Łożysko tylnego koła - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Zawieszenie, układ hamulcowy, koła (/forumdisplay.php?fid=223) +--- Wątek: Łożysko tylnego koła (/showthread.php?tid=43955) |
Łożysko tylnego koła - Protektor - 02-06-2017 21:52:22 Siema, posypało mi się łożysko tylnego koła, zamówiłem nowe. jak je włożyć na miejsce rozwalonego , czy nie trzeba robić jakiś bardziej skomplikowanych rzeczy? RE: Łożysko tylnego koła - Odrestaurator - 02-06-2017 23:38:14 Wybijasz stare, i jak nowe zakładasz to musisz nagrzać gniazdo łożyska a samo łożysko najlepiej schłodzić, wtedy powinno wejść bez użycia młotka lub z niewielką siłą. RE: Łożysko tylnego koła - Szatek - 02-06-2017 23:56:16 Tylko że w przypadku bębnów trzeba podgrzewać ostrożnie, żeby nie stopić plastikowych "pierścieni", które dystansują tulejkę między łożyskami P.S. No chyba że w motorynce nie ma tych pierścieni. RE: Łożysko tylnego koła - RAV_N - 27-07-2017 09:49:06 Podczepię się pod ten watek coby nie zaśmiecać. Czy w każdej motorynce ( ja mam składaka) można zastosować zamiast konusów łożyska maszynowe? U mnie był tak rozwalony wianuszek ,ze pokruszyło krawędzie konusów i chyba też bieżnie w bębnie do wymiany wiec zastanawiam się nad przejściem na łożyska. RAV RE: Łożysko tylnego koła - joozek - 27-07-2017 10:10:13 Niedawno był taki wątek na forum "tuleje motorynka" Dokldnie wszystko opisalem Pozdrawiam RE: Łożysko tylnego koła - RAV_N - 27-07-2017 10:33:30 (27-07-2017 10:10:13)joozek napisał(a): Niedawno był taki wątek na forum "tuleje motorynka" OK będę szukał. Dzieki Mam - to chyba to http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=40590 Czy kupując ten zestaw http://allegro.pl/os-oska-kola-przod-tyl-do-motorynka-4-lozyska-i6680833856.html trzeba przetaczać oś? Czy wystarczy tylko dorobić tuleje dystansowe do łożysk. RE: Łożysko tylnego koła - Rafku - 27-07-2017 10:42:12 Tylko tuleje, chociaż np w mojej Pony tulejek nie dawałem, bo ośka ciasno weszła w łożyska i po ściśnięciu kontrami koło kręci się luźno, swobodnie RE: Łożysko tylnego koła - joozek - 27-07-2017 13:13:55 Tu jest ten temat, dokładnie do Pony http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=44357&pid=526144#pid526144 Co do zestawu z linku, nie znam go, porównaj go wymiarami - osie - do podanych przeze mnie w wątku (poproś o to sprzedawcę). Ja dorabiałem osie z nierdzewki A2, twardość 7,0 Jaka mają te z linku, nie wiem. Co do tulei - muszą być - przerabiając z łożysk z bieżnią, profil piasty pod tą bieżnią jest półokrągły. Wstawiając łożyska maszynowe - maja profil prostokątny - będą się ciągle ściskać, aż do ew zniszczenia go. Te tuleje metalowe do dystans pomiędzy łożyskami. Tuleje to minimalny koszt - ja robiłem z walka stalowego fi 20 St3. Nie musisz ich ocynkować, wystarczy nasmarować smarem do łożysk. Tych tulei z pcv nie musisz robić, jeśli umiejętnie ustawisz tuleję metalową w piaście, podczas osadzania łożysk i osi. Jeszcze jedna ważna uwaga, była mowa o osadzaniu łożysk ciepło-zimno, ale pamiętaj, podczas demontażu bieżni z piast, też je podgrzej i dopiero potem wybijaj, ale tak by nie zniszczyć, zarysować gniazd w piaście. RE: Łożysko tylnego koła - RAV_N - 27-07-2017 14:08:13 Czy w przytoczonym przez Ciebie wątku felgi na zdjęciach są polakierowane czy tylko szkiełkowane? RE: Łożysko tylnego koła - joozek - 27-07-2017 15:47:35 Szkielkowane Tylko że ja potem przecieram wata stalową i myje benzyną ekstrakcyjna. RE: Łożysko tylnego koła - RAV_N - 28-07-2017 11:16:43 Znalazłem koło siebie zakład szkiełkujący - chyba tez pójdę tą drogą. RE: Łożysko tylnego koła - rafi555 - 28-07-2017 14:56:02 (28-07-2017 11:16:43)RAV_N napisał(a): Znalazłem koło siebie zakład szkiełkujący - chyba tez pójdę tą drogą. o widzę kolega z dzikiego jednak to kupiłeś? sory za off top RE: Łożysko tylnego koła - Rafku - 28-07-2017 20:35:03 Noo metoda zimno ciepło tyczy się chyba tylko i wyłącznie szkiełkowanych/polerowanych felg, bo z polakierowanymi byłoby słabo hehe Powtórze się - nie mam tulejek dystansowych w kołach motorynki od 3 sezonów, jak na razie nie miałem konieczności wymiany łożysk, czy problemu z ciężko obracającym się kołem |