![]() |
Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych (/showthread.php?tid=47617) |
Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych - Devolt303 - 06-10-2018 18:18:43 W teorii jestem posiadaczem t1 (3-biegowy dezamet 019) od kilku dobrych lat, ale dopiero tego lata miałem możliwość zabrać się za przyjemność naprzemiennej jazdy i naprawy. Jest po wymianie wału korbowego od kilku lat, więc z tym nie powinno być problemu. Z reguły odpala na raz i na początku jedzie fajnie, dość dobrze reaguje na manetkę gazu, jednak tylko do połowy, ponieważ im dalej przekrecam tym bardziej zachowuje się jakby jej nie było i jedzie na minimalnych obrotach. Im dłużej jadę, tym bardziej się nagrzewa (logiczne) i tym mniej mam "aktywnego zakresu" manetki. Do tego strasznie traci moc, gdzie na początku pod 10-15° górkę wjeżdża pełną parą, to nagrzany ciągnie jakby miał zdechnąć. Problem najprawdopodobniej leży po stronie gaźnika,ale co z nim zrobić, nie wiem. Problem jest też z światłami kiedy na prądnicę nakładane jest dodatkowe obciążenie. Po prostu gaśnie, co jest na 99% spowodowane zbyt małym ładunkiem dostarczanym na świecę. Co z tym zrobić, też nie wiem. Tak więc zwracam się z prośbą o pomoc. Każda będzie mile widziana. RE: Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych - bkrukl - 06-10-2018 19:00:33 Brak wysokich obrotów to często wina kondensatora... A jak postawisz na stopce centralnej i dodasz gazu na full to wkręci sie na wysokie obroty? RE: Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych - Dawdzio - 06-10-2018 19:33:59 Za gaśnięcie po zapaleniu świateł, o ile w instalacji wszystko w porządku, odpowiada zbyt duża przerwa na świecy. Nie pytaj dlaczego, nie mam pojęcia ![]() Gaźnik odkręć, rozkręć, wyczyść (uważaj, żeby nie pomieszać dysz), zamontuj i ustaw. Opis będzie w instrukcji lub jakiejkolwiek innej publikacji o Rometach. Ewentualnie może być też na forum lub gdziekolwiek indziej w internecie. Nawet filmy o tym powinny się znaleźć, tak więc dasz sobie radę. RE: Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych - Devolt303 - 07-10-2018 08:35:17 (06-10-2018 19:00:33)bkrukl napisał(a): Brak wysokich obrotów to często wina kondensatora... Tak, bez problemu, ale nigdy nie próbowałem na ciepłym silniku. RE: Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych - NoSeLatamTrochu - 07-10-2018 11:56:30 Bez jaj to z gaśnięciem na światłach to jest dobra zagadka, u mnie gasł i światła w ogóle się nie świeciły do póki nie zmniejszyłem przerwy na przerywaczu ![]() RE: Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych - bkrukl - 07-10-2018 13:12:42 Z tą przerwą na przerywaczu bądz świecy to myślę że to jest tak że im większa przerwa, tym więcej potrzeba napięcia do wytworzenia iskry. A w momencie włączenia świateł to napięcie jest zabierane przez żarówki i cewki nie wyrabiają na wytworzenie iskry... RE: Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych - Dawdzio - 07-10-2018 13:28:23 Tyle, że zapłon ma swoją cewkę, a światła - swoje. Nie łączą się one w żaden sposób poza wytwarzaniem prądu z tego samego magneta i jedną masą. RE: Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych - Dawdzio - 07-10-2018 17:10:07 Ma to sens. Czyli zamknięcie obwodu świateł powoduje powstawanie pola magnetycznego przeciwnego do pola magnetycznego magneta. Tylko dlaczego zmiana przerwy na świecy usuwa problem? RE: Romet t1 utrata mocy, wadliwy gaz i wiele innych - gabriel0 - 07-10-2018 18:05:36 Moją dedukcją jest "zabranie" części pola magnetycznego przez cewki świetlne co skutkuje słabszym naładowaniem cewki zapłonowej i dzięki mniejszej przerwie na świecy iskra daje radę przeskoczyć. Tzn rozmagnesoane magneto. Niestety z głębszych tematów elektryki i elektroniki jestem zielony, więc to jest tylko moja teoria. |