Post: #1

Przejrzałam forum, ale nigdzie nie znalazłam wzmianki o najnowszej kolekcji składaków romet. Mam na myśli te "wypasione" z ramą aluminiową:

http://romet.pl/Rower,WIGRY_3,10,480,2265.html
http://romet.pl/Rower,WIGRY_7,10,480,2307.html

Czy ktoś to ma/jeździł na tym? Jestem na zakupie sładaka i zastawiam się, czy te rowery są warte swej ceny.

Swoją drogą uważam, że generalnie te modele są mało stylowe w porównaniu do klasyków sprzed lat - brakuje im tego "czegoś" - co mają współczesne składaki niektórych znanych firm - przede wszystkim Bromptona mam tu na myśli, ale też niektóre modele Dahona. No ale to już też zupełnie inna półka cenowa... Tym niemniej Wigry 2013 mogły by nieco bardziej nawiązywać to swojej tradycji chyba.

Post: #2

Tutaj pewnie nie znajdziesz wiele osób które mają coś z "nowych" Rometów. Tak jak zauważyłaś, z prawdziwym Rometem, łączą je tylko literki na naklejce.

Moim zdaniem kolejny, niskobudżetowy projekt (w sumie cały rower) sprowadzony z chin, nazwany Wigrami tylko dlatego że ktoś wpadł na pomysł wspawania zawiasu w ramę. Zarówno nazwą jak i stylistyką chcą nawiązać do "tamtych" czasów. Niestety jakość wykonania jak i materiałów są mizerne, ale to dotyczy wszystkiego z pod znaku czerwono-srebrnego pegaza.

Cóż Ci mogę zaproponować, udaj się do najbliższego dealera Rometu i się do tego roweru przymierz No chyba że nie zależy Ci na pseudonowoczesnym sprzęcie to za ułamek ceny kupisz porządne, wygodne i niezawodne epokowe Wigry, w dodatku stać Cię będzie jeszcze na wyremontowanie go, i kupienie jeszcze z siedmiu w charakterze części zamiennych

Post: #3

Na złomowisku można znaleźć oryginalne wigry za cenę max 30 zł. Poszukasz jeszcze i może znajdziesz jeszcze kilka i będziesz miał full części ale to zależy od zasobów złomowiska. A ten nowy to nawet nie jest zabardzo podobny do oryginału.

Post: #4

Trzeba się trzymać tradycji !
Zamiast kupować drogie rowery z Chin kup poczciwego Jubilata

Post: #5

Te nowe mnie się nie podobają. Są dodane jakieś bajery których nie było w oryginalnych wersjach. Nawet pewnie mają plastikowy dzwonek a nie metalowy taki jak w Jubilacie lub innych rowerach z pod znaku Pegaza.

Post: #6

No, mi też się właśnie one nie podobają. Ale wigry ze złomu za 30 PLN to też nie dla mnie opcja

A co powiecie na takie wigry, jest na aukcji obecnie: http://allegro.pl/wigry-3-doskonaly-stan...45956.html - tak sobie pomyślałam, że może to nawet kogoś z tego forum

Post: #7

No, i to się nazywa rower Trochę drogo ale ładny

Post: #8

Odnośnie cen, to już nic mnie zaskakuje... Np. taka cena jak tu: http://tablica.pl/oferta/zabytkowy-rower...22Ijp.html

Post: #9

(06-05-2013 23:23:49)hankha napisał(a):  Odnośnie cen, to już nic mnie zaskakuje... Np. taka cena jak tu: http://tablica.pl/oferta/zabytkowy-rower...22Ijp.html

Jakby nie patrzeć rower w stanie muzealnym. Ideał po prostu, ale cena trochę przesadzona, aczkolwiek, nie powiedziałbym, że bardzo. W takim stanie drugiego takiego ze świecą.

Post: #10

kup porządnego Rometa z Bydgoszczy i tyle i nie zawracaj sobie głowy jakimiś amelinowymi tandetnymi "psełdo rometami" z chin .

Post: #11

Tomek, w Przemyślu jeździ czterech starszych panów Wigrami (wszystkie jakieś takie pomarańczowe wpadające w czerwień). Rowery w stanie można powiedzieć muzealnym, wymieniali w nich tylko dętki, łańcuch i żarówki

Post: #12

(06-05-2013 22:59:43)hankha napisał(a):  Ale wigry ze złomu za 30 PLN to też nie dla mnie opcja

Bo? Chodzenie po złomach ujmuje Twojej godności? No to zapraszam na wiadomy serwis aukcyjny, gdzie będziesz słono płaciła za Wigry - i tu Cię zaskoczę! - również wyciągnięte ze złomu.

(06-05-2013 22:59:43)hankha napisał(a):  A co powiecie na takie wigry, jest na aukcji obecnie: http://allegro.pl/wigry-3-doskonaly-stan...45956.html

Mam lepsze.

Post: #13

Moja ocena. Lepiej kupić 30-letnie Wigry lub innego składaka niż tego nowego