Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Romet 50 T-1 od znajmowgo - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Romet 50 T-1 od znajmowgo (/showthread.php?tid=53751)

Strony: 1 2 3


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - romek - 21-01-2023 21:26:53

No właśnie tak się składa że ja mam ten wspornik Smile

Ja raczej nie myślę żeby to był jakiś wyznacznik wersji w tym bajzlu. Jak już to w drugą stronę by to mogło iść (silnik 3b, większa moc, większe przeciążenia.. Big Grin ) a tak na poważnie to pewnie te wzmocnienie mogło się pojawić w pewnym okresie jako zmiana konstrukcyjna z uwagi na wiotkość tego zawieszenia. Mój jest 1982r, fakt mogły być zmienione w co wątpię ale są w tym samym fabrycznym lakierze


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - Piotrekdriver1 - 21-01-2023 22:36:15

(21-01-2023 20:14:27)joozek napisał(a):  Który rocznik???
1980


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - joozek - 22-01-2023 00:16:43

Tak po prawdzie chyba wszyscy mamy rację. T1 w 83 ju wg mnie nie był produkowany. To wzmocnienie zastosowano w tym roku w Ogarze 200 z tej długością sztycy.
Pamiętajmy również co to za rok, to faktycznie był już bajzer...


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - romek - 22-01-2023 22:19:31

Jednak już wcześniej bo co najmniej w 1981

http://oldtimerbazar.pl/motocykle/1981-romet-mr-2375-498-ccm-17-km

Trzeba się przyjrzeć ale jest.


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - joozek - 23-01-2023 01:14:20

Tylko że ten Piotra to 2375 z silnikiem 023 i puszka szmerów Huh


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - romek - 23-01-2023 06:24:47

Jak już pisałem, wątpliwe dla mnie mocno żeby to byl jakiś wyznacznik wersji.


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - joozek - 23-01-2023 09:25:14

Pewnie masz rację. Ja swoją wiedzę opieram głównie na tym co dostaję od ludzi. Mowa o przednim i tylnym zawieszeniu, a uwierz mi, przerabiam tego w setkach.


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - Debesta - 23-01-2023 10:24:18

Myślę że powinien się wypowiedzieć ktoś, kto ma oryginalne dokumenty z Polmo i takiego Romka 2375/T1 i się wypowiedzieć na ten ten temat co jest tam ponapisywane.


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - Deecuu - 17-02-2023 19:43:14

Dziś rozebrałem silnik, cylinder najpewniej jest od dwubiegowca - nakrętka kolanka z 023 pasuje. Sprzęgło było odkręcone - brak podkładki zabezpieczającej, tarcze cieniutkie a przekładki dość mocno wybite. Tarcza z bolcami oraz te dwie dociskowe najpewniej wymienię bo bolce mają duży luz. Silnik był już kilka razy rozkręcany, świadczą o tym wyrobione śruby i każda z innej parafii. Ku mojemu zdziwieniu wał nie ma luzu góra dół, jedynie na tulejce sworznia tłoka jest delikatny. Skrzynia wydaje się być w bardzo dobrym stanie, wodzik nie jest wytarty ale za to gwint jest mocno zmasakrowany, coś trzyma ale nie wiem jak długo. Tuleje z brązu do wymiany, skrzynia ma w nich około 1mm luzu na boki. Kartery mają tylko uszczerbaną ściankę od odboju startera, reszta wydaje się git, nr zgadzają się. Łożyska od strony zapłonu wyglądały jak by nie były smarowane i powiedzcie mi czy tak ma być fabrycznie że idzie łożysko tulejka i kolejne łożysko?
Tutaj kilka zdjęć:













RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - Maka_91 - 17-02-2023 20:02:46

Cześć.
Luz na boki wałka w tulejkach po ich wymianie i tak kusisz sobie sprawdzić i wydystansowac. Katalog części tego przewiduję.
Licząc od strony wału na lewym czopie masz tak: łożysko, tuleja, łożysko. Dalej jest seger i simering. Tak ma być. Sprawdź drożność kanału doprowadzającego olej do tych łożysk oraz to jak był zamontowany seger. Seger należy dać tak żeby nie zasłaniał otworu.
Dla lepszego smarowania możesz zrobić tak jak ja zrobiłem. A mianowicie otwór w karterze przy przy kanale pluczacym, prowadzący do łożysk podpilowalem multiszkifierka z okrągłym frezem. Zrobiłem tak jakby lejek, powiększając początek otworu na kształt jakby stożka. Więcej oleju będzie dzięki temu dostawać się i spływać otworem.
[attachment=22342] Ten otwór.

Gwint na wodziku popraw narzynką i powinno coś pomóc.

I w ogóle ten wodzik ma coś krótki ten gwint. Mi się wydaje, że powinien być dłuższy. W razie co wymienisz wodzik na nowy, a to na pewno nie zaszkodzi. Finansowo też niedrogi.


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - Piotrekdriver1 - 17-02-2023 22:51:28

W każdym 019 jest tuleja między łożyskami?nie kojarze takiej u siebie.Mam chyba podkładkę jak w 023.


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - Maka_91 - 17-02-2023 23:02:55

W każdym. Bez też złożysz, albo i z podkładką. Tylko wtedy nie będzie wydystansowany wal korbowy. Będzie mógł się przesuwać, bo łożyska nie będą podparte z dwóch stron. Łożysko ma siedzieć na swoim miejscu, to jest przy pierścieniu segera jedno a z drugiej strony drugie łożysko ma opierać się o wal - przeciwwagę. A między łożyskami ta tuleja o odpowiedniej szerokości. Takiej, żeby wykasować luz. Gdy jest wal nie wydystansowany to będzie w wyniku pracy silnika i drgań przesuwał się lewo-prawo wzdłuż osi czopów. Jeżeli tak, no to korbowod również ulegnie przesunięciu o ile ma możliwość przesunięcia się również na sworzniu tłoka. A wtedy co? No wtedy korba nie jest po środku tłoka i dochodzi do jego ukosowania. Tłok napiera na jedną stronę tulei cylindra. To nie wróży długiej eksploatacji.
A później mnóstwo tematów o tym samym. Złożyłem dobrze a nie działa. Dlaczego??
I poczciwy Romet będzie jeździł długo, gdy zrobi się wszystko zgodnie ze sztuką. Z dbałością o szczegóły. To szczegóły decydują.
Moze komuś się wydaje, a tam jakąś podkładka, nieważne czy ma 1 mm czy 1.5 mm.
To jest abecadlo dla każdego, kto myśli o rozbiórce silnika i remoncie.


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - Piotrekdriver1 - 17-02-2023 23:20:06

O cholera to żeś mnie nastraszył teraz.


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - Maka_91 - 17-02-2023 23:35:01

Jak coś, to ratuje jeszcze dystansowanie główki korbowodu na sworzniu.


RE: Romet 50 T-1 od znajmowgo - Deecuu - 27-04-2023 21:21:05

Zabrałem się za silnik, wyczyściłem z brudu i oleju, przegwintowałem i wyczyściłem otwory. Właściciel jest tokarzem więc dorobił nowe tuleje z brązu, dodatkowo zaspawał zerwanie ścianki od kopniaka. Po spawaniu, niezbędne było poprawienie otworu od osi startera, ponieważ trochę materiału się tam zebrało. Dodatkowo zebrał na frezarce nadmiar materiału - duże koło od sprzęgła ( nie wiem jak się fachowo nazywa Tongue) blokowało się o spoinę. Automat jest chyba w dobrym stanie, oglądając filmik Skindera gdzie opowiadał o luzach to tutaj występuje tylko jeden w miejscu zaczepu o wodzik. Cały wyczyściłem, nasmarowałem