Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Schowek narzędziowy komar - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Rama, nadwozie, układ wydechowy (/forumdisplay.php?fid=224)
+--- Wątek: Schowek narzędziowy komar (/showthread.php?tid=47162)



Schowek narzędziowy komar - T_NIK - 01-08-2018 09:34:30

Panowie pytanie czy w któryś rocznikach komarów lub 50T1 występowały małe schowki narzędziowe wykonane nie z czarnego plastiku tylko z jasnego jak duże w 50T1 i były malowane na czarno????


Zacząłem grzebać przy moim 2351 i okazało się że po jednej stronie mam schowek z czarnego plastiku a po drugiej przy czyszczeniu schodzi farba i pod spodem jest jasne tworzywo jak materiał na duże schowki w 50T1

Dodatkowo mam pytanie o śruby mocujące metalowe osłony gaźnika. jaki one maja gwint? otwór w uchwycie ramy wydaje się duży by wkręcało się tam coś bezpośrednio. Czy jest tam jeszcze jakiś element w który powinna wkręcać się śruba bo na ten moment nie mam pomysłu jak to skręcić (poza rozwiązaniem śruba nakrętka co nie jest wygodne.


RE: Schowek narzędziowy komar - NoSeLatamTrochu - 01-08-2018 11:03:50

Jak na moje oko wieś tjun


RE: Schowek narzędziowy komar - T_NIK - 01-08-2018 11:29:54

(01-08-2018 11:03:50)NoSeLatamTrochu napisał(a):  Jak na moje oko wieś tjun

Powiem tak to nie jest wykonanie ala Pan Kaziu stąd moje pytanie. W 50-T-1 tez mam białe tworzywo malowane na zielono i to na sto procent oryginał. Tutaj mnie to zwyczajnie zastanowiło Smile


RE: Schowek narzędziowy komar - joozek - 01-08-2018 13:22:36

Już kilka takich pytań było na forum. Ja miałem taką lampę przednią, ktoś tam śruby mocujące male schowki. Wnioski nie były jednoznaczne; czy to wyrób rzemieślniczy, czy oryginał? tak naprawdę nie wiadomo. Wydaje mi się, że w przedziale lat 1974 do 1980, oszczędzano i trafiały się takie partie - może jakiś rzemieślnik robił dla ROMET-a.

Co do śrub mocujących osłony gaźnika - gwint M6 x 18 mm długości, z charakterystycznym stożkiem na końcu (współczesne chińskie go nie mają).
Od siebie mogę dodać, że od wewnętrznej strony blachy, stosowano szeroką podkładkę z czarnego kryngielit-u gr 0,5 mm, spasowaną tak (ciasno), że po odkręceniu obu śrub, pozostawały w otworach blach. Same otwory w blachach są przelotowe, otwór fi 8,5 mm (około).


RE: Schowek narzędziowy komar - T_NIK - 01-08-2018 13:37:43

(01-08-2018 13:22:36)joozek napisał(a):  Już kilka takich pytań było na forum. Ja miałem taką lampę przednią, ktoś tam śruby mocujące male schowki. Wnioski nie były jednoznaczne; czy to wyrób rzemieślniczy, czy oryginał? tak naprawdę nie wiadomo. Wydaje mi się, że w przedziale lat 1974 do 1980, oszczędzano i trafiały się takie partie - może jakiś rzemieślnik robił dla ROMET-a.

Co do śrub mocujących osłony gaźnika - gwint M6 x 18 mm długości, z charakterystycznym stożkiem na końcu (współczesne chińskie go nie mają).
Od siebie mogę dodać, że od wewnętrznej strony blachy, stosowano szeroką podkładkę z czarnego kryngielit-u gr 0,5 mm, spasowaną tak (ciasno), że po odkręceniu obu śrub, pozostawały w otworach blach. Same otwory w blachach są przelotowe, otwór fi 8,5 mm (około).

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie ale chodzi mi jeszcze o otwór we wsporniku ramy do którego wkręca się te śruby jest większy niż M6 i tu pojawiała się moja wątpliwość czy tam coś nie powinno jeszcze przyjść. Zmierzę go dzisiaj dokładnie.


RE: Schowek narzędziowy komar - joozek - 01-08-2018 13:45:56

We wspornikach otwór z gwintem M6. Jeśli jest większy, znaczy ze już to ktoś przerabiał. Polecam tulejowanie np gwint zewnętrzny M10 x 1 z otworem wewnętrznym i gwintem M6. Takie tulejki wklej na klej do gwintów.
W przypadku możliwości spawania, tulejki lub walki, mogą być bez gwintu, po ich wspawaniu, punktujesz, wiercisz otwory fi 5 mm i gwintujesz gwintownikami M6.


RE: Schowek narzędziowy komar - T_NIK - 01-08-2018 14:00:03

(01-08-2018 13:45:56)joozek napisał(a):  We wspornikach otwór z gwintem M6. Jeśli jest większy, znaczy ze już to ktoś przerabiał. Polecam tulejowanie np gwint zewnętrzny M10 x 1 z otworem wewnętrznym i gwintem M6. Takie tulejki wklej na klej do gwintów.
W przypadku możliwości spawania, tulejki lub walki, mogą być bez gwintu, po ich wspawaniu, punktujesz, wiercisz otwory fi 5 mm i gwintujesz gwintownikami M6.


Teraz mi się zgadza wszystko