Przerwa w ubezpieczeniu OC - co robić? - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Prawo (/forumdisplay.php?fid=99) +--- Dział: Dokumenty (/forumdisplay.php?fid=101) +--- Wątek: Przerwa w ubezpieczeniu OC - co robić? (/showthread.php?tid=50040) Strony: 1 2 |
RE: Przerwa w ubezpieczeniu OC - co robić? - bkrukl - 10-02-2020 22:07:29 To ja powiem tylko tyle że dostałem kiedys kare za 4 dni spóźnienia w opłaceniu oc, po zakupie motorynki. RE: Przerwa w ubezpieczeniu OC - co robić? - mati578 - 12-03-2020 14:01:08 Witam po przerwie :/ W tym czasie próbowałem się wgl czegoś dowiedzieć na temat tego motoroweru. Chodziłem po urzędach, wydziałach komunikacji itp. Chciałem, się po prostu dowiedzieć czy Jawka widnieje gdzieś w rejestrze. Prawdopodobnie ze względu na to, że została zarejestrowana w 1985 roku - nigdzie nie ma żadnych informacji na temat tego pojazdu, ani jej właściciela (czyli mojego taty). Zadzwoniłem więc do znajomego mojej mamy (który pracował w ubezpieczalni, obecnie jest emerytem) i twierdzi On, żebym po prostu zrobił przegląd, wyrobił nowy dowód rejestracyjny i ubezpieczył Jawkę w tym samym dniu. Mówił, że tego pojazdu nie ma nigdzie w rejestrze, ze względu na datę rejestracji (co już przedtem udało mi się ustalić), więc nie ma możliwości, żeby nałożono karę za przerwę w ubezpieczeniu OC. Dodam jeszcze, że nie mam zamiaru przerejestrowywać Jawki, chciałbym zostawić tak jak jest, czyli na ojca, z ubezpieczeniem tak samo. Co o tym myślicie? Zrobić tak jak poradził mi ten Pan? RE: Przerwa w ubezpieczeniu OC - co robić? - mati578 - 15-06-2020 18:51:43 Witam ponownie. Pomyślałem że napiszę o finale tej całej sprawy, może komuś się przyda. Tak jak napisałem wyżej, tak zrobiłem, dopiero na 3-ciej stacji SKP diagnosta podjął się przeprowadzenia badania technicznego. Sporządził dokumenty takie jak zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu oraz dokument identyfikacyjny pojazdu (zawierał informacje do nowego dowodu rejestracyjnego, tj. parametry pojazdu, rok produkcji itp.). W samym pojeździe sprawdził tylko zgodność numerów na tabliczce (jawki nie miały numerów na ramie). Potem udałem się do WK, z umową K-S oraz z ,,wiekowym" potwierdzeniem zgłoszenia do rejestru zajerestrowałem na nowo ten motorower. Zaraz po tym oczywiście ubezpieczenie tego samego dnia i nareszcie można śmigać! |