Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
[Ogar 200] "plastikowe" wodziki i luźna dźwigienka
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
"plastikowe" wodziki i luźna dźwigienka
Siema...
Mam już dość walki z tym badziewnym sprzęgłem Ale od początku...
Miałem problem z wiecznie odkręcającą i piłującą się śrubą sprzęgła. Kupiłem zatem śrubę ampulową 8.8 . Myślałem, że wszystko będzie okej. Oczywiście się myliłem... Najpierw zaczęło mi tę śrubę piłować Mimo że to 8.8 . Sąsiad doradził mi, żebym wsadził między wodziki kulkę (bo starą chyba zmieliło albo nie wiem co się z nią stało). No to wsadziłem i niby pomogło... Ale! Ale oczywiście nastąpił kolejny problem... Teraz śruba samoczynnie podczas jazdy się dokręcała, co skutkowało tym, że sprzęgło trzymało nawet na biegu i nie dało się jechać Wymyśliłem zatem, że napcham podkładek między łepek śruby a dźwigienkę, tam gdzie jest wolny gwint. No i faktycznie to pomogło. Ale za to teraz zaczęło mi niemiłosiernie piłować długi wodzik, przez co sprzęgło przestaje łapać i muszę znów wyjmować po jednej podkładce (między łepkiem śruby a dźwigienką), tak żeby znów łapało. To irytujące, bo ile można "bawić się" z tą śrubką -,- Przecież tak nie powinno być...
Na dodatek, żeby było "miło" to teraz całkiem coś mu odwaliło. Otóż, gdy ogar stoi zgaszony to jest "okej" i sprzęgło jako tako jest, ale gdy jadę i wcisnę sprzęgło to nagle ta dźwigienka sprzęgła (ta w kapie) robi się luźna i lata na boki a sprzęgło oczywiście nie działa -,- Czemu ta dźwigienka robi się taka luźna?
PS: Już jakiś czas temu zauważyłem, że z boku kapy zapłonu, przy dźwigience jest taki otworek w którym jest jakiś mały wałek
On wiecznie mi się "wysuwał" na zewnątrz i musiałem go wciskać do środka. Teraz chyba całkiem się wysunął i wypadł bo w tym otworku jest pusto. Czy to ma jakiś związek z luzem na dźwigience? I po co właściwie ten otworek jest?
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
03-08-2013 17:44:09 |
|
|
Pompuś
Unregistered
|
RE: "plastikowe" wodziki i luźna dźwigienka
Lepiej samemu robić. Ja z gwoździa wycinam.
|
|
03-08-2013 18:53:27 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|