![]() |
Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto (/showthread.php?tid=48857) Strony: 1 2 |
Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 27-04-2019 19:45:18 Witam, Postanowiłem pomalu wziasc się za odbudowę mojego moto który od parunastu lat stał w garażu. Jako 14latek nim jeździłem... Teraz na codzień mam inny moto ale postanowiłem zrobić renowacje i przywrócić komarkowi pierwotny stan. Jest trochę do roboty i trochę sam niestety napsulem bo nie dbalo się o niego nalezycie. No nic oto baza wyjsciowa. Zapewne będę miał pełno pytań do was bo widzę szeroką wiedzę w temacie. Sam trochę robiłem przy nim niestety trochę druciarstwa zrobiłem z czego nie jestem zadowolony. Ale teraz ma być lepiej. Trochę w niego już zainwestowałem jednak będę musiał jeszcze raz to po rozbierać i zrobić jak fabryka nakazała.... A może lepiej jak wy radzicie bo różnie z tą fabryka bywało hehe OK zaraz opiszę co jest do zrobienia i co planuje zrobić i jaki jest status i zakres robót [attachment=18732][attachment=18733][attachment=18734] ![]() Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka A to jest to do czego daze (może jakieś jest forumowy... Zdjęcia pochodzą z google'a) Oryginalnie chyba był coś taki ![]() Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka Ale taki kolor... Tzn pociemnial byl jak nim jeździłem i bardziej mi się taki podoba... I chyba zrobię coś pomiędzy [attachment=18737] Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 28-04-2019 00:02:42 Ok tak więc dziś nastąpił wstępny rozbiór i szacowanie zakresu robót. I teraz tak: KAROSERIA: 1)prace blacharskie - Musze naprawić mocowanie jednego amortyzatora - jest urwany gwint więc coś muszę wykombinować... już gdzieś znalazłem opis kol. joozka z forum przerabial już podobny problem (zresztą z tego co wstępnie przeglądałem forum to chyba nie ma tematu którego nie przerabial ![]() - muszę naprawić mocowanie stopki/nogi bo jest pourywane - będę musiał dorobić mocowanie podnóżek bo pokrzywione bardzo myślę że nie ma co ratować - muszę wyprostować parę elementów takich jak: błotnik przód, mocowanie silnika jedno... Nie wiem czemu jest lekko skrzywione. 2) poszukać paru elementów takich jak stopka oraz bagaznik(czarny był) gdzieś to miałem... mam nadzieję że nie wyrzuciłem ![]() ![]() 3) ![]() Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka RE: Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - Wodnik - 28-04-2019 00:07:32 Powodzenia w pracach i zachęcamy do dokumentacji. ![]() Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 28-04-2019 00:32:41 Ehh 15 minut tylko na edycję postu jest... Także kontynuuje swoje wstępne szacunki i dokumsntacje KAROSERIA cd. 3) muszę zadecydować - mam nadzieję że mi pomożecie jako doświadczeni w temacie - co dać do chromowania a co można kupić i jest w takiej samej albo lepszej jakości a co szukać oryginału i renowacje robić albo ratować za wszelką cenę swoja rzecz Napewno nie mam: - osłon gaźnika - jednej bialej/kremowej gumy manetki ale może być tak żeby nie odroznialy się wymienić obie - i pewnie wielu innych rzeczy SILNIK: niby jakiś remont robilem (wymieniany tłok i cylinder uszczelki i siemeringi) w zeszłym roku ale to było na szybko i trzeba zrobić raz a porządnie. 1) napewno muszę naprawić aluminiowe problemy w karterach....a może nawet wymienić kartery jeśli się nie uda pospawac ubytków. Czyli: - urwane jest jeden kawałek przy starterze w środku silnika co te odboje się zapierają... To chyba nie będzie problem i nie będzie widoczne więc powinno być ok. Starter nawet bez tego kawałka działa ok - oderwany kawałek aluminium przy wyjściu elektryki.. ukruszone jest kawałek. Tu już niestety może być widać i tego się obawiam czy będzie ładnie do uratowania - przy montowania linki sprzęgła do silnika... gdzie jest gwint ukruszony jest kawałek aluminium. Linka trzyma się i jest to minimalne ukruszenie nie wpływające na pracę czy stabilność pracy linki sprzęgła ale może psuć efekt 2) zrobić generalke... sprawdzić wal bo w sumie na tym tłoku i cylindrze chodził może łącznie 10 minut celem odpalenia i sprawdzenia "co w trawie piszczy" - zmienić łożyska i siemeringi... Te co miałem czasem za ciężko wchodziły i po odpaleniu coś mocno dymil więc myślę że nie za szczęśliwe one były. 3) ładnie wypolerowac... bo szkielkowany brzydko wygląda i mi się nie podoba o wiele ładniej wygląda wypolerowany (chyba że macie inne doświadczenia z wyglądem waszych jajek) 4) dobrze poustawiac... Jest nowy gaźnik chyba będzie nowe koło zamachowe i iskrownik (to co mam ma duże bicie bo czasem jako dzieciak ściągnalem bez ściągacza ![]() Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka RE: Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - Paweł123 - 28-04-2019 09:51:24 Oo ja właśnie remontuje Komarka w tym wiśniowym kolorze ![]() Powodzenia w pracach ![]() Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 28-04-2019 15:48:45 O faktycznie... Po namyśle chyba zostawię kolor oryginalny... Też jest ok. Mam pytanie co dawales jako tuleje do zawieszenia wachacza...? Gdzieś spotkałem opinie że te z allegro tuleje są słabe i chyba też średnio pasują....co skutkuje szybkim przedstawieniem geometrii Niestety kosztorys mi się zwiększa.... Nie mogę znaleźć nogi oraz bagażnika... Okazało się że też jeden dekiel od piasty - przód jest popekany więc pewnie trzeba wymienić bo spawane będzie widać. Do tego wszystkiego mam rozwiercona obudowę amortyzatora jednego... Moje druciarstwo poprzednich lat pewnie spadała więc na srubke zrobiłem.... Chyba żeby zalać spawem i chromowac całe albo kupić nowe znaczy całe regenerowane wypiaskowane Ehh zawsze cos Do tego zastanawiam się odnosnie karterow. Ten jeden z zewnątrz nie jest ładny ale też wątpię żeby na rynku coś lepszego znaleźć.... Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 03-05-2019 21:37:04 Z racji mnustwa roboty niezwiązanej z bzykiem niewiele się działo... Dziś znalazłem chwilę i naprawiłem mocowanie jednego amortyzatora (drugi wygląda na ok) Na gwintowane m8... Teraz kupić taką śrubę (na zdjęciu wkrecona inna długa żeby zobaczyć czy prosto wyszło ![]() Efekt poniżej. ![]() ![]() Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka Zdajalem w końcu też wachacz i wycisnalem też w końcu stare tuleje... Trochę z tym zabawy było bo musiałem kombinować że śruba na dźwignię... Wzmocnilem też na wachaczu mocowanie amortyzatora.. Niby było ok ale wolałem nadspawac troszkę... Za pięknie to nie wyszło ale jeszcze muszę dremelem doszlifowac. Żeby ładnie było po spawanie... Zdjęcia brak Dodatkowo zacząłem myśleć nad naprawa mocowania nóżki... Narazie wyglada jak ponizej ![]() Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 21-07-2019 00:02:34 Zaczął się urlop więc dziś trochę podzialalem przy bzyku (niestety za wiele zdjęć nie robiłem gdyż zbytnio pochloniety byłem robota ![]() Dziś zrobilem: 1) rama przyspawalem (poprzez uprzednio przygotowany otwór) i wyszlifowalem mocowanie amortyzatora (to co wcześniej naprawiłem poprzez gwintowania) wyszło pieknie ![]() 2) poszlifowalem dremelem dziwne odpryski od spawow oryginalnych... dziwne ale sporo fabryka narobił tego 3) kupiony uprzednio bagażnik... 3 zkolei ![]() 4) posortowalem wszystkie elementy na kartony... Do malowania czarne, do chromowania, do malowania na kolor, 5) rozebralem licznik i doszedłem do stluczonej lampy zdemontowalem oraz do chromowania pójdzie metal wokół lmpy oraz licznika(cyferblat wygląda jak nowy więc wyczyszcze tylko) 6) zacząłem rozbierać koła (kupiłem 2 piasty (tył i przód...moje maja drobne uszczerbku na deklach) ale chyba cześć tylko użyje z nich... temat rozwojowy) Zadecydowalem że obręcze kół dam do chromowania... chyba są proste bo na oko tak to wygląda ![]() Najważniejsze tematy które przedemna to: - Podnóżek/podstopnik... Dziwne mam taki jak od sporta (ktoś wie czemu?) - rama... Mocowanie podnozka musze albo przeszczepic albo dorobic... (boję się trochę nad spawaniem samemu tego może oddam do blacharza?) Czekam też na części oraz muszę rozwiązać problem amortyzatorów (tu chyba odezwę się do kół. joozka ![]() Mam nadzieję że trochę przyspiesza pracę teraz... Bo ostatnio niewiele się dzialo ![]() Wstawiam zdjęcie które wysłałem jako wycenę do chromowania (200zl za to krzyknął... Chyba dobrze?) za koło po 150(obrecz) ![]() ![]() Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka RE: Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - joozek - 21-07-2019 00:22:02 ..."- Podnóżek/podstopnik... Dziwne mam taki jak od sporta (ktoś wie czemu?)" ... w tym roczniku taki był. Zwróć również uwagę, że podnóżki kierowcy są inne niż do późniejszych roczników. Sprawdź od razu, czy sam chromowany pedał nie ma luzu na tym sworzniu (to norma zużycia tego elementu). Mała też uwaga do zdjęcia, na którym widać części przedniego zawieszenia - wahacze pchane. Nie widzę w śród nich miseczek i prowadnic przegubów samych wahaczyków i sprężyn. Nie cynkuj ich, tylko umyj i wyczyść. Muszą być twarde. Przy okazji, kolor Twojego owada powinien być jaśniejszy, to już KOMAR 3, ciemniejsze były KOMAR 2 np taki ![]() ![]() RE: Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 21-07-2019 00:57:30 (21-07-2019 00:22:02)joozek napisał(a): ... w tym roczniku taki był. Zwróć również uwagę, że podnóżki kierowcy są inne niż do późniejszych roczników. Sprawdź od razu, czy sam chromowany pedał nie ma luzu na tym sworzniu (to norma zużycia tego elementu). Ok... o tym nie pomyślałem choć mój aktualny podnozek jest w opłakanym stanie więc nie wiem czy wiarygodnie pokaże luzy... chyba żeby na jakimś precie o odpowiednim fi to sprawdzić. Przy okazji zapytam czy takowy podnóżek masz w ofercie części bo i tak będę się odzywał odnośnie amortyzatorow tylnych i tuleji na przód.....to bym może większe zamówienie złożył.. ![]() (21-07-2019 00:22:02)joozek napisał(a): Mała też uwaga do zdjęcia, na którym widać części przedniego zawieszenia - wahacze pchane. Nie widzę w śród nich miseczek i prowadnic przegubów samych wahaczyków i sprężyn. Nie cynkuj ich, tylko umyj i wyczyść. Muszą być twarde.OK bo to zrobione zdjęcie elementów do chromowania. Inne elementy leżą w kartonach i czekają ![]() (21-07-2019 00:22:02)joozek napisał(a): Przy okazji, kolor Twojego owada powinien być jaśniejszy, to już KOMAR 3, ciemniejsze były KOMAR 2Tak w taki kolor pójdę przekonałem się dziś jak zobaczyłem kolor pod brudem nie ruszony przez UV ![]() Kolejne pytanie... wydaje mi się że miałem np osłonę elektryki w osłonie kremowej/białej... Zastanawiam się czy nie powinien mieć np kedry i linki i elektryke w bialym/kremowym kolorze... Jak to było w tych latach? Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka RE: Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - joozek - 21-07-2019 11:45:45 Co do podnóżka ... tu masz ściągę ![]() http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=45072&page=10 Oczywiście możesz skorzystać z moich usług, zapraszam ![]() Co do dodatków z PCV - w latach 70/73 stosowano ... chyba ... ![]() Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 22-07-2019 01:29:05 Kurcze dziś zauważyłem jeden problem... Po zdjęciu szprych jedna felga trochę wygląda na krzywa (zamontowana była na tyle)... I zastanawiam się czy to szprychy naciagaly czy coś jest nie tak jednak z felga (zaplecione koło wydawało się proste) Drugi problem tez z felgami otóż wpadłem na pomysł umycia trochę kerszerem elementów no i na felgach okazało się że ten chrom zaczal odpadac ukazując rdzę.... I teraz zastanawiam się czy jest sens chromowac czy nie kupić jakiś nowych zamiennikow Co sądzicie? Właśnie też zastanawiam się jaki podnóżek był w moim komarze... Pod linkiem są 2 podnozki które wyglądają tak samo poza wymiarami (np. Jeden robiony z profilu 18 drugi z 20... Różnią się też tym bolcem dospawywanym.) Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 24-07-2019 18:12:43 Jednak decyzja kupiłem felgi że stalmotu oraz szprychy od Bartnika tak jak na forum polecaliscie... Czekam na kuriera... Zamówiłem także trochę stali aby odbudować mocowanie nóżki (tu będę miał prośbę o podanie prze jakąś miła osobę wymiarów od poszczególnych elementów) 45mm średnica grubość 3mm to na cześć zewnętrzna Oraz 40x4 mm to bedzie cześć wzmacniająca oraz połączeniowa Mam zamiar osadzic czesc łącząca do ramy oraz do dorobionego elementu oraz razem to jakoś zespawac... Póki co czekam na kuriera. Kupiłem naklejki ![]() Oraz dziś na placu boju jest szlifowanie i polerka Piast.... Sporo roboty z tym jest. Ale znalazłem patent automatyzujacy www. Czynnosc tj gumki polerskie do dremela super sprawa przysuwam do piasty gumką która to obraca piasta i lekko szlifuje poleruje bez jakichkolwiek uszkodzeń czy odkształcenia... Później mam zamiar papier 1000 i 2000 i jakaś pastę polerska.... Żeby efekt był bliski lustra choć to na tych kształtach ciężkie do osiągnięcia... A np. Nie chcę uszkodzić oryginalnego kształtu czy też napisów dlatego bez piaskowania się obeszło ![]() Dobra kończę kosic i wracam szlifowac ![]() ![]() ![]() ![]() Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 26-07-2019 12:34:06 Dziś walka z mocowaniem stopki. Montuje cześć prowadząca... musiałem wyciąć na mocowanie wachacza tył bo chciałem żeby głębiej to weszło a tym samym większą powierzchnia osadzic. Na to wystające przyjdzie rura 3mm (tak wiem muszę obrobic mocowanie gdyż nie wchodzi narazie) o fi 45mm czyli jak oryginał. Prosiłbym kogoś o zwymiarowanie od charakterystycznych elementów tego co mi brakuje tzn wymiar "w dół" od elementów Mocowanie wachacza Oraz odbojnika stopki te mam oryginalnie mocowane i będą punktem odniesienia do dalszych prac. I ![]() ![]() Prawdopodobnie będzie tak jak z tym dolozonym elementem ale chce mieć pewność....flatego potrzebne są wymiary ![]() Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka ![]() Komar 2350 dziennik odbudowy mojego pierwszego moto - rafal.jagielski1 - 26-07-2019 21:20:16 Modernizacji ciąg dalszy. Dziś odebrałem błotnik i poszlifowalem sprawy... Chyba trochę szpachli będzie trzeba nałożyć niestety Oraz ciąg dalszy walki z mocowaniem nóżek... Trochę musiałem poczekać na wytoxzenie końca rury gdyż brakowało 1-2mm na średnicy a katowka bałem się tego ruszać tak więc widać już mój pomysł.... Wiem trochę przerost formy nad treścią tak gruba ścianka ale ciężko Nalezc odpowiednie profile i w sumie takie coś wymyślilem... nie jest to wcisniete bo jeszcze przymiarki trwają dlatego takie szpary pomiędzy ![]() ![]() ![]() Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka ![]() |