Post: #16

Na dniach wymieniłem olej w silniku razem z filtrem oleju oraz zmieniłem płyn chłodniczy. Wymieniłem też tłumik środkowy, który ktoś nieudolnie naprawiał, końcowy tłumik poprawiłem. Od razu jakoś ciszej się po odpaleniu zrobiło. Niestety ta "zrobiona blacharka" w nim, to jest jakaś porażka. Przekonałem się o tym gdy odpadł mi kawałek blachy od podwozia, który był przyklejony na farbę, a pod nim dziura.





Wspomniany wcześniej kawałek blachy i dziura pod nim...

Notatka od kamil97, 28-10-2017 08:38:45 Poprawione

Post: #17

Chmielu! Pełne zdjęcia, nie miniaturki.

Post: #18

mmm. grubo zrobiona "naprawa" blacharska.

Post: #19

Hmm... nadzieja umiera ostatnia, trzeba ciąć i spawać.


Dawca nadkoli i innych gratów CC 700. Za nadkola zapłaciłem 10zł.

Post: #20

Lampkę znad lusterka możesz założyć do bagażnika pod plastik na którym opiera się półka. Sam zbieram się już jakiś czas do takiej przeróbki, żeby móc przestać wyjmować rupiecie z bagażnika z latarką w zębach.

Post: #21

(17-12-2017 02:27:48)Dawdzio napisał(a):  Lampkę znad lusterka możesz założyć do bagażnika pod plastik na którym opiera się półka. Sam zbieram się już jakiś czas do takiej przeróbki, żeby móc przestać wyjmować rupiecie z bagażnika z latarką w zębach.

Ostatnio miałem taką sytuację przy "niebieskich". Trójkąt, apteczka po ciemku się odnalazły, gaśnicy niestety szukałem na próżno. Ale pomysł dobry sprzedałeś. W sumie tą lampkę z lusterkiem chciałem do 1100p wrzucić, bo tam seryjnie nie ma, ale zobaczę do czego ją wykorzystam.


Dzisiaj kupiłem nową tylną wycieraczkę, stara przy wyjmowaniu z ramienia się rozsypała ze starości oraz sprawdziłem dlaczego spryskiwacz przód i tył nie działają. Bezpieczniki sprawne, włączniki też, a nie działają.

Postanowiłem dostać się do zbiorniczka, ściągnąłem koło, nakole, a tam taka "niespodzianka" - nasi tu byli.



Z zbiorniczka po odpięciu wężyka wylała się woda, zaczęły się poszukiwania wężyka od tylnego spryskiwacza - znalazłem go pod maską .



Ostatecznie podmieniłem zbiorniczek na ten co ostatnio zabrałem ze szrotu, gdy brałem nadkola. Przód już działa, tył jeszcze nie. Pozostało tam tylko założyć nowy wężyk i wszystko wróci do normy.

Post: #22

W sobotę postanowiłem pogrzebać trochę przy CC, pierwsze co poprawiłem, to sprzęgło. Ktoś źle wyregulował linkę, a nakrętki od niej nie były nawet dobrze zakontrowane.
Druga sprawa zacząłem grzebaninę w elektryce, ponieważ przestał mi działać wskaźnik poziomu paliwa. Znalazłem jakiś biały dwużyłowy przewód jak od czajnika . Był wciśnięty po chamsku z wtyczką przy zbiorniku, gdy go odłączyłem przestała działać pompa paliwa. Zacząłem szukać jego zasilania, okazało się, że bierze prąd od włącznika świateł. Czyli ktoś poszedł na skróty, trzeba naprawić...
Wywaliłem też przewody od tylnych głośników, bo ich nie będę podłączał. Jestem z ludzi, którzy traktują audio w samochodzie jako zbędny balast.

Post: #23

Co za drut z tą pompą, litości że ludzie coś takiego robią.
Od pływaka idą 3 kable do licznika i to wszystko

Post: #24

Właśnie z tym jest problem, bo sprawdziłem całą ścieżkę elektryczną i jest niby wszystko dobrze, a po odpięciu tego przewodu, pompa się nie odzywa. Podejrzewam jeszcze ten podwójny przekaźnik. Wyłącznik wstrząsowy przy ścianie grodziowej jest ok, bo go też sprawdzałem.

To nie jest jedyny drut z układem paliwowym, z zbiornika wychodzą dosztukowane węże, wsadzony jeden w drugi i owinięte taśmą, teraz już wiem czemu tak czasem pachniało benzyną.


Simon jak nie widziałeś, to to jest ten właśnie silnik 1.2 16V, o którym Tobie pisałem, nie wiem z czego on jest, ale kusi bardzo, lecz najpierw 1100p...

Post: #25

Z cyklu "Kwiatki i kwiatuszki odcinek 1"
Jest taka choinka, że po włączeniu kierunkowskazu w lewo, na liczniku świeci się światło przeciwmgłowe i kierunek, a na lampie mam wersję USA kierunkowskazu, który pali się na żarówce stopu. Awaryjne nie działają od początku jak go mam. Nie świeci się po przekręceniu na zapłon kontrolka oleju, ładowanie. Osprzęt od radia profesjonalny pod remize.

Lampki podświetlenia tablicy dostaną trochę ditajlingu i będo jak nowe.

Na dzisiaj koniec.

Post: #26

Witam, po małej przerwie. Elektrykę udało mi się ogarnąć tak w 80%, zostało jeszcze parę rzeczy, ale to się później ogarnie. Ważne, że światła wróciły. Przy okazji wykonałem pierwsze prace blacharskie. Jeszcze drugie nadkole i będzie git. Kanapę tylną wyprałem, pasy tylne też. Czekają na założenie po tym jak skończę nadkola.



Dzisiaj też wymieniłem tłumik końcowy, na razie na seryjny. Stary podejrzewam, że był przerobiony z wersji 700.