+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Usprawnienia (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Rozgryzienie schematu stacyjki Ursusa (/showthread.php?tid=7514)
Rozgryzienie schematu stacyjki Ursusa - Artur - 10-09-2012 16:53:53
Jak wiecie, troszkę zmodyfikowałem elektrykę w Komarku i tak wyszło, że będzie założona stacyjka od Ursusa (ale nie w lampie
). Znalazłem nawet jej schemat! Są na nim niebieskie i czerwone linie... Rozumie ktoś, o co w tym chodzi? Domyślam się, że czerwone oznaczają włożony kluczyk, ale nie jestem pewien...
RE: Rozgryzienie schematu stacyjki Ursusa - nie_mientki - 10-09-2012 16:57:39
Pokaż schemat. Z kart tarota Ci nie wywróżymy. Czerwony może oznaczać plus, niebieski masę. Albo tylko kolory przewodów.
RE: Rozgryzienie schematu stacyjki Ursusa - Feiro - 10-09-2012 16:58:14
Daj zdjęcie bo telepatycznie raczej nic nie zdziałamy...
RE: Rozgryzienie schematu stacyjki Ursusa - Artur - 10-09-2012 17:03:36
Myślałem, że ten schemat to u Was każdy zna na pamięć
Ale proszę bardzo:
RE: Rozgryzienie schematu stacyjki Ursusa - ttx2525 - 10-09-2012 17:08:26
Opisane jest w której pozycji co jest ze sobą złączone nie pokaże ci tego w praktyce bo nie mam stacyjki ursusa i jej nie widziałem
RE: Rozgryzienie schematu stacyjki Ursusa - Artur - 10-09-2012 17:09:35
Artur napisał(a):Są na nim niebieskie i czerwone linie... Rozumie ktoś, o co w tym chodzi? Domyślam się, że czerwone oznaczają włożony kluczyk, ale nie jestem pewien...
RE: Rozgryzienie schematu stacyjki Ursusa - nie_mientki - 10-09-2012 17:19:50
Mogę się mylić, Ursusa nie mam bo ja miastowy
Ale wygląda mi na to że niebieskim kolorem zaznaczane są obwody zamykane w danej pozycji. To czerwone to sam nie wiem. Zmostkowane? Bo cały czas zwarte.
RE: Rozgryzienie schematu stacyjki Ursusa - Artur - 10-09-2012 17:26:46
Sprawdzam połączenia tej stacyjki podłączając żaróweczkę i baterię... i praktycznie nic nie zgadza się ze schematem. Więc musi być tutaj jakiś haczyk... Może to jest jakoś bardziej skomplikowane?
A jeszcze drugie pytanko - czy wyłączanie świateł mogłoby się odbywać poprzez złączenie czerwonego kabelka silnika z masą czy to może zaszkodzić jakoś?