![]() |
Dzisiejsza przygoda z jawką - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Dwa kółka (/forumdisplay.php?fid=172) +--- Wątek: Dzisiejsza przygoda z jawką (/showthread.php?tid=5522) |
Dzisiejsza przygoda z jawką - riley2pl - 24-06-2012 23:28:47 Cześć Miałem dzisiaj niemiła przygodę,a motorek bardzo ciężko to zniósł.Otóż pojechaliśmy w trójkę (simak,jawa i ogar) nad jeziorko 35km od domu.Jechało się super,pogoda dopisywała atmosfera również.Zajeżdżamy na teren jeziora i jade i czuje że mi cos lata kiera w jawce.Patrze a tu kapeć z przodu i z tyłu jednocześnie.Jaki pech no ja pier... i to kawał od domu.Godzina 17 nadeszła i co tu zrobićżądnego sklepu z łatkami w promieniu 25km a poza tym to nie byłoby czym zdjąc tych opon.Jakbym miał pchać te 35km to bym chyba o północy doszedł.W domu i znajomi nikt nie ma praktycznie samochodu i to dużego.Podjąłem ryzykowna próbę jazdy.Objąłem pozycję taką ,że siadłem na początku baku by równomiernie rozłożyć ciężar na oba flaki i minimalnie koło skrętne odciążyć aby się opona nie podwinęła i żebym się nie wyje..ł .Dojechałem do domu po 35km/h przy średnich obrotach na 2 biegu.Były chwile grozy na zakrętach gdy tył uciekał w bok a kierownicy nie szło utrzymać ale dojechałem.Koledzy z niedowieżaniem patrzyli co robię.Koła naszczęście są proste ale niestety mało sie nie popłakałem gdy zobaczyłem rozpier.o.o.ą oryginalną Barumke z 75r. w pięknym stanie i idealnym bieżnikiem.Całe szczęście ,że mam drugą identyczną ale to zawsze jakaś strata.Ale po tej przygodzie jestem pełen uznania dla mojej Jawy bo zniosła to dzielnie.MIeliście takie przygody?Co sądzicie o mojej? RE: Dzisiejsza przygoda z jawką - kadetmen - 24-06-2012 23:30:42 dałeś popis ![]() RE: Dzisiejsza przygoda z jawką - riley2pl - 24-06-2012 23:36:04 Opona Barum.Oryginala Czechosłowacka opona montowana w JAwkach.Ta opona miała prawie 40 lat i byla idealna RE: Dzisiejsza przygoda z jawką - TheStylator - 24-06-2012 23:38:13 Barum to marka opon ![]() Ernest fajnie, że ci się udało dojechać. Ja na taką wyprawę to zabrałbym jakieś łątki na szybki kleje ![]() ![]() ![]() RE: Dzisiejsza przygoda z jawką - SapeK - 24-06-2012 23:50:28 Ja miałem podobnie tyle że nie tyle drogi od domu wyjechałem sobie komarkiem zajechałem pod stadion LKS ![]() RE: Dzisiejsza przygoda z jawką - riley2pl - 24-06-2012 23:58:20 Tak,nawet jeśli bym miał łatki to zdejmij tu taką twarda stara oponę 1 śrubokrętem na dodatek krzyżakowym. RE: Dzisiejsza przygoda z jawką - rowler - 25-06-2012 00:22:32 jak być sie uparł to kluczem do świec zdejmiesz ( wiem po sobie ), jak charta kupiłem i na pierwszą dalszą wyprawę pojechałem ( na starych popękanych oponach ) a miałem kupione obie dętki bo w sklepie ok 40-50 km od domu byłem bo na bazarku 9 km od chaty jak zwykle nie mieli takich balonów, to śmigam, dojechałem ładnie ale z powrotem po 10-20 metrach bum, wystrzał z przodu, staje patrzę a tu gwoździk, to ja od razu za klucz do świec zdjąłem opone i dętke, wyciągnąłem gwoździa podłożyłem coś po dziurę w oponie, nowa dętka i bez problemu się w domu znalazłem, a dzisiaj zawiodła elektryka, jadę jadę aż tu zaklekotał i zgasł, ja patrzę i iskry nie ma, otwieram boczek a tu kabelek urwał się z kostki, to ładnie go obciachałem, wsadziłem zapałkę i wróciłem do domu RE: Dzisiejsza przygoda z jawką - riley2pl - 25-06-2012 00:42:24 Tak,tylko że ja mam klucz do świec taki że jest ten pięcio czy sześciokątny walec i go sie nakłada na świecę i śrubokręt w środek się wsadza i odkęca więc mam całkiem inny.W dodatku dzisiaj niedziela to nic nie dało by rady kupić RE: Dzisiejsza przygoda z jawką - rowler - 25-06-2012 00:47:12 chyba że inny klucz masz, ja zawsze fuksa mam, powiem wam że raz się porządnie wywaliłem na charcie, jechałem z górki i to ostrej ok 70km/h i mam taką drogę prosto i uliczkę w prawo taką żwirową z kamieniami, to ja se jade do przodu i się w ostatniej chwili rozmyśliłem, skręcam w prawo i niepotrzebnie, ale nawet nie zarysowałem, tylko zgiął mi się uchwyt kierunku i fajka świecy spadła, a ja się tylko w dłoń drasłem kamieniem i szybkę kasku mi oszpeciło trochę RE: Dzisiejsza przygoda z jawką - metzek - 27-06-2012 16:07:16 super historia |