną - chcę zarejestrować go na białe tablice, mam dowód, dwie umowy (ostatnia będzie na mnie) więc po uruchomieniu i zrobieniu badań technicznych podejrzewam, że nie będzie kłopotów z rejestracją..

teraz kompletuję listę zakupów na pierwszy rzut, szukam sklepów i doszkolę się w temacie jakie paliwo (mieszankę) powinienem stosować aby było OK..

jeśli chodzi o lakierowanie to postanowiłem jednak go polakierować na oryginalny kolorek (zielony) na zimę aby przyszły sezon zacząć już z "grubej rury"..

będzie pierwszy fajny klasyk i drugie moto w garażu..