![]() |
Czemu 14MC uchodzi za zły gaźnik? - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21) +--- Wątek: Czemu 14MC uchodzi za zły gaźnik? (/showthread.php?tid=55453) |
Czemu 14MC uchodzi za zły gaźnik? - MacRoial - 18-08-2025 15:27:06 Może wie ktoś czemu gaźnik 14MC uważany był za zły używałem go bardzo długo w dezamecie 023 a potem przywróciłem do fabrycznego miejsca pochodzenia czyli do silnika dezamet 171 w obu tych silnikach sprawdzał się świetnie więc czemu był uważany za zły a ludzie na siłę zmieniali go na Binga w Rometach chartach ? RE: Czemu 14MC uchodzi za zły gaźnik? - tramwajarz - 19-08-2025 21:09:45 dobry gaznik tylko brak czesci do niego,posiada wiecej regulacji jak bing,jest tez czuy na poziom paliwa RE: Czemu 14MC uchodzi za zły gaźnik? - miszel - 20-08-2025 12:41:56 (19-08-2025 21:09:45)tramwajarz napisał(a): dobry gaznik tylko brak czesci do niego,posiada wiecej regulacji jak bing,jest tez czuy na poziom paliwaSkąd pewność o większej możliwości regulacji niż w przypadku binga? Przecież w 14MC jedyne co można ustawić to mieszanka wolnych obrotów i ewentualnie zmiana dyszy głównej. Nie ma rowków na iglicy, dyszy wolnych obrotów czy nawet możliwości zmiany poziomu paliwa RE: Czemu 14MC uchodzi za zły gaźnik? - kaziq - 22-08-2025 12:37:01 Gaźnik 14 mc szacunkowo był wyprodukowany jako "za mały " do 027 i w pewnym stopniu go tłumi żeby nie osiągać tych mitycznych 50km/h, jednak jak się dłużej pokręci to daje radę i do 60, ogólnie pomysł na tamte lata był w miare ok, centralna komora, pływak z tworzywa, w sumie nie ma wstydu, jednak czas pokazał że jest on po prostu mało trwały, taki z przebiegiem powyżej 10k już ma problemy z przyleganiem przepustnicy do korpusu, ciężko uzyskać wolne obroty i tym podobne historie, gaźnik sam w sobie jest zbudowany jako jednorazówka, z dzisiejszego punktu widzenia gdzie ostał sie prawie że sam złom jego regeneracja jest trudna, ponadto jest podatny na wycieki, nawet jeżeli mamy pełną szczelność na połączeniach dwa symetryczne otwory wentylujące komorę pływaka powodują że gaźnik poprzez opary z olejem jest po czasie zapylony i ubrudzony. Mechanizm przysłonki rozruchowej a właściwie jego wyzwalacz nie ma żadnego uszczelnienia, proporcjonalnie z wyrabianiem korpus-przepustnica, od wibracji rozbija się również ten przycisk w otworze i ciągnie tamtędy dużo lewego powietrza, dodatkowo dzwoni. Sam gaźnik jest poprostu maksymalnie uproszczony, posiada tylko jedną kalibrowaną dyszę, i jakiś bardzo umowny wkręt do regulacji składu, moim zdaniem jego szczyt to zastosowanie w kosiarce dezamet gdzie był też montowany, w motorowerze typu chart wypada dosyć blado, ale też tam trafił. |