Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Łożysko korbowodu - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: Łożysko korbowodu (/showthread.php?tid=43492)



Łożysko korbowodu - M.c - 09-04-2017 11:49:31

Witam
Już wcześniej pisałem i czytałem na forum o dobrej opini łożysk SKF,FAG, każdy je poleca tylko gdzie je kupić ?
Od 3 tyg szukam w necie i nie mogę znaleść a dokładnie chodzi o łożysko igiełkowe korbowodu tam gdzie sworzeń wchodzi bo nowe rozleciało sie po 20 km
Proszę o pomoc może jakiś link
Z góry dziękuje


RE: Łożysko korbowodu - Rafku - 09-04-2017 13:00:24

Co ty z tym łożyskiem? Ja w swoim każdym romecie mam zwykłą tulejkę z brązu (oczywiście dziurki na smarowanie w niej są nawiercone zgodnie z główką korbowodu) i nic się nie dzieje. Nawet w wysokoobrotowym 223 w lato przy 30 stopniowej temperaturze po 2 godzinach jazdy nic mi się nie gotowało grzało i jeszcze nie wiadomo co..


A Ty widzę lubisz przerost formy nad treścią, przecież komar to ślimak, którym dłuższa jazda będzie na 100% uciążliwa, wolniejszego silnika niż jajko w stajni rometa już chyba nie ma...

Po co to łożysko?


RE: Łożysko korbowodu - M.c - 09-04-2017 13:13:04

Kiedy zabierałem sie za remont mojego robaka to zaproponowano mi tu na forum
Wal z łożyskiem igiełkowym kosztował 170 zł kupiony w gmłoto i teraz mam zabawę


RE: Łożysko korbowodu - Rafku - 09-04-2017 13:17:18

Ale co zabawę, badziew z igiełkami wywalasz do złomu, kupujesz coś takiego:


http://allegro.pl/romet-ogar-205-komar-motorynka-tulejka-korbowodu-i6742999607.html

Nawiercasz jedynie otwory na smarowanie (pierwszy lepszy tokarz, albo multiszlifierka jak masz)

I po sprawie


Swoją drogą jak te łożysko się rozwaliło, igiełki posypały to nie rozpieprzyło się nic więcej?


RE: Łożysko korbowodu - Szatek - 09-04-2017 13:17:34

Gdzieś czytałem, że łożysko igiełkowe głowki korbowodu do Rometa, jest nawet niezalecane, bo chyba nie ma odpowiedniego smarowania...

W tym miejscu konstruktorzy zastosowali tulejkę z fosforobrązu i myślę, że akurat oni wiedzieli co robią.

Nawet nie wiem czy znalazłbyś takie łożysko SKF/FAG. Ja szukałem takiego do stopy korbowodu i nie znalazłem.


RE: Łożysko korbowodu - M.c - 09-04-2017 13:20:30

Słyszałem ze od simsona podobno jest takie same

A ta tulejka to wiąże sie z rozpołowienia silnika tak?

Igły sie nie posypały ale ma bardzo duże luzy


RE: Łożysko korbowodu - Szatek - 09-04-2017 13:23:50

Jeśli tokarz da radę to zrobić na zdjętym cylindrze, to niekoniecznie :F


RE: Łożysko korbowodu - M.c - 09-04-2017 13:29:36

Teraz to sie wkorwilem