Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) (/showthread.php?tid=5316) Strony: 1 2 |
Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - TheStylator - 14-06-2012 08:27:02 Cześć dwa dni temu stałem się posiadaczem Komara i postanowiłem go zaprezentować.W sumie poszukiwania pierwszego motoroweru trwały kilka miesięcy i miałem kilka opcji: Komar sztywniak,Ogar 200 lub Kadet 110. Tak się stało, że pierwszy w stajni pojawił się Komar, ale pozostałe dwa też kiedyś będą Siedzę sobie 3 dni temu w domku i przeglądam ogłoszenia na Allegro,Tablicy i otomoto. Nagle patrzę sztywniak!!No to cyk w ogłoszenie i czytam. Im dalej tym moja japa nabiera coraz większego banana Sztywniak,1964 r., na chodzie, z papierami, zarejestrowany i ubezpieczony. Dre się do żony, że znalazłem, podejszła ci ona do mnie rzuciła okiem i stwierdziła fajny ,dzwoń. Pełna akceptacja. Zadzwoniłem ,pogadałem i umówiłem się na następny dzień czyli przedwczoraj. Następnego dnia już od rana nie umiałem sobie znaleźć miejsca.Chciałem jechać ale musiałem czekać na żonę bo ona też chciała jechać ze mną więc wyruszyliśmy ok 13. Trasa nie daleka ok 80 km w jedną stronę. Kiedy zajechaliśmy na miejsce,zadzwoniłem do drzwi i otwarł mi starszy pan.Powiedziałem, że po Komara i poszliśmy do szopy. Jak tylko otwarł drzwi już wiedziałem,że będzie mój Pan go wyprowadził na podwórko, poprosiłem tylko żeby go odpalił. Zapalił od 1/4 obrotu pedałami Sprawdziłem tylko numery ramy czy się zgadzają i poszliśmy spisać umowę. Nawet się wiele nie targowałem poprosiłem tylko o opuszczenie 50 zł na paliwo i tyle Umowa spisana,zapłacone teraz trzeba go jakoś zabrać bo nie pojadę przecież 80 km do domu na nim tym bardziej,że nie mam kasku a moje doświadczenie na moto jest maleńkie. Dobrze, że wcześniej pomyślałem i pojechaliśmy autem żony (Astra F w hatchbacku). Spuściliśmy paliwo z Komara, siedzenia złożone i po 5 min moto już było zapakowane i w drogę do domu))Taka to historia zakupu mojego Pędziwiatru Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłem. A teraz trochę konkretów. Komar MR 232 rok produkcji 1964 na liczniku jest ponad 37000 zarejestrowany i z ważnym OC od nowości w jednych rękach( żona właściciela się prawie popłakała) Kolor - aktualnie czarny (pomalowany chyba pędzlem właściwy chyba szaro-błękitny bo taka farba się przebija) A teraz trochę zdjęć. Mam nadzieję,że dam radę je poprawnie wstawić. Jeśli nie to przepraszam jeszcze tego nie robiłem.Dodam tylko, że na moim imageshack nie ma opcji "Umieść miniatury tego obrazu" więc nie wiem jak to wyjdzie. Tak wygląda w całości. A teraz może trochę szczegółów: Na koniec jeszcze potwierdzenie zgodności numerów ramy i silnika Tyle zdjęć. Wczoraj zapodałem mu paliwa i mixolu. Zapierdział od razu, tylko strasznie kopcił Nie wiem czy źle namieszałem czy co? Przeprowadziłem jazdę próbną i powiem, że jeździ Zapyrkałem se z garażu pod dom, pośmiałem się przy tym co nie miara. Parę razy zgasł po drodze, ludzie się patrzyli Żona w oknie się o mało nie posikała ze śmiechu, same pozytywne emocje Teraz co mnie martwi: - luz na główce ramy (to pewnie łożysko??) - luz na przednim kole ( koło lata na boki, pewnie też luz na piaście??) - dziwnie wchodzą biegi , manetka się ciężko kręci a bieg jak wchodzi to słychać stuk w silniku, dostaje po zębatkach ( to nie wiem od czego może być liczę na pomoc) - od spodu jest rozerwana skóra siodełka (tego się już pewnie nie da naprawić ?) - bardzo mocno kopci (też nie wiem co to) W planach przez zimę jest odrestaurowanie Komara i doprowadzenie do stanu idealnego, o ile finanse i czas pozwolą. Na razie bym chciał usunąć wyżej wymienione usterki i przez ten sezon pośmigać tak jak jest To tyle w temacie mojego Komara.Mam nadzieję, że was nie zanudziłem. RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - Semmao - 14-06-2012 09:33:42 Świetny nabytek ! Piękny motorek ! Ale dalej zachodzę w głowę jak Wyście zmieścili go w tą Astrę ! mi się ta sztuka nie udała! Czekamy co będzie dalej ! A tak z dzikiej i niepohamowanej ciekawości, można spytać ile zapłaciłeś za to cacko ? RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - Pietrek89 - 14-06-2012 09:53:53 Elegancki Komarek Co do luzu w główce ramy to wina łożysk ewentualnie mogło się coś poluzować. Koszt zestawu łożysk to max 10 -15 PLN. Co do kopcenia to pewnie złe proporcje oleju i benzyny w mieszance. Co do tego luzu w kole to musisz je zdjąć pod bębnem są śrubki może po prostu się poluzowały i dlatego lata. Pytanko takie samo jak kolega wyżej: Ile zapłaciłeś za swojego Komarka RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - TheStylator - 14-06-2012 10:05:50 Do astry wszedł normalnie:)Siedzenia klapnięte, przednie maks do przodu i położony na płasko, klapa zamknięta luzik Zapomniałem zrobić zdjęcie przed wyjęciem ale żona sugeruje, że zawsze możemy go wsadzić jeszcze raz Co do ceny to zapłaciłem za niego 750zł dla jednych dużo, dla innych nie. Stać mnie było to zapłaciłem, najważniejsze dla mnie było to że jest zarejestrowany i opłacone OC. Tylko kask kupić i mogę jechać po drodze. Tak na marginesie szukam orzeszka Dzięki za porady odnośnie problemów skoczę dziś do garażu to zerknę A jakieś sugestie co z tymi biegami ?? Słuchać stuk przy włączaniu , jakby po zębatkach waliło, no i ciężko ta rączka chodzi od biegów RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - Przemi998 - 14-06-2012 12:20:46 Piękny komarek troche pracy i będzie gites !!! RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - Norbi96 - 14-06-2012 14:29:36 O jacie. Świetny komar!!! Nie przepłaciłeś nic tyle dając za niego RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - robikrut - 14-06-2012 14:30:55 No no ładny insekt RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - papi99 - 14-06-2012 16:13:42 Ładny ładny RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - sslavian - 14-06-2012 17:23:54 Co do zmiany biegów to przesmaruj linke smarem lub olejem wlej do kołnierza tylko odepnij ją . 1 zawsze ciężej wchodzi od 2. Komar ładny . RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - skuter007 - 14-06-2012 17:29:34 Ładniutki A kolor jest pewnie biało niebieski RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - arasszymaras - 14-06-2012 17:47:02 Piękny ! Ja swojego Ogara 200 jak kupiłem, to go przywiozłem w Puncie RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - Semmao - 14-06-2012 18:43:48 To musze pomyśleć bo przyjdzie mi chyba Kadeta przywieźć i się boję, że mi do 206 nie wejdzie! RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - rowler - 14-06-2012 19:24:13 ładny sprzęcik, a co do orzeszka to moge ci namiary dać na gościa co je ma i sprzedaje RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - komar - 14-06-2012 23:25:11 Komar piękny.Semmao do 206 ?? ja do tyrania mam citroena ax i w niego włożyłem tak 2 x komar 2x Simson .I swoją WSK a i ogar 200 205 2 sztuki i jedno 50 t1 tylko ze w każdym się nie domykał lekko bagażnik <koło wystawało> to drutem złapałem i jazda RE: Mój pędziwiatr czyli czas Komara :) - TheStylator - 15-06-2012 09:41:21 Dzięki za opinie chłopaki Semmao Kadet do 206 wejdzie spokojnie więc nie masz się czym martwić. Wczoraj miałem pierwszą awarię Komara Rozpadła się manetka od zmiany biegów Pewnie dlatego te biegi ciężko wchodziły. No nic będę musiał popatrzeć może się da to naprawić a jak nie to kupić nową. Doszedłem też do tego, że luz w przednim kole to nie jest na piaście tylko na wahaczu. |