Post: #1

Motorower Romet 750 z 1976 roku. Został rozebrany do najmniejszej śrubki i krok po kroku wyremontowany, silnik otrzymał nowy wal, cylinder, tłok, pierścienie, uszczelniacz, łożyska i tak dale... wszystko co powinno być wymienione zostały wymienione bądź naprawione. Obręcze, kierownica, ramka reflektora, lagi, rączka do dźwignia otrzymały nowy chrom. Ocynk również został położony na nowo po wcześniejszym oczyszczeniu z osadów i rdzy. Sama rama została wypiaskowana pomalowana podkładem i lakierem dobranym według oryginału. Udało się nawet kupić do niego oryginalne opony z epoki sprawa dyskusyjna pozostanie zapewne tłumik gdyż w tych modelach był chromowany a tu jest czarny, proszę mi wierzyć to tylko kwestia czasu
                   

Post: #2

fajny pegazio

Post: #3

no pięknie odrestaurowany, konkurencja dla Joozkowego

Post: #4

Pozwoliłem sobie przenieść wątek do właściwego działu.
Co do Pegaza - widać wkład pracy, serca i kasy - gratuluję efektu końcowego.
Jest kilka detali do poprawy, ale to szczegóły do ogarnięcia na bieżąco - BRAWO

Post: #5

Dziękujemy za pozytywne komentarze Jesteśmy ciekawi o jakich detalach mówisz ponieważ chcielibyśmy je poprawić

Post: #6

Polerka mogla by bardziej razic oczy, ale to co kto lubi. Tutaj akurat jest wyważone, zupełnie jak w fabryce. Nie błyszczy się wszystko przesadnie tylko w sam raz

Post: #7

Super jest ! Fakt wydeszek zmienisz pewnie jak dostaniesz idealny

Post: #8

Bardzo ładny pegazik

Post: #9

(30-03-2016 13:01:47)komarinho napisał(a):  Polerka mogla by bardziej razic oczy, ale to co kto lubi.

Aluminium jest szare, chrom - "świecący", nie ma co mieszać jednego z drugim.

Post: #10

(30-03-2016 01:35:57)OldgarageMM napisał(a):  Dziękujemy za pozytywne komentarze Jesteśmy ciekawi o jakich detalach mówisz ponieważ chcielibyśmy je poprawić

To są detale, broń boże nie bież sobie tego jako umniejszenie zasług Twojej/Waszej pracy
1. już sam napisałeś - czarny tłumik i zacisk łączący go z kolankiem
2. pręt hamulca tylnego - jest prawdopodobnie od Komara i za długi, przez to taki "wyprofilowany"
3. Uchwyty paska bagażnika - te co są pochodzą od modelu Polo 760, w Pegazie 750 były mniejsze.
4. brak paska bagażnika
5. przednie widełki prawdopodobnie też pochodzą od innego modelu Romet-a, mają rozszerzenia na dole i zastosowane osłony gumowe nie są właściwe. W modelu 750 i 760 były do końca proste, a osłona gumowa była inna z opaską metalową zaciskaną śrubą M4
6. kranik paliwa w modelu 750 miał długą dźwignię
7. naklejka Pegaz Romet pod siedzenie, za wysoko przyklejona - górna jej krawędź powinna być na wysokości krawędzi blachy bagażnika/zbiornika
8. szkło przedniej lampy z tego rocznika powinno mieć logo ZELMOT - podobny do logo OPLA
9. ślimak prędkościomierza z tego rocznika był na linkę na wcisk, a nie przykręcany.
10. tuleje teflonowe amortyzatorów tylnych, zsunęły się z ograniczników i je widać.

Jak już napisałem, to tylko detale, nie wszystko dokładnie widać, np nakrętka pręta hamulca tylnego, kierownicy, klamek etc.
Należą się też Wam gratulacje za naklejkę ROMET 750, sam takiej szukałem.

Pozdrawiam i gratuluję

Post: #11

Aluminium na zdjęciu wydaje się szare, to prawda jednak w rzeczywistości ma delikatny połysk.

---

Jeżeli o czymś zapomnę to mnie popraw
Jeśli chodzi o uchwyty paska bagażnika to masz racje, te są dorobione od Polo ( zostaną wymienione na oryginalne)
Gumy lag przednich powinny mieć opaskę ale tydzień temu udało mi się dopiero kupić oryginalne.
Paska niestety nie mam i bardzo chętnie kupił bym kilka sztuk.
Pręt hamulca jest oryginalny i został minimalnie wygięty aby nie obcierał.
Tuleja faktycznie się wysunęła a przednie lagi były oryginalnie w tym romecie.
Co do ślimaka to się zgadzam
Podziwiam wiedze i bystre oko

Post: #12

Pozwolę sobie wstawić zdjęcia tych detali
Aha, paski bagażnika były identyczne w rowerze TRAPER :-)

Post: #13

witam,
gdzie zakupie taki gumowy pasek bagażnika ??