Ogar czy jednak OGR?! - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet Motors (/forumdisplay.php?fid=228) +--- Dział: RM - Nasze sprzęty (/forumdisplay.php?fid=229) +--- Wątek: Ogar czy jednak OGR?! (/showthread.php?tid=50598) |
Ogar czy jednak OGR?! - IgnacyProceder - 16-05-2020 14:00:40 Hej. Jestem "szczęśliwym" posiadaczem motocykla ze stajni Romet od ponad mieisąca. Kupiłem świadomie uszkodzoną maszynę mając nadzieję trochę się pobawić a potem cieszyć się jazdą bez ustanku. Wrzucamy 125 zamiast kupionego 150 żeby uniknąć niepotrzebnych problemów. No to do pracy... W międzyczasie kilka zmian według własnego uznania kratka od simsona, lagi od wsk, lusterka w kierownicę przy okazji stłuczone oczko od płynu hamulcowego, jakaś tam urwana śruba. wiadomo nie bedzie z górki. na pewno wiecie jak jest oplot na tłumik. Silnik złożony, odpalamy, chwila prawdy... JEST. Jeździ, skręca, hamuje. Czego chcieć więcej?! Pośmigane po osiedlu. Gaźnik do regulacji, naturalna kolej rzeczy. OK, zrobimy. Trzeba rozgrzać maszynę. Kask, kurtka, rękawiczki, plecak, zamykam garaż, słońce pali, trzeba się rozpędzić i złapać trochę powietrza... DEAD nie odpala. kręci ale K**** nie odpala dni mijają bo zarabiać jakoś trzeba. jazdą na motocyklu się nie utrzymam. następny tydzień. nie ma iskry, świeca. bierzemy nową, to samo. na kablu jest ale krótka, zmieniam fajkę potem przewód. nic nie lepiej. przyjeżdża cewka. wymieniam cewkę i... nic. co dalej? pewnie dojdę do czujnika hella bo w sumie nie wiem co po drodze mogę odkryć. tym sposobem, nie z własnego wyboru odkładam w czasie poruszanie się jednośladem po raz kolejny. miesiąc czasu, coraz więcej nerwów i pieniędzy ale mam nadzieję, że odda mi to ile zapału w niego włożyłem LWG aa jeszcze skróciłem ten długaśny błotnik z tyłu a tablica docelowo ma wyjechać na bok. kierownice już dwie odsyłałem bo żadna mi nie przypasowała ale to na pewno "must have" bo ta jest straszna. i efekt końcowy RE: Ogar czy jednak OGR?! - Motorowerzystka - 16-05-2020 22:28:54 Wow! Mega jest Tak w ogóle... To Ogar Caffe? RE: Ogar czy jednak OGR?! - seler1500 - 17-05-2020 00:00:05 Sprawdź cewkę zasilającą CDI (czerwono-czarny przewód). Chyba, że zapłon zasilany z akumulatora, no to moduł padł lub coś z ładowaniem/akumulatorem. RE: Ogar czy jednak OGR?! - Odrestaurator - 17-05-2020 01:56:54 Fajny ten Ogar. Podoba mi się. Powodzenia w pracach, czekam na efekt końcowy Problemem będzie pewnie moduł albo iskrownik. Ewentualnie może też być jakiś problem z instalacją, stacyjką itd. (zwarcia, brak masy itd, itp.) Masę najlepiej przypiąć pewną kablem. Sprawdź też czy nie masz czujników na stopce bocznej i hamulcach które odcinają zapłon. Odepnij je i złącz lub rozłącz kable, sprawdź obie opcje. Miałem tak w quadzie. Widziałem też opcje z wyłączaniem zdalnym na pilot ale raczej tego nie masz. RE: Ogar czy jednak OGR?! - IgnacyProceder - 18-05-2020 16:42:46 [quote='Motorowerzystka' pid='579914' tak, ogar caffe 2015 RE: Ogar czy jednak OGR?! - Motorowerzystka - 06-06-2020 12:44:05 Ta boczna pokrywa schowka taka wueskowa |